Ja taka siec widzialbym tak. Masz w domu neo i komp caly czas chodzi. Karta sieciowa z kompa daje sygnal dalej. Podlaczasz to do AP i ap jest podlaczony do anteny. Zalezy czy ludzie mieszkaja daleko od ciebie (2km to juz sporo jak na wifi) czy powiedzmy na tej samej ulicy mieszkacie. Jesli dalej to najlepiej gridem tylko ze trzeba trafic antena w antene i dodatkowa zewnetrzna antena potrzebna jest i klient ap ;) A jak blisko jakos to jakis panel i bedzie szalalo :> Prawde mowiac ciezko to bedzie zrobic aby bez dodatkowych ap i anten zewnetrznych aby to dzialalo znosnie. Chyba ze mieszkacie na jednej ulicy w miare blisko to moze jakis dobry panel przeniknie do srodka domu i bedzie mozna miec karte sieciowa radiowa. Najlepiej aby kazdy user mial swojego ap i antene i na antene lapal sygnal. W accespointach masz wejscia na rj45 i bedziesz mogl sobie podlaczyc kompa innego :)
Przy kupowaniu ap bardzo bardzo odradzam dlinki. Bo sie pierunsko wieszaja i nie patrz na cene bo naprawde nie warto ;)
Pewnie ze da sie zrobic aby kompy polaczone radiem i kablem sie widzialy :) Tylko przy lanie radiowym dobrze juz wprowadzic ograniczanie transferu po lanie przez htb bo jak jeden zawodnik od drugiego sciagac zacznie film to innym net padnie przez to :)
Wiesz przy standardzie B 11Mbit jest tylko w teroii :) Mi na sieci w roznych miejscach w odleglosci 10m bez scian i innych i 1km nie udalo sie uzyskac wiecej niz 600KB/s co daje troche ponad 4.5MBit. Mysle ze te 11MBit to czysta teoria :>