Mam aprat cyfrowy usb. Linux ladnie widzi go jako sda1 - dodalem wpis do /etc/fstab i wszystko jest pieknie. Jest tylko jeden problem - szybkosc transferu z tego urzadzenia.
Pod Windows mam ponad 500 kB/s a w Linuksie w porywach tylko nieco ponad 200 kB/s, wiec skopiowanie calej karty 128 MB zajmuje prawie 10 minut...
Czy nie da sie jakos przyspieszyc/ustawic/zoptymalizowac tego urzadzenia, tak zeby transfer byl taki jak w Windows? Czy w ogole gdzies sa jakies ustawienia, ktore moga tego dotyczyc? Moze jakis tryb dma czy cos?
Podejrzewam ze z penDrive'ami tez jest podobny problem, bo tutaj aparat dziala wlasnie jak PenDrive.