Sytuacja jest taka mam WinXP na dysku c (hda1 jak kto woli :P ) i linuksa na innej partycji, a w MBR siedzi GRUB. Chce usunąć WinXP i zainstalować Win98, i teraz jak będę chciał formatować to stracę Gruba, i nie będę mógł uruchomić linuksa :-/ Moje pytanie jest takie, jak dokonać zmiany systemu winXP żeby nie stracić linuksa?
I takie przy okazji małe pytanie, jaką komendą formatować z poziomu linuksa? <- krótko siedzę na linuksie i nie mam jeszcze obeznania.
0
0
Jeśli chodzi o odzyskanie linuksa - instalujesz windę, po czym wkładasz dysk rescue albo live do napędu, uruchamiasz i odtwarzasz gruba (man grub się kłania). Ewentualnie pozostaje zachowanie kopii MBR wcześniej, ale jeśli masz partycję na NTFS, to żeby zainstalować 98 musisz go "przerobić" na FAT. A więc jak wgrasz z powrotem MBR to dostaniesz sieczkę.
Jeśli chodzi o formatowanie - mkfs ewentualnie mkdosfs. No i j/w man.
0
Wielkie dzięki, WinXP mam na FAT32 więc zrobię tak jak mówiłeś, skopiuje MBR na dyskietkę i zgram z powrotem :]
0
jesli ci nie ruszy to powinienes odpalic jakiekolwiek livecd, potem zapoznac sie z chroot, zamontowac partycje linuksowa, chrootnac sie na nia (man chroot) i zainstalowac gruba ponownie (grub-install ? jakos tak)