Monitory CRT

Witam!!

Zastanawiam się jaki monitor wybrać - chciałbym CRT, kuzyn proponuje mi aby to był SyncMaster, ale ja nie jestem przkonany może lepszy jakiś Philips??

Pomóżcie mi.
Osiołek

szczerze... to nie polecam firmy Philips. Mam pewne złe doświadczenia z produktami tej marki.
Miałem nagrywarkę (x2) tej firmy, która dosyć szybko "walnęła", wymienili mi na inną, która też "walnęła", prawdopodobnie znów by mi ją wymienili, ale akurat gwarancja się skończyła. :-/
Chciałem jeszcze zaznaczyć, że to nie tylko ja mam takie uprzedzenie do tej marki.

Niestety co do samego monitoru nie jestem ci wstanie dużo pomóc, sam używam od ponad 5 lat OptiView 15LX, który do dziś dzień spisuje się dobrze.

A więc tak. Jak chodzi o LCD, to znam parę osób, które z LCD nie lubią korzystać, bo jeszcze nie są na tyle dobre. No i jak o cenę chodzi, to też trochę kiepsko. Ja sobie ostatnio kupiłem monitorek iiyama Vision Master 451 - CRT, 19" za 580 zł bodajże. A LCD to za tą cenę to najwyżej jakąś kiepską 15" kupisz. I co Ci po nowym monitorku, jak więcej jak 1024x860 nie wyrobi? Ja aktualnie pracuję na 1600x1200 (a monitorek wyrabia 1940x1600, ale karta graficzna nie daje rady :D) i i tak trochę mi miejsca na monitorze brakuje. Do tego LCD jeszcze nie potrafią prawidłowo kolorków wyświetlać, dla grafików komputerowych to ważne (mój stryjek który zawodowo zajmuje się grafiką komputerową i projektowaniem wnętrz twierdzi, że nie widział jeszcze monitora LCD, któryby wyświetlał wszystko w takiej kolorystyce, jak powinien, mimo, że stać go na najlepszy sprzęt na rynku - jak kiedyś słyszałem ile wydał na aparat, to mi szczęka opadła ;) ).

LG Flatron.

używam od ponad 5 lat OptiView 15LX, który do dziś dzień spisuje się dobrze.
Ja używam od ponad 5 lat OptiView 17L i również spisuje się dobrze. Tak naprawdę to Samsung 17LGi w obudowie Optimusa :)

Monitory LCD?
Jeśli to ma być do normalnych zastosowań a nie do biura, gdzie zasuwasz na jednej rozdzielczości w offisie... to zapomnij. Pracuję na takich na uczelni (średnie) i w pracy (bardzo dobre) i... do pięt nie sięgają CRT... jeszcze nie teraz.

A Philips jest genialną firmą... ale nie wiem, czy monitory mają dobre ;)

ale nie wiem, czy monitory mają dobre

mają mają..
Mój PHILIPS 107T5 od ponad roku spisuje się znakomicie. Kolorytyka, jakość i przede wszystkim opcja LightFrame jest nie do pobicia nawet przez LG F700P (flatron).

LightFrame podbija kontrast i jasność (sprzętowo) - polecam o tym poczytać. Doskonale sprawdza się ona przy oglądaniu filmu czy zdjęć.

Hmm... tak się w sumie składa, że w ciągu 2 m-cy (jutro bym chciał [green]) zamierzam kupić nowego CRT :)
Więc jak już taki temat, to się podłączę (mam nadzieję, że autor nie będzie miał za złe ;))

Mam dosyć ostre, aczkolwiek dla niektórych dziwne, wymagania :)

19" płaski CRT
1600x1200 85Hz (minimum 75Hz)
1280x1024 minimum 85Hz

• wyłączający się całkowicie po wył. kompa <font color="brown" size="1">*1</span>
• czarny po odłączeniu kabla (powiedzmy, że mało istotne) <font color="brown" size="1">*2</span>
• najlepiej z wyłącznikiem mechanicznym a nie elektronicznym :)
• fajnie, jakby miał krótką bańkę bo mam mało miejsca [green]
• żadnych usb, głośników, mikrofonów etc nie potrzebuję

<font color="brown" size="1">*1</span>
chodzi o to, aby nie miał jak mój obecny - że jak wyłączam kompa to zostaje pomarańczowa dioda (to olać) i monitor zaczyna cicho świergolić - ale na tyle jest to upierdliwe, że muszę go ręcznie wyłączać - stary Highscreen 14" tego nie miał ;)

<font color="brown" size="1">*2</span>
jak wyjmie się wtyczkę z grafiki, to niektóre monitory zamiast siedzieć cicho, to zamazują pół ekranu jakimś obślizgłym komunikatem 'no signal' etc :|

CRT ;)
Ja tak w ogóle to bym LCD polecał, ponieważ biorą od 20 do 60 watów (CRT bierze 80-120 wat !!), szybciej się włącza, mniej szkodliwy dla oczu itd...
nie patrz na cenę, bo to ci się zwróci w postaci mniej zużytego prądu i mniej zużytego zdrowia ;)

Ja osobiście nie polecam LCD to jest za nowa technologia. Nie nadaje sie do gier ani filmów. Ma wąski kąt widzenia ( w prównaniu z CRT). Teraz za taki naprawde dobry monitorek LCD trzeba by było wybulić ponad 3000. A i jeszcze w LCDkach bardzo szybko wypala sie matryca. Ja od 4 lat mam AOC i nie miałem z nim jeszcze najmniejszego problemu :)

ja mam w domu dwa SyncMastery (750s i 550s) i bardzo dobrze się sprawują już od dobry paru lat, żadnych problemow z nimi nie było.

Jeżeli monitor ma służyć do jakiś bardziej ambitnych zastosowan niż office to polecam CRT. LCD są jeszcze w powijakach. Tak jak było już powiedziane LCD do dość nowa technologia. Więc jeżeli masz miejsce na biurku to ja bym polecał CRT (mój jest dość duży a biurko małe więc musi lewitować ;P)

Sam używam monitora dość egzotycznej firmy HighScreen (MS 1795P) 17'' i spisuje sie extra :) [sam mam go 2 lata - był wcześniej używany, pracuje 10h na dobe 75Hz, 1280x1024, 32bit - i nie ma żadnych problemów]

Mialem podobny problem jakies 3 lata temu. Rozwazalem kupno LCD ale na szczescie szybko sam sobie wybilem ten pomysl z glowy :)Zdecydowalem sie na Sony CPD E400 (19") i na prawde polecam. Wybulilem ponad 2000zł ale sprzecik wypasiony. Kolory swietne, <ort>odswierzanie</ort> odpowiednie itd. Kilka miesiecy temu poszedlem do kolezanki ktora miala LCD chyba Phillips (cos kolo 2000zł) Boshe tragedia. Miala ciemna tapete, bialy kursor i jak przesuwalem mycha to zostawala ok cm biala smuga. Po jakiejs godzince zaczely mnie napieprzac gały, wiec zmienilem odwerzanie na maxa - 85hz (przy 1024x768) mysle cos malo no ale moze tak ma byc w koncu to LCD :) dalem ok i nagle czcionki sie porozmazywaly :DDD Zmienilem na inna rozdzielczosc to w ogole czarny tekst na bialym tle mial jakby cien. Tak jakby przesunac czcionke i 1px w prawo i troche czcionke rozjanic :D Jednym slowem LIPA
Reasumujac: CRT ale minimum 19" - na prawde radze zainwestowac w komfort pracy. Na LCD jeszcze za wczesnie. Ponadto promienija tak samo jak CRT (polecam lekture chyba pazdziernikowego CHIPa) a na dodatek mala dlugi czas odpowiedzi matrycy no i wypalaja sie.
Pozdrawiam

odweżanie na maxa - 85hz (przy 1024x768) mysle cos malo no ale moze tak ma byc w koncu to LCD
Ja też nie lubię LCD, ale jeśli już decydujesz się zjechać coś to zaznajom się bardziej z tematem.

W LCD gdyby odświeżanie było nawet 20Hz to przy obrazie statycznym nie widziałbyś różnicy (aktywna matryca). On działa inaczej niż CRT i nie można porównywać tych liczb...

A osóby decydujące się na monitory Sony (tzn. ogólnie na monitory z kineskopem Trinitron) a nie znające szczegółów - ostrzegam: tego typu kineskopy mają dwie bardzo wkurzające (wszystkich których znam) cienkie poziome linie. Jest to spowodowane technologią mocowania maski luminoforu i nie jest to wada - tylko cecha (blah ;)).

W LCD gdyby odświeżanie było nawet 20Hz to przy obrazie statycznym nie widziałbyś różnicy (aktywna matryca). On działa inaczej niż CRT i nie można porównywać tych liczb...

Tak sie sklada ze gdy monitor ma odswiezanie mmniejsze niz 100 moje oczy odczuwaja wyrazna roznice. Zauwazam roznice nawet w konfuguracji 75Hz a 85Hz. Na LCD po prostu bolaly mnie oczy - nie wiem dokladnie czym bylo to spowodowane.

A osóby decydujące się na monitory Sony (tzn. ogólnie na monitory z kineskopem Trinitron) a nie znające szczegółów - ostrzegam: tego typu kineskopy mają dwie bardzo wkurzające (wszystkich których znam) cienkie poziome linie. Jest to spowodowane technologią mocowania maski luminoforu i nie jest to wada - tylko cecha (blah ;)).

Tak sie sklada ze mi absolutnie to nie przeszkadza. Linie sa malo widoczne i zauwazalne tylko na bialym tle.
Pozdrawiam</quote>

lg flatron, albo lcd jesli masz malo miejsca i/lub duzo kasy