Piekielna plaga ;/

0

Ekhm.. Witojcie! :) Piszę ten post, by ustrzec Was przed groźnymi, złowieszczymi i tylko czychającymi na wejście stronami, które w błyskawicznym czasie rozprawią się z waszym Windowsem na dobre :) Wszystko zaczęło się od tego, iż po formacie dysku i po odpowiednim zainstalowaniu 2ch systemow [Fedora Core & Win XP] postanowilem poinstalowac wszystkie potrzebności, których w Windowsie ze względów oczywistych nie zaimplementowano :-P Instaluje wnet WinRARa, który jest mi niezbędny do pracy nad windą, po czym szukam doń cracka [wiem, to złe zamiary są ale denerwuje mnie to okienko po 30 dniach ;P]. Szukam i szukam na altavista i Bóg wie gdzie jeszcze i trafilem.. na właśnie TĄ stronę :-[ Do dzis żałuję tego czynu.. Wszedłem na stronę [broń Boże, nie wchodzić pod Win..] http://213.159.118.xxx/ i tu sie zaczęła rzeź.. Wchodzę - niby nic szczególnego, jakiś głupi gif, wyszukiwarka, która nic nie wyszukuje a jedynie pogarsza sytuację.. Pewnie spytacie teraz co takiego narobiłem? Powiem jedno - dramat :D Nababrało mi w całym rejestrze, ulubionych, w katalogach systemowych, w ustawieniach IE, w autostarcie i na pulpicie.. Ech... Coraz bardziej nasuwa mi się teza, że linux jest bezpieczniejszy.. i chyba mają rację ci, którzy tak mówią.. Pozdrawiam! [cya]

0

Ja mam Win98SE + IE6 SP1 + łatki i nic sie nie dzieje.

0

jakżeś głupi to cierp

0

CyberKid trafnie to ujął..

Jeśli zamiast WinRara (sic!) wpierw zainstalowałbyś np Kerio Personal Firewall to nic by się nie stało.. no ale to już twoja sprawa.

0

dokladnie!! to ze nie wlaczyles sobie chocby tego podstawowego firewalla w winXP i weszlo ci jakies gowno to sie teraz nie dziw!! na linuxie mialbys zapewne to samo, gdybys nie mial firewallla, tez by pełno gowna wlaziło...

// ta, jasne, i co jeszcze?? - mV

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1