mam pytanie, komputer kolegi czasem się <ort>wyłąncza </ort>samoczynnie, żeby go włączyć trzeba wyjąć wtyczkę z gniazdka, czy to może być <ort>wita </ort>tego, iż cały sprzęt (komputer monitor telewizor i wieża) podłączone są do tego samego przedłużacza? nie mówie o tej listwie co mamy pod kompami zabezpieczającej przed skokami napięcia, tylko zwykły staromodny przedłużacz
a tak swoją drogą jak zainstalować windowsa porządnie żeby się nie wieszał?
do czasu pierwszego formatu komp działa bosko a po formacie już zaczynają być błędy w IE i innych, jest jakiś sposób na zoptymalizowanie windy żeby tak <ort>łądnie </ort>działało? :] wiem że Bilu to wredota :)
// windows najlepiej instaluje się między 3 w nocy a 6 rano - ŁF