Szukam informacji dotyczących sterowania silnikiem krokowym (najlepiej dwoma, a nawet trzema) za pomocą komputera. Udało mi się znaleźć jakiegoś pdf'a z praktycznego elektronika (konkretnie 9/97), ale po pierwsze jakość jest taka, że tekst ledwo się czyta, a schematy, to już w ogóle nie do odczytania, po drugie uruchomienie tego wymaga "jedynie" generatora sygnału prostokątnego oraz oscyloskopu, czego oczywiście nie posiadam. Jeśli macie jakiś pomysł na prosty sterownik takiego silnika, lub w ostateczności, posiadacie tamten artykuł w jakiejś lepszej wersji, proszę o pomoc.
0
0
Sterowanie krokowcami to sprawa w sumie banalna :D
Silnik ten sterujesz w ten sposob ze na np: 4 kable (zalezy od silnika) podajesz kolejne opowiednie sekwencje bitow dzieki czemu uzyskujesz skok. Tak wiec aby zrobic 360* musisz wyslac np: 50 sekwencji bitow na kable sterujace i to cala filozofia, troche elektroniki wchodzi w praktyce bo silnik to silnik wiec potzrebne jest troche tranzystorw mocy to sterowania.
0
Sprawa nie jest taka prosta, bo krok ma 90 stopni. W moim zastosowaniu silnik ma się obracać w zakresie 180 stopni, więc wychodzą 3 możliwe pozycje, a to trochę za mało.a tak btw. byłbym wdzięczny za info, jakich najlepiej użyć tranzystorów mocy (i nie tylko mocy, bo chyba jeszcze przed nimi zwykłe będą?) oraz diod (do zabezpieczenia przed indukcją na cewce), a także wszystkich elementów o których zapomniałem, a które są potrzebne :).
0
Bardzo ładnie opisano rodzaje silników krokowych i sposoby ich sterowania w cyklu artykułów Elektroniki dla Wszystkich ( www.edw.com.pl ) bodajże w 2002r
0
Na 100% jest taki artykol w CHIPie.Pewnie bedzie na http://www.chip.pl
0
Z reguly to sie uzywa jakis scalakow jak drivery mocy (0.5A max), a sygnal z tego idzie na MOSFETY mocy (moc zalezna od silnika).
0
samo wyjście z komputera jest relatywnie proste: jeśli silnik ma krok 90*, to w najprostszej wersji ma cztery końcówki do podłączenia prądu. Potrzebujesz go obrócić z pozycji 0 o 180* - dajesz 1000, 0100, 0000; o 360* - 1000, 0100, 0010, 0001, 0000 (oczywiście musisz pamiętać bieżące położenie silnika).
Cztery końcówki ma też złącze równoległe od drukarki, więc proponuję je wykorzystać.
A sterowanie z wyjścia lpt? Na każde wyjście dwa tranzystory w układzie Darlingtona (lub nawet jeden, lpt można mocno obciążać). Układ Darlingtona to taki, w którym jeden tranzystor steruje drugim, czyli dostajesz wzmocnienie prądowe równe iloczynowi wzmocnień tranzystorów składowych (tylko że tracisz na każdym 0.7V napięcia). Jako pierwszy stopień może być bc107 (B lub C), potem jakiś słabiutki tranzystor mocy (np.: MJE340, BD135) i silnik. No i do tego oczywiście układ zasilający (heh, bateryjka, byle o sensownym napięciu 5-15V).
0
Jeśli chodzi o oprogramowanie, to nie będę miał z tym żadnych problemów, gdyż nie raz już wykorzystywałem port LPT. Natomiast największy problem jest, jak zwykle z elektroniką. Potrzbuję jakiegoś jak najprostszego schemaciku takiego sterownika. Silniki będą najprawdopodobniej bipolarne, więc chyba najprostszym rozwiązaniem byłby mostek typu H. Proszę jednak ludzi obeznanych w elektronice o jakiś kompletny schemacik, musi być oczywiście zabezpieczenie przed zwarciem, bo może się zdarzyć, że wszystkie tranzystory zostaną otwarte, i wtedy to wiadomo... Musi być także zabezpiecznie przed prądem wstecznym wytwarzanym przez cewkę (tu chodzi mi o dokładne określenie modelu diod, bo podobno tylko niektóre się nadają) i takie tam :). Jeśli nie sprawi to problemu, lub macie jakieś gotowe schematy, proszę o odzew.
0
Jeśli nie masz doświadczenia w elektronice to najlepiej wykorzystaj jakąś kostke drivera ze starej stacji dyskietek - mozna taka dostać za 5pln na giełdzie. a aplikację kostek znajdziesz w sieci (np. http://katalogi.iele.polsl.gliwice.pl/)
0
Trafił mi się jakiś dziwny silnik z 15 cewkami i 15 wyprowadzeniami.czy ktoś się spotkał kiedyś z czymś takim i wie, jak tym sterować? Poza tym w dalszym ciągu szukam jakiegoś prostego sterownika do silnika bipolarnego, gdyż mam układy, które kiedyś sterowały oboma silnikami, niestety nigdzie nie mogę znaleźc nic na ich temat. Poza tym, i tak pewnie by mi się nie udało ich wylutować i powtórnie przylutować z uwagi na obudowę smd.