Przesiadka na FreeBSD

0

Witam
Roazważam przesiadkę z Windowsa na FreeBSD i mam pytania do ludzi znających ten system:

  1. czy muszę robić coś szczególnego przed instalacją (np zebrać info o sprzęcie itp.)
  2. opis instalacji FreeBSD wydaje się dość skomplikowany. Czy jest tak w rzeczywistośći?
  3. Jakie "niemiłe" rzeczy mogą mi się przydarzyć przy instalacji ?
0

Nie znam jakos super tego systemu ale mialem nieprzyjemnosc miec go na dysku ;)

Totemik napisał(a)
  1. czy muszę robić coś szczególnego przed instalacją (np zebrać info o sprzęcie itp.)

Niekoniecznie

Totemik napisał(a)
  1. opis instalacji FreeBSD wydaje się dość skomplikowany. Czy jest tak w rzeczywistośći?

Jak nigdy czegos takiego nie widziales na oczy. Jesli instalowales chociaz linuxa to juz bedzie prosciej (zabrzmialo to jak by *bsd bylo nastepnym stopniem po linuxie ale po prostu linux ma latwiejsze instalatory ;) ) Jesli nigdy sie z tym nie spotkales to na 90% moge powiedziec ze nawet nie bedziesz potrafil poznac ktora partycja jest do czego itp

Totemik napisał(a)
  1. Jakie "niemiłe" rzeczy mogą mi się przydarzyć przy instalacji ?

Spotkanie z partycjonowaniem w FreeBSD jest bardzo niemile ;)

Ogolnie to jesli twoja pierwsza przesiadka z windows to idz do media markt kup z 20 plyt i sobie nagraj hdd na cd i nie mysl ze przesadzam :>

0

Zdecydowanie zrzut danych, jesli nie instalowałeś tego systemu jest dobrą sprawą... I nie zniechęcaj się, prawdopodobnie uda Ci się zainstalować bezbłędnie dopiero za jakimś czwartym, piątym razem. Bezbłędnie to znaczy z portami, spartycjonowane wg. potrzeb, nie wg. tego co instalator proponuje. Dalsze pół roku na przezycie szoku emocjonalnego, całągamę odczuć od obrzydzenia do zachwytu (co znaczą te cholerne znaczki @.~! przed nazwami plików i katalogów ;] Gdzie jest dysk D: ? Jezu, cała konfiguracja w plikach tekstowych. Dlaczego jako user nie moge wejść wszędzie ? ), poznanie, kilkukrotne wyrzucenie i wrzucenie od nowa...

Swoją drogą instalacje można przejśc prawie nieświadomie wciskając wszędzie gdzie można enter / auto i system powinien wstać. Instalator jest troszke podobny do instalatorów slackware czy debiana, taki klasyczny napisany z uzyciem ncurses. Ja osobiście uznaję w tej chwili ten instalator za bardzo intuicyjny, mimo że na początku wydawał się kosmiczny.

Poza tym: http://www.bsdguru.org

0

Jeszcze jedno pytanie: czy po zainstalowaniu FreeBSD będe miał bez żadnych specjalnych konfiguracji dostęp do netu? Windowsa zamierzam całkowicie wywalić a bez netu może być ciężko cokolwiek zrobić...

0

Ja wiem, czy bez specjalnych ? Jeśli trafisz na odpowiednie menu i jajo bsd obsłuży twoja karte to może nie bez żadnych, tylko bez większych. I nie wywalaj windowsa, bo będziesz tego żałował (projekt na informe, program dla kogoś pod windowsa, gg/tlen na początku, bo nie wierze, że uda ci sie skompilowac wszystko bezboleśnie). Historia uczy, że radykalne zmiany często kończą się płaczem i zgrzytaniem zębów, a jak już opanjesz bsd, to zrozumiesz, że pozbycie się windowsa, postawienie partycji bsd, sformatowanie i zamontowanie, to kilka komend z konsoli i 2 minuty poswieconego czasu. (Czas na opanowanie obcego systemu licz w miesiącach, nie w dniach, czy tygodniach, bo ten system działa na zupełnie innych zasadach niż windows - szok o którym ci pisałem wyżej masz zagwarantowany w związku z ogromem wiedzy, zmianą przyzwyczajeń - np. z tym, że w konsoli się rzeczywiście pracuje wygodniej niż w okienkach i nawet pod oknami używa się calej klawiatury, nie tylko 2 przycisków myszy)

0

Ok dzięki za rady [browar]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1