Dlaczego dysk tak czesto pada?

0

Prosze o jakiekolwiek sugestie nt przyczyn stosunkowo czestego padania dyskow na serwerze w mojeje sieci lokalnej. Czy awaria zasialania moze to powodowac? Czy to po prostu mala zywodnosc Barracudy? Oraz czy kupno UPSa cos pomoze?
Potrzebuje rowniez dobrego programu do sprawdzania hdd pod systemem Mandrake najlepiej. Prosilbym o jakiekolwiek linki, nazwy etc.
Pozdrawiam i z gory dziekuje za odpowiedzi

0

Jeżeli chodzi o Seagate'a Barracude to już od paru dobrych lat dałbym sobie spokój...Naszczęście nie miałem tego dysku i zdążyłem nauczyć się na błędach kolegów :) ok. 10 moich znajomych miało te dyski i to w różnych odstępach czasu kupowane i z różnych źródeł (oczywiście różne modele, pojemności itp itd etc) 8/10 padło po 2-3 m-cach :D wszystkie wymieniane i kilka drugi raz popadało...<ort>po prostu</ort> BADZIEW :D Są teraz inne bardzo dobre marki...kiedyś na początku miałem Caviara 2,5GB ale to był rok '97 potem kupiłem Maxtora 40GB ATA100 5.400obr/min. Chodził mi pare ładnych lat, sprzedałem kumplowi tylko dlatego że potrzebowałem coś większego i szybszego. Do dnia dzisiejszego zero problemów a przeszedł już naprawdę dużo...uwierz mi. Teraz zmieniłem go i też chciałem Maxtora kupić, ale ponoć słyszałem że te duże od 80GB i <ort>w zwyż</ort> już nie są takie dobre, ale tego nigdy nie sprawdziłem i nie wiem czy to do końca jest prawda, na pewno wolałbym wypróbować dużego Maxtora niż najlepiej sprawdzoną Barracude. Ale pokazały się bardzo dobre i wcale nie droższe Caviary WD, kupiłem 120GB ATA100 7.200obr/min 8MB cache, eksploatacja u mnie dalej jest bardzo duża, cuda już z nim robiłem a on nawet nie zakwiczał :) POLECAM

Seagate niech się może zajmie czymś innym niż HDD, jego 5min. już minęło.

0

Mi właśnie przed siwątami wysiadł Seagate 40Gb, kupile sobie Maxtora 120Gb 7.200 8 MB /kejcza/ i na razie dziala ;] ale o Cavairach słyszałem że to jedne z najgorszych :|
tak więc era Seagatów już powoli mija ;)

0

ja mam Barracudę i zero problemów - ale dopiero rok za mną... ale mój znajomy ma Barracudę od trzech lat, trzyma ją w kieszeni pomiędzy Cd a nagrywarką, więc biedak się tam nagrzewa tak bardzo, że kurz dymi. i wciąż działa bezawaryjnie. ba! składam rocznie kilka komputerów, wszystkim wkładam Barracudy. i wiesz co? żaden się jeszcze nie popsuł.
nie wierzę w tych ośmiu znajomych. zresztą 5 minut Seagate'a wciąż trwa - sprawdź sobie, jakie dyski są najczęściej kupowane.

0

bo Seagate'y są najtańsze :P (przynajmniej u mnie w mieście)

0

Dzieki za wszystkie odpowiedzi ale mi chodzilo raczej nie o to jakich dyskow uzywacie na swoich osobistych kompach a o to czy znacie jakies dobre marki, ktore nadaja sie do uzycia na serwerze. Obciazenie na zwyklym PC przy domowym uzyciu jest niczym w porownaniu z tym co dzieje sie na serwerze. Non stop ktos poprzez siec oglada filmy, zgrywa cos etc i ciekaw jestem czy to wlasnie to moze byc przyczyna tak wysokiej awaryjnosci.
Pozdrawiam

0

Z dyskami jest naprawde różnie. Ja miałem Maxtora nóweczke i po 2 miesiacach padła. Były problemy z servisem więc dostałem w zamian ze sklepu Seagate bez dodatkowej dopłaty (Maxtory były najtańsze :) ). Mam ten dysk już 3,5 roku i nie ma żadnych problemów. A co do Caviarów to powiem tylko tyle, że mój kolega kupił nowego kompa z takim dyskiem i jeszcze w czasie gwarancji 3 razy był w servisie, stracił ważne dane, zdenerwował sie i kupił Seagate i ma spokój jak <ort>na razie</ort> :)

0

ja mam sygate 40GB 2 lata i jeżeli działa wolno to tylko dlatego, że Win!@#$%^% dawno nie reinstalowałem - na Linux'ie jest OK!

0

Ja dawno dawno temu za gorami za lasami kupilem sobie seagate medalista 13GB dziala do dzis super pieknie bez zadnych zajakniec :) Kupilem tez mimo ze mi wszyscy odradzali samsunga 40GB w sierpniu bylo 2lata dziala takze ladnie tylko ze troche glosno ale da sie przezyc :) Kupilem tez maxtora 80GB i takze nie ma z nim problemow (ma dopiero 4mc :P ) Wiec podsumowujac jak sie trafi tak sie ma ja trafiam dobrze i nie narzekam :>

0

Ja jeszcze tylko na chwilke do autora posta ŁF. To że są najczęściej kupowane to nie znaczy że są najlepsze :D To że większość używa Windowsa a nie np. Lunuxa tzn. że Windows jest lepszy ?? To że ktoś kupuje AMD Semprony a nie np. AMD Athlony Bartony, które są tylko o kilkadziesiąt zł. droższe tzn. że Semprony są lepsze ?? to ze jeszcze do niedawna wiekszosc ludzi kupowala tanie plyty glowne ECS, AsRocka itp a nie np. Asusa, EPOX'a i MSI to znaczy ze ECS'ki byly lepsze :d ?? :> pomyśl..., mógłbym Ci podawać mase takich przypadków, to chyba taka moda, bo koledzy takie części kupują, to oni też, pewnie dlatego ze są najtansze, niestety nie każdy zna sie na sprzecie i kupuje to co wszyscy, albo np. to co jest najtańsze no i masz Seagate'a. Wszystko <ort>po prostu</ort> zależy do jakich on ma być celów. U moich kolegów te 8 dysków w które nie wierzysz jeżdżone były średnio. U mnie natomiast Maxtor i Caviar chodziły i teraz chodzą po 14-16 godzin dziennie. Komp się <ort>po prostu</ort> nie wyłącza, non stop ktoś siedzi i coś robi. Jak włączam kompa ok.8:00 rano to wyłączam go średnio ok.00:00. Płyte glowną MSI całkiem niezłą spaliłem, ale to calkiem inna bajka...a dyski ani drgną. <ort>po prostu</ort> non stop ktoś, także od roku jak tak sobie radzi i nic nie zapiszczy nawet to jest chyba nieźle :d Zajmowałem się elektroniką w czasach liceum '96 roku (no i oczywiscie pare ladnych lat wczesniej), potem <ort>Od razu</ort> przeskoczylem na kompy w czasach gdzie kupilem najdrozszy sprzet Intela 200MHz MMX 32MB RAM'u i 4MB grafa :d i tak już przeszlo przez moje rece wiele kompow, czesci itp itd etc. pozniej bylo studium inform. a teraz studia oczywiscie inżynieria oprogramowania we wrocku i wszystko to robilem i robie to nie dlatego ze akurat koledzy szli do szkół, ale ja <ort>po prostu</ort> tym sie zajmuje juz pare ladnych lat i naprawde uwierz mi przeszlem juz wiele i wiem co mowie...

DZIĘKUJEMY SEAGATE'OWI ZA DLUGIE LATA WSPOLPRACY I ZEGNAMY [browar]

0

Ale tanie czesci nie musza byc zle :) Ja mam najtansza plyte glowna PCChips Semprona bezfirmowe pamieci bezfirmowy zasilacz. Calosc od maja moze miala z dzien przestoju lacznie a tak 24/h dobe dziala. Mnie tylko to przekonalo ze tanszy nie musi byc trefny. Wczesniej mialem plyte firmowa i co? Padly w niej kondensatory i musialem przeprowadzac operacje lutownica plyta dziala dalej :) Wole kupic tansze roznice miec na piwo a sprzet i tak dziala :)

Pamietaj nie wszystko jest takie na jakie wyglada ;)

0

OK, ale teraz już Barton cenowo tylko minimalnie przewyższa Semprona, plyty glowne EPOX'a, Asusa i MSI już też na tyle potaniały, że praktycznie są w cenie niejednego ECS'a lub AsRocka, a jeszcze tak niedawno za taką plyte trzeba bylo dac powiedzmy 500-600zl, gdzie te tańsze kosztowaly 200-300zł, teraz juz ceny sie wyrownaly. Nie mowie ze nie mozna trafic na dobra sztuke slabego sprzetu, ale uwierz mi ze to jest jedynie slaby odsetek, takie rzeczy co ja juz widzialem z tanimi czesciami (plyty glowne itp itd etc) to glowa mała co potrafi sie dziac, na takim sprzecie nauczylem sie praktycznie WSZYSTKIEGO o kompach :-), bo na tych lepszych niestety (a moze i stety) nie zdarzylo mi sie ani razu. Oczywiscie tak jak juz wspomnialem czasami, ale powtarzam ze TYLKO czasami mozna trafic na sprzet tani, ktory potrafi przezyc jakąś złą partie dobrego, tak jak to u mnie sie zdarzylo, ze kupilem plyte glowna MSI za 500zl jeszcze pare lat temu co bylo wspanialą rzeczą i mi padla i to byla jedna jedyna czesc ktora nie dala rady z porzadnego sprzetu, ale jak sie pozniej dowiedzialem to te modele dopiero co weszly na rynek i nie do konca byly przetestowane, wgrywalem nowego BIOS'a przez jakis czas pochodzila bez problemu, na jakis czas mi to starczylo, ale potem padly wszystkie kondensatory (12 szt. 1000?F i 5 szt. 2700?F), we wszystkich wysadzilo elektrolit. Przypomnij sobie jak drogie byly dyski Caviara i Maxtora (ewentualnie IBM'a) na poczatku w porownaniu z Seagatem. Teraz juz praktycznie cena ta sama, no moze kilkadziesiat zł. droższe od niego, takze z doswiadczenia wiem ze lepiej kupic cos sprawdzonego i nie koniecznie dużo droższego, bo ceny porównywalne. Chyba ze kogos stać eksperymentowac i kupic dysk Seagate'a 120GB 30zł taniej od Caviara i może sie uda..., jak tak to zaoszczedzimy 30zł, a jak nie to wydamy kolejne tyle samo+30zł ;-) Teraz przy dzisiejszych cenach nie oplaca sie juz eksperymentowac z tanimi czesciami. PO CO ????????????????????????? :->

0

Zacznijcie odpowiadać konkretnie albo zablokuję wątek.

0

Ja poleciłbym w dzisiejszych czasach :) Maxtora, pracuje na jednym dysku 40 GB i nie mmam żadnych problemów. wczęsniej miałem kłopoty z taśmami, musiałem z przyczyn oszczędnościowych zabrać jedną taśmę ide od dysku i wrzucić cd-rom i hdd na jednej. Skończylo sie to tak, że taśma była za mocna naciągnięta :) i dysk przy niewielkim uderzeniu (nogami) w obudowe po prostu sie wyłaczał, kilkadziesiąt razy tak było ale nie straciłem przez to żadnych danych nie pojawily się żadne bady.

Z Seagatami mam do czynienia posidając 3 dyski ich serii (żadna Barracuda, dyski 1,7-4GB :)). Jeden pracuje codzinnie około 7-12h i nie mam nim problemów, drugi działa nadal wcześniej pod 95, teraz na 2000 ale rzadko z niego korzystam, trzeci dostałem jako rupeć na allegro z masą badów, mam na nim nt ale jakoś działa, oczywiście pojawiają się kolejne, ale pracować się da.

Mam jeszcze dysk Samsunga (też mu dobre sie wiedzie) i Western Digital'a który dostał padaki, pojawia się cała masa bad sectorów, nie udało mi sie ustalić co było tego przyczyną gdyz siedział cały czas w obudowie i nie walalał się jak niektóre inne.

Najlepszy był jednak Quantum (50 MB) w starym 386, leżał w różnych miejscach strasznie zakurzonych, walał się wszędzie i tak 0 badów, nie miałem z nim żadnych problemów poimo iż miał 13 lat (!), budowa dysków < 100MB była w ogóle inna. Teraz Quantuma przejął Maxtor,
zresztą może mieli mechanicznie wszystko elegacko, ale podobno padała w nich elektronika - Quantumowe dyski 2-4GB

Twój wybór :) Na serwer polecam jednak inwestować w droższe dyski, wiem jak jest, i/o 24/h. Może być SCSI.

To jak będzie się sprawował dysk zalezy też od szczęścia, czasami zdarzają się cała seria wadliwych dysków (zdarzyło to się np. IBM), dlatego najlepiej nie zapomnieć o gwarancji :), zainwestuj te może w macierz RAID.

Kiedyś był wątek podobny gdzie inni wymieniali swoje dośwaidczenia.

Padly w niej kondensatory i musialem przeprowadzac operacje lutownica plyta dziala dalej

Kiedyś wielkim producentom zdarzało się bardzo często w płytach x686, że padały kondesatory (wysychały, wyciekał z nich elektrolit), chociażby Abit (serie B, BH6, Bx, Bx-133), ale również inni. Czasami to się zdarzało już po paru miesiącach, ale sam mam 2-procesorowego BP6, gdzie niedawno po 6 latach użytkowania pojawił się ten problem.

0

u mnie od 2,5 roku działa segate barracuda, włączony średnio po 18 godzin na dobę i żadnych problemów nie ma, poprezdnio miałem też seageta przez chyba 5 lat i tez zero problemów. Ja bym jednak postawił na seageta lub ibma.
Inna sprawa, jak slyszałem, wszyscy producenci ostatnio skrócili gwarancję z trzech lat do roku, ponoć tylko caviar ma w dalszym ciągu trzyletnia?
W takim przypadku jednak wybrałbym ten z 3 letnią gwarancją...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1