Czy odtwarzacz mp3 za 200 złoty może być dobry...?

0

planuję zakupić jakiś odtwarzacz mp3 1GB za ok. 200 złoty (np ktorys z tych), ale nie wiem jak to wygląda... czy musze kupować odtwarzacz jakiejś znanej firmy za 500 zeta, żeby dźwięk był dobry i sie to to nie psuło? nie będę go aż tak często używał wiec szkoda mi tyle kasy wydawać.

ktoś sie orientuje jak te sprawy sie mają? ;-)

0

Jakość dźwięku jest dobra, chociaż jak porównałem jeden taki mp3 z Creativem to ten drugi miał większy zakres głośności, ale co na pewno jest beznadziejne to słuchawki, umywają się do tych z Creative'a. Creative ma duże, z gąbką, pasujące do ucha słuchaweczki, tymczasem w tych tańszych zwykły plastki, nikaj to do ucha nie pasuje, a ja jeszcze mam specyficzną budowe i mi wypadają, a Creative siedzi i nie chce wyłazić :P. I nie patrz w player'ku na jakieś bajery typu radio czy dyktafon bo nawet jeśli będziesz kiedyś tego potrzebował używać to i tak jakoś tego jest beznadziejna. Jakbym miał teraz możliwość wyboru to pewnie bym wybrał Creative'a z troche mniejszą pojemnością żeby cena była ta sama co tańszych. Aha i jeszcze jedno co ważne, w tych tanich player'kach nie masz akumulatorków czy tym podonej baterii, która mógłbyś ładować, no i ładowarki też nie :) <ort>naszczęście </ort>moja ładowarka od aparatu ładuje małe paluszki, które musiałem zakupić oddzielnie. No a Creative (nie wiem czy we wszystkich modelach) ma wbudowany akumulator, który nie wymaga ładowarki, ładuje się bezpośrednio w odtwarzaczu po podłączeniu do gniazdka.
Dobra kończe te wywód bo się rozpisałem :)
Pozdrawiam, życzę udanych zakupów i miłego słuchania :)

0

Swego czasu kupilem Creative'a Muvo 512MB. Kosztowal mnie on wtedy 430zl, a cena i tak byla nizsza niz w innych sklepahc. W serwisie byl raz. Elektronika siadla, drugi raz po prostu mi sie rozkleil, ale to juz sam sobie poradzilem. Ogolnie slychac w nim piski przy przelaczaniu piosenek co denerwuje, chociaz sama muzyke odtwarza dobrze.
W miedzy czasie kolezanka kupila playera tez 512MB, jakiegos no-name za niecale 100zl. Przez przypadek wyprala go wraz ze spodniami w pralce (z bateria i wszystkim). O dziwo pozniej dzialal bez zarzutu, a porownujac z moim jakos dzwieku byla taka sama (oczywiscie na sluchawkach creative'a, bo jej to badziewie jakies bylo)... w tym momencie sie zaczalem zastanawiac, ze po co zaplacilem za swojego 4x wiecej, skoro roznicy nie widac, a i tez watpie by przezyl wypranie (ten no-name byl jakas guma zalany).

0

Nie wiem, czym moze roznic sie firmowy odtwarzacz mp3 od "noname" - oprocz ceny.

Przeciez w takim odtwarzaczu na dobra sprawe nic nie ma - mikroprocesor dekodujacy mp3, scalak sterujacy wyswietlaczem i przyciskami, scalak jako wzmacniacz i tyle...

Gdzie tu miejsce na gorsza albo lepsza jakosc muzyki? Teraz nawet tanie scalone wzmacniacze maja calkiem dobre parametry, szczegolnie jezeli chodzi o taka mala moc jaka jest potrzebna do sluchawek. No chyba ze chodzi o jakies korektory graficzne i inne bajery...

Sluchawki mozna sobie dokupic jakie sie chce, wiec wg mnie nie ma po co przeplacac :>

0

Ja kupiłem dobry odtwarzacz 4World za 225 zł. I jakość dźwięku jest dobra, tylko słuchawki w zestawie są lipne po 4 dniach mi się zepsuły. Ma pojemność 1 GB Flash, wejście pod USB 2.0. Mam już go pół roku i pięknie śmiga

0

dzieki za posty, troche mi rozjaśniliście sprawe [browar]

zastanawiam sie nad kupnem Lago 757 1 GB ( http://www.lago.pl/product_info.php?cPath=25&products_id=139 ), miał ktoś z nim do czynienia może?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1