[Linux] Niezawodny system plików

0

Witam!
Otóż niedawno skonfigurowałem mały serwerem linuxowy:
Slackware 10.0 kernel 2.6.17.11
System plików na cały system to ext2, osobny podział 20MB na /boot, 500MB na swap, 2,5 to reszta systemu ext2. Są tam też 2 partycje FAT32.

Całym systemem mam możliwość tylko zdalnego administrowania, a do samego serwera podłączany jest tylko kabel zasilania + kabelek sieciowy.

Chciałbym wiedzieć jaki może być najbardziej niezawodny system plików. Pare razy zdarzyły się problemy, wtedy włącza się fsck i naprawia automatycznie, ale pojawiła się sytuacja, że trzeba było ręcznie się logować i naprawiać, a o dziwo sam system nie był przed resetem dużo obciążony. Żeby cokolwiek zrobić, trzeba przewieść cały komputer 5km i muszę wszystko w chacie robić, bo przecież przez SSH takich rzeczy nie zrobie (ale tego nie jestem do końca pewien :-) ).

Na tym komputerze chodzi również p2p, ale wszystko z nich jest zapisywane do partycji fatowskiej, wiec, aż tak super wydajne systemowe nie muszą być.

Jaki polecacie system plików do serwera 24/h / jakiego wy używacie?

Słyszałem, że ext3 jest bardziej niezawodny, ale nie wiem, czy warto akurat na niego skonwertować.
Zależało by mi też na konwersji bez starty danych.

0

Osobiście używam na serwerze CVS ext3 na systemie (w tym /home) i ReiserFS na macierzy RAID 1 na dane (serwer tam trzyma repozytoria). Ale serwer 24h nie chodzi, w nocy mi zbyt przeszkadza, ale w niedługim czasie ma być stale dostępny.

ReiserFS jest polecany do dużej ilości małych plików o ile pamiętam.

0

reiserfs i ext to jak swieta wojna typu linux - windows

0

Co lepsze nie wiem, pewnie rzetelnie nigdzie nie bedzie to wyjasnione, wiec powiem czego ja uzywam. Od zawsze wlasciwie ext3. Byly zaniki pradu itp danym sie nigdy nic nie stalo. Od jakiegos czasu wszystko poza systemem jest szyfrowane wiec dyski (soft raid zrobiony ;) ) mocniej obciazone sa (procesor przy okazji tez) i nadal ext3 sie spisuje i nie ma z nim problemow. Komputer chodzi 24h/dobe ;)

Pewnie gdybys mial hostowac wikipedie to moze takie rzeczy jak system plikow mialyby wieksze znaczenie. Jeden i drugi system plikow dobry jest i pewnie zaden cie nie zawiedzie ;)

0

z tych samych powodów ja używam reisera poza tym to faktycznie jak swieta wojan, wiec sam wybierz :)

Natomiast wciaż jeszcze reiser nie jest domyslnie oblsugiwany przez wszystkie dystrybucje, wiec jesli masz zamiar przebierac w linuksach, to proponowalbym jednak ext3. dodatkowo dla ext2/3 istnieja sterowniki pod windowsa dzieki ktorym widzisz i mozesz zapisywac na dysku jak na fat/ntfs.

0

Tak już nawiasem to i ReiserFS można pod Windows odczytywać, jest np. dostępna wtyczka do Total Commandera.

0

ext tex

0

Dzięki za porady!
Wybrałem ext3
Skonwertowałem tune2fs obydwie partycje na ext3 i to jest o co mi chodziło. Po paru zawieszkach fsck nie skanował systemu pliów przy starcie, a po przekroczeniu 24 mountowań i automatycznym skanowaniu nie wykrył żadnych błędów

Ktos napisał(a)

ReiserFS jest polecany do dużej ilości małych plików o ile pamiętam.

Tak to prawda, ale ta funkcjonalność raczej nie dla mnie

Pedros napisał(a)

Pewnie gdybys mial hostowac wikipedie to moze takie rzeczy jak system plikow mialyby wieksze znaczenie. Jeden i drugi system plikow dobry jest i pewnie zaden cie nie zawiedzie ;)

No tak żadnej Wikipedi i żadnego hostingu sponsorować nie będe :), jednak po zwisie zdarzały się poważniejsze awarie i bez logowania się nie obeszło. Lokalnie odpada, a zdalnie naprawić nie można.

flabra napisał(a)

Natomiast wciaż jeszcze reiser nie jest domyslnie oblsugiwany przez wszystkie dystrybucje

Nom niestety to prawda, Slackware 10.0 domyślnie na jądrze 2.4.x nie miał wkompilowanej obsługi raisera.

Ktos napisał(a)

Tak już nawiasem to i ReiserFS można pod Windows odczytywać, jest np. dostępna wtyczka do Total Commandera.

Tak mam tą wtyczkę :), ale jeszcze z niej nie musiałem skorzystać.

0
Cool_Programming napisał(a)

Dzięki za porady!
Nom niestety to prawda, Slackware 10.0 domyślnie na jądrze 2.4.x nie miał wkompilowanej obsługi raisera.

QUE ?! Fedora owszem (ze wzgledu na selinuksa), CentOS jak najbardziej (brak w jajku), ale nie slackware. 2.4.26 w 10.0.0 reisera ma wkompilowanego na stałe z tego co pamietam.

0
flabra napisał(a)

QUE ?! Fedora owszem (ze wzgledu na selinuksa), CentOS jak najbardziej (brak w jajku), ale nie slackware. 2.4.26 w 10.0.0 reisera ma wkompilowanego na stałe z tego co pamietam.

Hmm, miałem problemy z instalacją Slackwara 10 na raiserze. Za każdym razem lilo nie mógł odpalić, żadne wpisy w lilo.conf nie pomagały. Nie próbowałem jednak wtedy odpalać "linux rescue" i ręcznie mountować. Bynajmniej po sformatowaniu na ext2 nie miałem żadnych problemów.
Ponadto podczas kompilowania nowego jądra, miałem domyślnie wybranego raisera jako moduł (a zdaje się, że on pobiera aktualną konfigurację?). Więc jest albo jako moduł albo w ogóle nie ma obsługi, aczkolwiek nie jestem do końca pewien. Sprawdzę przy okazji i dam dopisek.

</b>
0

ftp://ftp.icm.edu.pl/pub/linux/slackware/slackware-10.0/slackware/a/kernel-ide-2.4.26-i486-4.tgz

obejrzyj sobie plik boot/config-ide-2.4.26:

CONFIG_REISERFS_FS=y

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1