Bardzo prosze Was o pomoc, a problem przedstawia sie następująco:
Gdy np. słucham muzy z Winampa i ściągam coś z p2p, to muza mi się zacina. A już nie wspomnę jak Panda ściąga bazy wirusowe, wtedy już nic zrobić nie mogę, komp zamiera, a gdy Panda skończy zadanie to wszystko wraca do normy. Nie wiem co to może być. Mam podejrzenia co do dysku, jest już dosyć stary i głośno chodzi(najgłośniej gdy ładuje system i programy do tray'a). Z początku myślałem, że to pamięć, ale fakt jedna kość była walnięta, wymieniłem ją sprawdziłem programem GoldMemory(kości zdrowe), ale problem nie znikł. Co gorsza któregoś dnia zachciało mi się przekładać dysk z kieszeni do obudowy(temp. w kieszeni dochodziła do 42 stopni), no wtedy to jaja odchodziły, wystarczyło, że włączyłem Winamp'a trochę pograł i komp kaputen, restart Winamp i kaputen...restart Winamp i kaputen. Nie to nie jest wina Winamp'a, przełożyłem dysk z powrotem do kieszeni i problem znikł, ale chodzi wolno. Mam nadzieję, że ktoś mi pomoże, bo to strasznie irytuję .Mój dysk to Seagate Baracuda 20 GB 7200, a reszta kompa to Athlon 800 Mhz, GeForce 2 mx, 256 MB ram działam na win 98 SE. Z góry dzięki za pomoc.