Potrzebny komputer na serwer

0

Zwykle serwer kojarzy się z mocną maszyną, więc od razu mówię, że nie całkiem o to mi chodzi.

Potrzebuję komputera, który będzie chodził non stop i żeby było ciekawiej w pokoju...
Dlatego musi być w miarę energooszczędny (ale ponieważ karta graficzna nie jest mu potrzebna wydajna, to może jakoś to przejdzie) oraz cichy...

Człowiek przyzwyczaja się do przyjemnych rzeczy. Przyzwyczaiłem się do braku dźwięku z notebooka to mi stary komp już działa na nerwy :P

No i dobrze by było, gdyby komp był elastyczny w rozbudowie. Tzn. dorzucanie nowych dysków, pamięci i procesorów.

Macie jakieś pomysły jak w miarę niedrogo coś takiego uzyskać?

0

Allegro :)

kumpel kupił tam z 5 takich kompów a grosze - trzeba się porozglądać :)

złożył z nich ze 2 ciekawsze i sprzedał, jeden dalej używa :)

0
Marooned napisał(a)

Allegro :)

kumpel kupił tam z 5 takich kompów a grosze - trzeba się porozglądać :)

złożył z nich ze 2 ciekawsze i sprzedał, jeden dalej używa :)

Ciche i energooszczędne z Allegro? Nie wiem czemu ale Allegro kojarzy mi się raczej z niepewnym starym towarem, które ciche i energooszczędne nie jest :P

0

Czegoś tu nie rozumiem, do czego ten komputer? :>
Tylko i wyłącznie jako ozdoba pokoju, czy na co?

Nikt nie będzie z niego korzystał? Jaki procesor?
Może jakiś Pentium I pod Socket 7 z 8MB ramu?

0
Cool_Programming napisał(a)

Czegoś tu nie rozumiem, do czego ten komputer? :>
Tylko i wyłącznie jako ozdoba pokoju, czy na co?

OK. Już piszę.

Komputer to będzie sama skrzynka chodząca sobie gdzieś tam w rogu pokoju. Podłączona do routera z WiFi. W domu w różnych miejscach porozstawiane są komputery komunikujące się z nim za pomocą WiFi. Wszystko to leci na *niksach. Dyski siedzą wyłącznie na serwerze. Reszta to "bezdyskowe terminale" ew. notebook z własnym, ale przez NFS ma podmontowane dyski z serwera. Aplikacje są oczywiście uruchamiane z serwera. Na terminalach są serwery X-ów łączące się z klientami na serwerze. Drukarka podłączona do serwera dostępna z każdego komputera-terminala.

Pamiętacie mój dawny wątek o wielu klawiaturach i monitorach przy jednym kompie? Postanowiłem skorzystać z waszej rady i dać jeden centralny komp i resztę jako tanie pudełka, których mi zawsze zostaje po starych kompach i trzeba w komisach upychać :P

Już aktualnie działa pięknie NFS oraz drukarka (CUPS). X-ów nie miałem kiedy przetestować, ale mam nadzieję, że też mi się uda. Zostanie tylko problem ładowania z sieci, ale jeżeli moje karty obsługują PXE to nie powinno być z tym problemu. Jeżeli nie obsługują, to najwyżej spreparuję dyskietkę i zakupię za grosze stacje dyskietek.

Tak więc Pentium pod Socket 7 odpada, bo raczej nie jest to zbyt przyszłościowe rozwiązanie, a mam nadzieję, że ten komputer posłuży troszkę dłużej. Poza tym obciążenie może się okazać całkiem spore (kilku użytkowników na raz).

Ale ja bym się bardziej skupił na tym jak uzyskać jakąś cichą obudowę czy coś. Myślę, że może jakiś procek z notebooków by się wstawiło czy coś? Całkiem wydajne a ciche i mało ciągną. Ale nie mam pojęcia ile kosztują. Może Crusoe? Ale tych to nawet nie wiem gdzie dostać.

0

Ja na swoim serwerze korzystam z PIII 700 512 mb ramu chłodzonym wodą (bardzo ciche rozwiązanie) soket 7 to przeszłość ale lepiej powiedz pod jakim OSem to chcesz postawić... bo od tego zalezy procesor oraz jakie uslugi.

0

P3 450MHz na slot1 chlodzony samym radiatorem Radiator jest dosc spory cos jak tutaj http://allegro.pl/show_item.php?item=79779607 Procesor specjalnie sie nie grzeje i nie ma nic bardziej cichego niz chlodzenie pasywne :) U mnie jest cos takiego i dziala stabilnie :) Zamiast dysku mozna uzyc kart cf i mozna kupic przejsciowke ktora podlacza sie do zwyklego kabla ide w kompe. Nie ma czesci mechanicznych wiec jest ciche :>
Mozna tez zrobic wlasna dystrybucje ktora cala sie do ramu wcisnie bedzie dzialac bardzo szybko i bardzo cicho np DSL tak robi i mozna go lekko przerobic :)
Mozna zwykly dysk po zaladowaniu utworzyc ramdysk i tam wcisnac co potrzebne bedzie, podmontowac np /usr/bin i wylaczyc calkowicie dysk (hdparm -Y /dev/hda ;) ) gdy dysk bedzie potrzebny automatycznie sie wlaczy co prawa chwila trwa i jest czas dostepu wiekszy niz jak caly czas jest wlaczony ale cicho jest bardzo :)
Zostaje jeszcze zasilacz ktore pasywne sa koszmarnie drogie wiec dosc cichy wiatrak i bedzie cicho :>

0

Pedros: wiele kart sieciowych obsługuje bootowanie z sieci, a nawet jeżeli nie to mały kawałek kodu na dyskietce to zrobi. Komputer-terminal nie potrzebuje wtedy wiele pamięci, bo większość przetwarzania jest na serwerze. To raczej należy traktować jako monitor i klawiaturę podłączone do serwera (procesor, pamięć czy grafika jest tu prawie nie używane). Tak więc ta kwestia sądzę, że nie sprawi problemu

seba22 napisał(a)

Ja na swoim serwerze korzystam z PIII 700 512 mb ramu chłodzonym wodą (bardzo ciche rozwiązanie) soket 7 to przeszłość ale lepiej powiedz pod jakim OSem to chcesz postawić... bo od tego zalezy procesor oraz jakie uslugi.

OS - FreeBSD (prawdopodobnie z linii 5.x), ponieważ ten system lubię i tutaj już kombinowałem trochę
Oprócz tego, że ładowanie systemu (odpowiednio sprofilowanego) będzie odbywać się z tego serwera, jak również aplikacje będą na nim zdalnie odpalane, to na serwerze, ale już raczej też dostępne z zewnątrz z sieci powinien znaleźć się subversion, trac, jabber (wszystko dla niewielkiej grupki kilku-kilkunastu użytkowników). Ew. inne usługi, to już kwestia zabawy.

0

Otwierasz kafejke? ;P
Sadze, ze przy wiekszej ilosci userow i bezdyskowych terminalach powinienes rozejrzec sie za plyta glowna z obsluga raid0 i na nim postawic jakies 2 identyczne dyski. Dual ram tez by sie przydal, ale to juz nie koniecznie. Procek tak od 1-2GHz milo by bylo postawic, wystarczy na dluzszy czas nawet jak rozszerzysz siec.

P.S. Lekka reklama ale wczoraj sie z ojcem zorientowalem, ze w szafce jest Athlon 2000+ bodajze, jak ojciec go wczesniej gdzies nie opchnie mozemy ci sprzedac.

0
Faszczu napisał(a)

Otwierasz kafejke? ;P

Nie. Rodzina mi się zinformatyzowała i każdy krzyczy daj :) Więc pomyślałem sobie, że możnaby troszkę poeksperymentować :)
Ale to i tak najwcześniej latem.

P.S. Lekka reklama ale wczoraj sie z ojcem zorientowalem, ze w szafce jest Athlon 2000+ bodajze, jak ojciec go wczesniej gdzies nie opchnie mozemy ci sprzedac.

Ostatnio gdzieś wyczytałem, że Athlon64, dzięki zintegrowaniu kontrolera pamięci zdecydowanie mniej ciągnie prądu.
Ale najlepiej jak na Tom's hardware, w jakimś starszym artykule było porównanie komputerów opartych na Pentium M, Pentium 4 i Athlon64. Różnice w pochłanianej energii wahały się od 70 do 100 wat w czasie pracy i od 15 do 70 w spoczynku. Jak sobie policzyłem realną różnicę kosztu za energię przy różnicy 70 i 15 W, to wyszła oszczędność ok. 250 i 50 zł rocznie. Całkiem sporo. Zwłaszcza, że zakładam, że kilka komputerów by dzięki temu chodziło.

Wiadomo, że większą część czasu procesor komputera osobistego nie jest mocno wykorzystywany.
Ciekawi mnie jak mocno można "podkręcić" takie komputery. Złożyć z podzespołów, które przynajmniej przy małym obciążeniu niewiele pochłaniają energii, a jednocześnie przy większym mogą służyć za bazę dla wielu użytkowników.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1