Kiedyś kumpel zainstalował mi linuxa, ale dłuuugo go nie używałem(w sumie uzywałem go przez kilka dni a mam go juz kilka miesiecy';P') i pozapominałem hasła i loginów. Chciałbym go usunąć i zainstalowac od nowa. Z widoku windowsa widac te partycje gdzie jest linux ale wg. mnie to zwykły format nie załatwi sprawy. Jak mam usunąć linuxa żeby nie uszkodzic plików windowsowskich?(nie chce zeby cos mi sie skasowało;) ). Che zeby to wyglądało tak jakby nigdy nie było linuxa na moim kompie '[diabel]'
0
0
piszesz z windowsa 98 wiec zakladam, ze to twoj system.
fdisk /mbr usawasz bootloadera
fdisk usuwasz partycje linuksowe
poza tym jesli nie pamietasz hasel, to nie jest konieczne przeinstalowanie calego systemu. wystarczy jakiekolwiek livecd, moze byc nawet instalka oraz zaznajomienie sie z poleceniem chroot i passwd
0
pisałem z win98 bo jestem w pracy:). W domu mam win XP więc prosze o przepis pod ten system.
Ps. Skad wiesz ze pisałem z win 98?;)
0
Pod xp te porady zadziałają.
//1. Flabra jest moderatorem, wie za dużo.
2. Popraw błędy w swoim poście, bo aż oczy od czerwonego bolą.
0
a tak w ogóle to jak sie tego fdisk`a używa? W wieszu poleceń niedziałą;/
0
samos napisał(a)
a tak w ogóle to jak sie tego fdisk`a używa? W wieszu poleceń niedziałą;/
w uruchom...: fdisk a potem to juz interaktywnie
btw czasem fdisk moze sobie nie poradzic z obcymi partycjami wiec PMagic moze byc tu pomocny ( lecz nie koniecznie )
0
CyberKid napisał(a)
samos napisał(a)
a tak w ogóle to jak sie tego fdisk`a używa? W wieszu poleceń niedziałą;/
w uruchom...: fdisk a potem to juz interaktywnie
eee.. co? fdisk'a używa sie z poziomu dyskietki startowej windows..
A w windows xp masz namiastke pmagic'a w start->panel sterowania->Narzędzia administracyjne->Zarządzanie komputerem->Zarządzanie dyskami jednak tym nie usuniesz bootloadera (o ile takowego masz) to już tzreba zrobic tak jak powiedział Flabra - fdisk /mbr
ponad to nie wysiliłeś sie nad znalezieniem odpowiedzi na swoje pytanie :[
0
Hmm wszystko sie komplikuje. Zrobiłe mDyskietke startowo-dosowa:)(jak sie formatuje dyskietke to tam jest opcja zeby zrobilo dysk startowy a to chba oot chodzi) ale stacja mi szwankuje, wiec mam pytanko za 43 punkty. Jak potratkuje partycje linuxowe formtem windowsowskim(przez zarzadzanie dyskami w panelu administracyjnym...) a potem na nowo wgram winde(i tak mam zamair zrobic format wszak nierobiłęm o 9 miesięcy) to czy slad po pingwinie zniknie a jeśli nie to jak moge sie go pozbyc zakładając ze nie mam stacji dysków;p? Sorka jesli zadaje głupie pytanai ale chce sie pozbyc linuxa całkowicie i wgrac go na nowo, a nie chce sobie zrobić burdelu w kompie.
0
najlepiej bedzie, jak sformatujesz dysk na ktorym siedzi linux z poziomu Partition Magica
0
fdiska może <ort>wziąć </ort>także z np. freedosa lub dowolnej dystrybucji linuxa Live (taką opcję ma też 'zwykła' płyta z Slackware). W tym drugim przypadku masz też do dyspozycji cfdisk w którym możesz zrobić wszytsko w przyjazny sposób.