Partycja rozbita na dwa talerze.

0

Cześć.
Zamierzam kupić dysk 160GB (2 talerze), wymyśliłem już podział na partycje, rozrysował go i wyszło mi że jedna z partycji zakończy się zaraz na początku drugiego talerza. No więc pomyślałem sobie (nie pytajcie skąd taki pomysł) że zrobię ją trochę mniejszą tak żeby zmieściła się na pierwszym talerzu, za nią powiedzmy 1 giga miejsca nie przydzielonego, tu nastąpi przejście na drugi talerz, i dalej reszta partycji. Sam nie wiem po co takie kombinacje ale jakiś "wewnętrzny głos" mówi mi że jeśli mogę to lepiej nie rozbijać partycji na dwa talerze. Czy jest w tym choć odrobina sensu? Strata tego jednego giga na przestrzeni 160-ciu (149-ciu) nie specjalnie mi przeszkadza. Co o tym sądzicie?

A tak przy okazji. Ma to być dysk na SATA2, czy ktoś wie jak na tym zainstalować Win98SE? Podobno jakoś się da, tylko jak. W XP-ku wciska sie F6 i instaluje dodatkowe stery, a w 98 tego nie ma.

0

daruj sobie takie kombinacje, ja mam różnie poukładane partycje i nie widze problemów z tymi różnymi talerzami. A co do win98se: na moim abicie wystarczyo w biosie włączyć automatyczne bootowanie sata, to troch wydłuża start kompa przed startem systemu, ae win nie ma robemów z dostępem do dysków sata

0

Zapis na dysku jest cylindryczny - dlatego prędkość operacji dyskowych spada w miarę coraz większego adresu (na końcu pojemności dysku jest najmniejsza). Dlatego żadne kombinacje z podziałem nie mają sensu - należy podzielic wg. uznania.
Gdyby zapis był talerzowy to w połowie pojemności następował by nagły skok prędkości odczytu itp.

A jeszcze dodam, że wg mnie najlepiej partycję systemową mieć niewielką (np. 10GB lub nieco więcej) i instalować tylko aplikacje. Reszta programów (typu gry) instalować na partycji następnej.

0
grzesko napisał(a)

Zapis na dysku jest cylindryczny - dlatego prędkość operacji dyskowych spada w miarę coraz większego adresu (na końcu pojemności dysku jest najmniejsza). Dlatego żadne kombinacje z podziałem nie mają sensu - należy podzielic wg. uznania.
Gdyby zapis był talerzowy to w połowie pojemności następował by nagły skok prędkości odczytu itp.

No faktycznie, ale dałem plamę [glowa] (tzn. mój wewnętrzny głos ;-) )

grzesko napisał(a)

A jeszcze dodam, że wg mnie najlepiej partycję systemową mieć niewielką (np. 10GB lub nieco więcej) i instalować tylko aplikacje. Reszta programów (typu gry) instalować na partycji następnej.

10 giga to niewiele? Ja na XP-ka przeznaczam 4 i jeszcze sie zmieści antywir, firewall itp., reszta na partycji "Programy". Chyba tyle wystarczy?

Johnny_Bit napisał(a)

A co do win98se: na moim abicie wystarczyo w biosie włączyć automatyczne bootowanie sata, to troch wydłuża start kompa przed startem systemu, ae win nie ma robemów z dostępem do dysków sata

Czyli że niby W98 jest w tej kwestii mądrzejszy od XP-ka, bo ten bez dodatkowych sterów podobno nie zobaczy dysku SATA? A może to od płyty zależy? Jeśli tak, to która jest taka fajna żeby dawała bezpoblemowy dostep do SATA (pod P4 S775 nowa do 300zł)?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1