Uruchamiam Linuxa i srednio co drugi raz podczas uruchamiania pisze, ze zle zamknelem system (chociaz zamknelem prawidlowo ;)) i sprawdza dysk... i trwa to cholernie dlugo... wiec co jest grane?? Aha, uzywam ext2 wiec moze jest jakis prosty konwerter do exr3, i czy ext3 jest lepsze?
0
0
Słyszałem od rzetelnych "linuxowców" że ext3 jest lepszy od ext2...
[Dopisane]
U mnie linux kiedyś pozameniał oznaczenia dysków w fstab to była totalna zagadka, a ostatnio nie wiadomo skąd wyrzuca koło 20 identycznych błędów przy inicjalizacji dźwieku, mimo że wcześniej bez problemów było wszystko, a w konfigu nic nie zmieniałem - takie już są linuxy :D
0
Heh...
ja miałem to samo. Często po sprawdzeniu system działał poprawnie, ale czasami wyskoczył jakiś błąd i trzeba było robić format :(
Nie wiem czemu tak sie dzieje, ale moze ktos ma pomysł jak temu zaradzic ?? [glowa]
0
Ok, teraz jest juz lepiej. Moze rzeczywiscie byly bledy, ktore zostaly juz naprawione. W kazdym razie juz sie nie pojawil od czasu napisania tego posta.