zalała mi się klawiatura. obecnie pisze używając klawiatury ekranowej. dzieją się niezłe kwiatki:
aa
Moja też została zalana (b. mocno). Nie wyschła do końca, kolega podłączył ją sobie pewnego ranka i co poszedł dym. Wypaliły się ścieżki. Kilka sekcji klawiszy odpadło. Po wciśnięciu ENTER pojawiało się zero.
Jeżeli zostanie zalana mocno trzeba ją rozbierać i suszyć.
ups, wlasnie poszedl dym (nacisniecie capslocka, i wszystkie diody poszly), samsungi to gowno, jak ktos ma klawiature logitecha na zbyciu [ale dzalajaca ] to chetnie qpie.
Klawiatury samsunga są akutar the best (czego nie można powiedzieć o ich CD-kach:P). Większość ludzi których znam ma samsungi (nawet ten sam model). Mój działa już chyba od 4-5 lat bezawaryjnie. Zalewałem z 2-3 razy i po wysuszeniu wszystko działało jak dawniej.
bobra, nieaktualne. klawiature wysuszyłem, trza jeszcze było przelutować spalone diody i jednego opornika i działa. dzięki za wszystko
Tak z ciekawosci: ile czasu spedziles/spedzisz na rozkrecaniu, lutowaniu, suszeniu itd. CZy to warte 30 PLN za klawiature?
//To zależy od klawiatury - jakby mi moja padła, to dałbym i 200 za naprawę pomimo, że jest chyba w moim wieku - Marooned
Zauwazylem ze tez zalezy czym sie zaleje.Ze 3 latka temu zalala mi sie kawa(rozpuszczalna).Odwrocilem ja wszystko sie wylalo przeschla i pracowala jakies 2.5 roku bo jakies pol roku temu wylal mi sie sprite i to byl jej koniec.Moja rada:
NIE PIJCIE NAPOJOW GAZOWANYCH PRZY KLAWIATURZE:)
Odp dla pq: Jak to jest foliówka to 10-15 min...
ew. można kupić gumową klawiaturę :-)
Stworzyli ją do pracy w extremalnych warunkach..można ją zwinąc w rulonik..umyć w wannie i inne cuda na kiju..więcej info w necie
ta klawiatura kosztowała mnie 75 zł (perfektus.com.pl). suszenie jakieś 25h, rozkręcanko sprawdzanko i lutowanko razem 2h, wylała się woda.
ps. Po ile ta gumowa?
- wg mnie nie jest wazne ile kto wydal na klawiature, jak sie na niej pracuje jakis czas to lepiej poswiecic chocby dzien na naprawe, niz przyzwyczajac sie do nowej klawiatury.
- ja jak na swoja wylalem herbate to od razu ja wylaczylem , rozkrecilem , umylem :), wysyszulem i dziala jak nowa :)
....... niz przyzwyczajac sie do nowej klawiatury......
Lechu zgadzam się z tobą w 100%. Ostatnio miałem szereg dziwnych wypadków. Zaczęło się od zalanej klawiatury skończyło na uszkodzonym dysku. Ale co mogę dodać, kolega zalał mi klawiaturę normalna sprawa musiał odkupić minął piąty dzień a ja wciąż zamiast Shift insert wciskam Shift Print Screen SysRq. Mam jakieś trzy guziki gratis. Boję pomyśleć co będzie kiedy ręka omsknie mi się na ten przycisk sleep przed wciśnięciem Ctrl+F9. (15 zł w markecie g.....). Mogłem dopilnować kupna jakiejś normalnej klawiatury. W dodatku Enter i Shift trzeba b. mocno dociskać, lub uderzać w sam środek. (computer-equipment ) Dam znać kiedy ta pseudo klawiatura wyląduje za oknem.
//w piątym poście autor wątku napisał "bobra, nieaktualne", a temat lekko zboczył z toru, toteż go blokuję - m.M