Witam
Korzystam z norton ghosta chyba 2000, i tak srednio co miesiac stawiam nowy system. Mam XP i... aby odtworzyc obraz partycji/systemu musze uruchomic dosa aby z niego wystartowac (skasowac partycje, nalozyc nowy system jakies 3min ;) ). Wykorzystuje do tego bootowalna plyte win98, ale czesto jest tak ze jej nie mialem i zonk (FDD nie posiadam).
Wiec jak sobie z tym radzicie, jakies wlasne sposoby na odtworzenie systemu z obrazu, moze korzystacie z innych programow do tego, jesli macie jakies swoje sposoby bede wdzieczny o ich opisanie.
//Wiem ze z czasem bede musial sie prezniesc powoli na ntfs i zabawa z dosem juz kiepsko.
//ja niestety nortona nie mam na plycie bootowalnej tylko uruchamiam z dysku