Czy istnieje lepszy odtwarzać od VPlayer'a ?

dlaczego tylko vplayer daje możliwość ustawienia oryginalnej wielkości filmu na pełnym ekranie? w innych albo nie ma takiej funkcji, albo owszem, ustawia oryginalną wielkość, ale wychodzi wtedy z pełnego ekranu :/

przecież jak film ma rozdzielczość np 600x300 to gdy rozdzielczość ekranu ustawie na 640x480, to widać pixele! i jak to oglądać..

a co gorsza... niektóre playery nie potrafią nawet automatycznie zmienić rozdzielczości (na 640x480) przy włączeniu pełnego ekranu..

załamka.

nie chce używać juz vplayera, bo jest przestarzały, i są problemy pod winxp gdy sie nie jest administratorem (a jak sie nim jest, to też są pewne idioctwa..).

sprawdziłem kilkadziesiąt playerów, i qpa blada..
poleci ktoś coś? chce po prostu mieć możliwość automatycznej zmiany rozdzielczości przy wchodzeniu w full screen, i możliwość ustawienia oryginalnej wielkości filmu (bo takiego "rozciągniętego" filmu oglądać sie nie da..)

1. Wyłącz panscan
2. Sub-Edit Player

BestPlayer above all others :)

• Ctrl lub Shift + strzałki i zmienisz sobie rozmiar na fullscreen
• obsługuje przeźroczystość napisów

sprawdzałem już subedita, i niestety nie obsługuje on u mnie przeźroczystości napisów..
więc odpada absolutnie.

kiedyś spotkałem sie z jakimś codekiem, czy coś takiego, że mogłem w nim ustawić że obraz ma być ciągle w oryginalnych rozmiarach. i w każdym playerze nie dało sie za chiny zmienić rozmiaru filmu. tylko że to było z 1,5 roku temu, i nie pamietam co to było...:(

może ktoś kojarzy?

duzo opcji ma tez crystal player - przetestuj
lecz z tego co pamietam nie czyta wszystkich formatow napisow :(

mplayer. jest pod windowsa, mi działa dobrze i jestem zadowolony. z innych: sub-edit player jest dobry, nigdy z nim problemów nie miałem

Johnny_Bit napisał(a)

mplayer. jest pod windowsa, mi działa dobrze i jestem zadowolony.

Również polecam. Zero problemu z kodekami i innymi takimi. Wygodna obsługa z klawiatury. Przewijanie po 10s, 1m i 10m, fulscreen przełączane jednym klawiszem, przyspieszanie i spowalnianie filmu, przyspieszanie i spowalnianie dźwięku (przydaje się, jak są filmy z niezsynchronizowanym dźwiękiem), przyspieszanie i spowalnianie odtwarzania napisów, przewijanie poklatkowe, regulacja poziomu dźwięku itp. itd.
Jednym słowem wszystko czego trzeba od odtwarzacza :)

Taakie OO napisał(a)

sprawdzałem już subedita, i niestety nie obsługuje on u mnie przeźroczystości napisów..
więc odpada absolutnie.

:O u mnie no problem, przezroczyste napisy są odkąd pamiętam że mam subedita

nie wiem jakimi kategoriami sie kierujesz wybierajac "lepszy", ale jest ich wiele.
AllPlayer
CPlayer
BestPlayer
Sub-Edit Player
przejrzyj: divx.pl... od groma tam tego.
kiedys robilem swoj: DiTiPlayer, leciutki, dziala b. dobrze, choc kilku poprawek jeszcze wymaga :P

swoja droga, nie wiem jakim cudem nie masz przeroczystych napisow w sub-edicie... moze po prostu zaznaczyles zeby nie robil przezroczystego tla na tym okienku z napisami?

ps. co do sub-edita.. kiedys byl dobry.. ale te ostatnie wersje sa fatalne... przy otwieraniu wiekszosci filmow po prostu sie zawiesza :/

Te kodeki to zapewne ffdshow - nie moge udzielic dokladnych informacji, bo nigdy nie uzywalem tej funkcji (po co?) ale jest tam cos takiego jak zmiana rozmiaru obrazu, zmiana wspolczynnika ksztaltu, przycinanie, korekcja perspektywy, dopasowanie do ekranu chyba tez (cos jak pan scan w vplayerze).

A najlepszy odtwrzacz, to WindowsMediaPlayer 10 - uzywam tylko jego, bo jako jedyny z mi znanych umozliwia ustawienie dzwieku w filmie (korektor graficzny, podbicie basow) + napisy z DivxG

CinemaPlayer

Przezroczyste napisy(tlo) + aliasign

bezapelacyjnie najlepsze dla mnie to:

Windows:

• mPlayer
• SubEdit

Linuks/BSd:

• mPlayer

DiTi Player wymiata :) , mój tata tego uzywa i jest w pełni zadowolony

VideoLAN [diabel]

btw, z tego co pamietam, to mplayer pod win32 jest tylko konsolowy...

dopisane:
Dryo, nie chcialem sie wdawac w dyskusje co lepsze/gorsze, tylko zaznaczyc ten "szczegol" ;). O mplayerze same pozytywne opinie czytalem.

roSzi napisał(a)

VideoLAN [diabel]

btw, z tego co pamietam, to mplayer pod win32 jest tylko konsolowy...

Dla mnie to żaden problem, bo i tak po dwukliku albo odpaleniu z TotalCmd działa.
Teoretycznie jest jakaś nakładka graficzna, ale nawet nie sprawdzałem jej. Pod BSD mam graficzną nakładkę, a i tak nie używam :P Kwestia przyzwyczajenia. Odtwarzacz filmów to nie program graficzny. Rysować myszą po ekranie nie muszę :)

www.cinemaplayer.prv.pl - ten odtwarzacz zasługuje na respekt :]