W czasie uruchamiania GENTOO Live 2006.0 (z DVD dołączonego do Linux+) w czasie włączania X'ów ekran nagle się wyłącza.
Prawdopodobnie jest to wina zbyt dużego odświeżania monitora i rozdzielczości, gdyż konsola uruchamia się normalnie. Nie jest to wina nośnika, gdyż próbowałem też na ściągiętym ręcznie LiveCD 2006.0 (dzała na innych kompach) i jest to samo :/
Mam NVIDIA GeFORCE 2 MMX i monitot Studioworks520i ;(
jestem prawie pewien, ze to wina zle skonfigurowanego Xserver'a. pokaz loga z uruchamiania sie X'ow. to chyba plik /var/log/Xorg.0.log. cos w ten desen. pokaz jeszcze /etc/X11/xorg.conf
Karolaq napisał(a)
pokaz jeszcze /etc/X11/xorg.conf
tak, przełącz sie w tryb super usera (su) i ulubionym edytorem wyedytuj ten plik
vim /etc/X11/xorg.conf
poniewaz jestes na konsoli, wiec na graficzne edytory nie licz, ale jak ci nie lezy vim, to sprobuj, moze jest
nano
poszukaj wpisu:
> Section "Screen"
> Identifier "Default Screen"
> Device "NVIDIA Corporation NV17 [GeForce4 MX 420]"
> Monitor "NEC FE770"
> DefaultDepth 24
> SubSection "Display"
> Depth 1
> Modes "1024x768" "832x624" "800x600" "720x400" "640x480"
> EndSubSection
i wywal z "Modes" wszystko co jest zbyt duze dla twojego monitorka, czyli niech to wyglada jak np w przykładzie wyzej, powinno ruszyc. Oczywiscie powywalaj z wszystkich takich wpisow, bo nie wiem jaka tam masz glebie kolorow domyslnie.
Wywala mi przy takim czymś że żaden monitor nie ma sensownej konfiguracji.
Ale po podbmianie pliku /etc/X11/xorg.conf na mój plik z SuSe wszystko śmiga, ale ...
w czasie instalacji wywala mi coś takiego
GLI: April 27 2006 21:33:08 - Setting root password.
GLI: April 27 2006 21:33:08 - Livecd root password set.
GLI: April 27 2006 21:33:08 - Portmap started.
GLI: April 27 2006 21:33:08 - Completed pre_install steps
GLI: April 27 2006 21:39:48 - partitioning: Processing /dev/hda...
GLI: April 27 2006 21:39:48 - Partition 1 has origminor 1...saving start sector 63 and end sector 51199154
GLI: April 27 2006 21:39:48 - Deleting old minor 1 to be recreated later
GLI: April 27 2006 21:39:48 - This is a bad thing. An exception occured outside of the normal install errors. The error was: 'Warning: The kernel was unable to re-read the partition table on /dev/hda (Device or resource busy). This means Linux won't know anything about the modifications you made until you reboot. You should reboot your computer before doing anything with /dev/hda.'
GLI: April 27 2006 21:39:48 - Traceback (most recent call last):
GLI: April 27 2006 21:39:48 - File "/opt/installer/GLIClientController.py", line 165, in run
self._install_steps[self._install_step]['function']()
GLI: April 27 2006 21:39:48 - File "/opt/installer/templates/x86ArchitectureTemplate.py", line 234, in partition
parted_disk.commit()
GLI: April 27 2006 21:39:48 - error: Warning: The kernel was unable to re-read the partition table on /dev/hda (Device or resource busy). This means Linux won't know anything about the modifications you made until you reboot. You should reboot your computer before doing anything with /dev/hda.
O co chodzi ?? Reboot nic nie dał :/
graficzny instalator w gentoo to porażka totalna, wiesz co zrób? Po prostu olej live, znaczy musisz z czegoś tam wybootować, ale wystarczy jakiś mikrus bez X, po prostu stawuiasz staga i snapa, dociągasz potrzebne disty i się bawisz starym dobrym sposobem, gdzie od początku musisz wiedzieć co robisz... a ten błąd to mi wygląda na raida i z nim problemy... w każdym razie lepiej partycjonować dysk fdiskiem spod konsoli, bardziej sprawdzone i pewne. przy takim czymś musi działać.
Robie wlasnie zainstalowac "recznie", ale w momencie proby instalacji kernela
emerge gentoo-sources
po sciagnieciu wywala
A file exists that is not in the manifest.
Co do problemu z instalatorem to wpisz w mount point dla kazdej partycji wlasciwa wartosc a jako Mount options wstaw defaults
Co do drugiego to przyda sie synchronizacja portage
emerge sync
Chwile to potrwa