Przyszlosciowy jezyk programowania

0

Witam
Od jakiegos czasu programuje zawodowo w javie, jednak hobbystycznie chcialbym sprobowac czegos innego do tworzenia portali internetowych, gdyz java do tych zastosowan sie nie nadaje.
W ktorym kierunku polecacie isc, jezeli patrzec na to przyszlosciowo. Php umiera i programisci odchodza od niego na rzecz RoR w Ruby czy Django w pythonie. A moze cos innego?

0

dlaczego java sie do tworzenia portali internetowyhc nie nadaje? duzo osob uzywa javy do tych rzeczy.

0

ASP .NET?

0

@goompas, za przeproszeniem pieprzysz głupoty. Akurat największą działką rynku Javy są aplikacje i frameworki webowe. Spróbuj Apache Wicket i Vaadin. Zobaczysz czy javva do portali się nie nadaje.

0

Php umiera? Nie wydaje mi się. Jeśli piszesz w javie to może jsp? Jednak polecałbym przyszłościowo ASP.NET.

0

Może Scala + Lift?

0

jsp + ajax uzywam na codzien, jednak widze jakie to jest zasobozerne i to jest dla mnie glowny problem. Ja nie wyobrazam sobie np forum napisanego w javie, z ktorego korzysta kilka tysiecy uzytkownikow. Chociaz szczerze wolalbym sie mylic i chetnie zobacze takie przyklady. Jest ona na pewno uniwersalna, ale czy najlepsza/najwydajniejsza do zastosowan webowych?

.::. napisał(a)

Php umiera? Nie wydaje mi się. Jeśli piszesz w javie to może jsp? Jednak polecałbym przyszłościowo ASP.NET.

Wyczytalem np, ze wspoltworcy ZF odchodza do pythona.

0

http://bossa.pl/ - całość napisana w Javie w oparciu o Springa. Śmiga. Jakieś 99% usług Googla to Java - Gmail i Analitycs na pewno. Wszystko da się. Zazwyczaj problemem nie jest sam język, ale gówniana architektura.

JSP jest mocno przestarzałe i ma wiele własnych udziwnień, które powodują, że zawsze będzie wolne.

0

Ruby + RoR. Osobiście jestem zakochany :)

0
Koziołek napisał(a)

JSP jest mocno przestarzałe i ma wiele własnych udziwnień, które powodują, że zawsze będzie wolne.

A co jest "na topie"? Mnie na uczelni uczyli JSP, to i ostatnio jak miałem coś napisać, to zabrałem się za JSP + Ajax. I wyszło jak kolega goompas opisuje.

0
winerfresh napisał(a)

Ruby + RoR. Osobiście jestem zakochany :)

To obadaj wspomnianego przeze mnie Lifta - framework podobny architektonicznie, o Scali zaś mówi się, że jest statycznie typowanym językiem dynamicznie typowanym - odpowiednia hierarchia typów, mechanika dziedziczenia i inferencja typów pozwalają pisać równie swobodnie. Poza tym Ruby jest zwyczajnie brzydki i wolny.

0

@Kunai, jeżeli chciałbym topowe rozwiązanie to po pierwsze GWT, po drugie Apache Wicket, po trzecie grails. Wszystkie one przenoszą generowanie kodu html (czyli coś na czym można urwać czas. Zakładam, że logika pozostaje bez zmian) czy to bezpośrednio do kodu Java, czy to do kodu JS. Nie ma w nich takiej niezdrowej warstwy w postaci dodatkowych znaczników i kombinowania z nimi. Wicket operuje na czystym szablonie xHTML do którego odwołujesz się i przetwarzasz go w kodzie java. GWT, jak wiadomo to JS i wolne działanie to "wina" użytkownika. Grails to silnik oparty o Groovy, który świetnie sprawdza się gdy chcesz uzyskać "efekt railsów" na JVM.
Co do lifta i Scali to rzeczywiście fajna rzecz, ale trzeba zmienić trochę sposób myślenia.

0

@deus zależy jak dla kogo jest brzydki. Mi się bardzo podoba pisanie w nim, a domknięcia to rzecz świetna jest...

0
winerfresh napisał(a)

@deus zależy jak dla kogo jest brzydki.

Szczerze? Da się w Ruby pisać ładnie, ale to męczarnia. Pisałem w zbyt wielu ładnych językach.

winerfresh napisał(a)

Mi się bardzo podoba pisanie w nim, a domknięcia to rzecz świetna jest...

Mhm, bo domknięcia to cecha Ruby... praktycznie każdy nowoczesny język nimi dysponuje, zaś w Scali bez nich nie pisze się niczego większego niż hello-world. Closures pierwszy raz były w Lispie, ledwo ponad 50 lat temu. Korzystając z 4p też z nich ostro korzystasz - JavaScipt bez nich praktycznie istnieć nie może. Python też się ich jakiś czas temu dorobił (a raczej sensownej implementacji, bo jakaś namiastka to od dawna była).

Swoją drogą w Ruby domknięcia były jednymi z najbardziej spieprzonych w historii, konkretnie chodzi o przechwytywanie nazw (dopiero w 1.8.7 i 1.9 zostało to poprawione). Przykład?

zuezuo = 666
(1..69).each {|zuezuo| puts zuo }
puts "obecnie 'zuezuo' wynosi #{zuezuo}"

No i mamy niespodziankę, było 666, jest 69. Bardziej realny przykład to używanie krótkich, jednoliterowych nazw - ilu ludzi przez to mało nie osiwiało to tylko maillisty Ruby wiedzą.

0

Kozioł:
A tak z innej beczki: co sądzisz o Vaadinie w stosunku do czystego GWT? Znajomy w firmie rozpoczyna nowy projekt, ale większość głosów jest na JSF 2.0.

0

@donkey7, czytam właśnie "Book of Vaadin" i jestem zachwycony. Jako, że w fabryce muszę zachować jakiś standard (zdecydowaliśmy się na GWT + jQuery) to pewno nie poeksperymentuję produkcyjnie. Jednak jeżeli będę znowu miał wybór to wezmę Vaadin.
O JSF 2 słyszałem tylko, że w porównaniu z poprzednimi wersjami jest bardziej zbliżony do tego co dziś oczekujemy od frameworku webowego. Na cale szczęście jednak nie muszę sioę go dotykać.

0
deus. napisał(a)

Closures pierwszy raz były w Lispie, ledwo ponad 50 lat temu.

Hm, w LISPie nie było domknięć, lexical scoping to dopiero w Scheme.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1