Linux - pytanie o swap

0

Kiedys juz dawalem podobny temat, ale nie chce odgrzebywac go teraz.

Spytam bardzo konkretnie - czy jezeli zrobie taka rzecz: zmniejsze rozmiar partycji swap, a z uzyskanego miejsca zrobie nowa partycje linuksowa, to system uruchomi sie normalnie i nie bedzie problemow??

Czy moze musze najpierw jakos zdefiniowac mniejszy swap, bo jesli nie to wszystko sie posypie i bede miec problemy? :> Prosze o odpowiedz...

0

Mozesz miec problemy z uruchamianiem wielu programow, albo bedzie wolno dzialla albo sie zawiesi jesli zabraknie pamieci.
Zamiast robic partycje zwolnij miejsce z juz istniejacych.

0

Ok, rozumiem po co jest swap - tylko ze mam go za duzo i nigdy tyle nie wykorzystam - 512 MB Ram i 1.5 GB swap. Na dobra sprawe to nie widzialem jeszcze zeby ten swap byl wykorzystywany kiedykolwiek. Dlatego chce obciac te 1.5 GB do powiedzmy 500 MB.

Chodzilo mi tylko o to czy moge ot tak sobie obciac ta partycje i czy system sie przez to nie zalamie.

Czyli czy na przyklad potem przy bootowaniu mi nie wyswietli ze blad partycji swap czy cos takiego i czy nie bedzie jakichs problemow.

0

swapoff

grzebiesz

mkswap
swapon

0

swapoff

grzebiesz

mkswap
swapon

Okej, tylko jedna sprawa. Wiem ze swapoff, ale czy to wylacza swapa na stale? Bo jak dalem swapoff to nie wyswietlilo mi nic - a po restarcie znowu pokazywalo ze jest dostepne 1.5 GB swap.

Wiec jezeli wylacze swapa za pomoca swapoff, potem wylacze kompa i obetne swapa to bedzie tak jakbym tego swapoff wcale nie uzywal... Jak to jest w koncu?

Sory moze upierdliwy jestem troche ale nie chce nic sobie popsuc

0

Najlepiej pozamieniaj partycje w jakiejś dystrybucji typu live - ja np. zawsze używam knoppixa.

0

No wlasnie to zamierzam - tylko czy przez to mi sie system potem nie posypie, tego chce sie dowiedziec :|

Zmniejsze swapa za pomoca dystrybucji live - czy nic sie nie stanie i system odpali sie potem? Knoppix na dysku jako debian....... pytanie chyba konkretne.....

0

nie nie posypie ci się. możesz nawet na żywca, byle by było wystarczająco pamięci. to że pokazuje że jest 1.5 gb swapa mimo swapoffa to nic, tylko żebyś miał wystarczająco ramu aby przeprowadzić poprawnie wszystkie czynności podczas działania systemu, bo jak spróbujesz wyłączyć komputer po zmienianiu rozmiaru a bez ponownego włączenia swapa to się wykrzaczy pięknie (najprawdopodobniej) i może coś uszkodzić (mało prawdopodobne).

Ja zmieniłem z 1GB do 512M na żywca i się nie skarżył.

//Edit: Ważne (być może) aby nic a nic nie było w swapie, a szczególnie żeby ci nie zabrakło pamięci. ja przy 1.5 GB ramu się nie bałem o brak pamięci, ale ty masz tylko 512, to może być ciepło...

0

Ale jak na zywca? Na zywca sie chyba nie da bo partycja jest caly czas zablokowana, dalem swapoff i dalej byla zablokowana....... chyba ze mowisz o konfiguracji wielkosci swapa z konsoli?

Ja zamyslam zrobic to tak zeby jakims partycjonerem z LiveCD zmniejszyc partycje swapa i tyle. Wiec nie posypie sie po tym jesli pamieci wystarczy, dobrze zrozumialem?

0
Johnny_Bit napisał(a)

ja przy 1.5 GB ramu się nie bałem o brak pamięci, ale ty masz tylko 512, to może być ciepło...

Mysle ze nawet majac 256MB nie braknie mu pamieci :) Po prostu wystarczy wylaczyc opere czy innego firefoxa i tego typu rzeczy i da sie bez problemu. Najwyzej przy otwieraniu jakiegos programu wyskoczy blad ze jest za malo pamieci aby uruchomic dany program.

0
othello napisał(a)

[...]dobrze zrozumialem?

Dobrze. I dla czego boisz się kombinować sam? Linux to nie windows że trzeba reinstalować jak się coś mocno skopie, wystarczy poprawić.

0

Linux to nie windows że trzeba reinstalować jak się coś mocno skopie, wystarczy poprawić.

No tak, tylko trzeba bedzie wiedziec jak poprawic ;)

// tak samo : swapoff , grzebiesz (=cfdisk/fdisk) , mkswap, swapon :) i jesli ci sie zmieni nr partycji to po prostu tylko zmieniasz analogiczny wpis w /etc/fstab [mf]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1