Czego potrzebujesz do tej "pracy po godzinach"?
Bo jeśli potrzebujesz grubszej mocy obliczeniowej, to jak wcześniej wspomniano, warto poszukać czegoś z prockami 4T.
Jesli nie potrzebujesz większej mocy, to cokolwiek starszego da radę. Przy wymogu 2h wytrzymałości baterii nie powinno być problemu z modelami, które mają zewnętrzny akumulator - wymieniasz i tyle, a (jeśli jest) wewnętrzny daje możliwość wyłączenia kompa w sposób kontrolowany w przypadku fuckupu.
Sam od jakiegoś czasu korzystam z T460s i sprawdza się jak dotąd świetnie. Mogłoby być szybciej, ale jak wrzucę to samo na sensowną stacjonarkę, to nie mam takie wrażenia, żeby komfort użytkowania jakoś znacząco wzrósł.
Wcześniej używałem T420 i też było świetnie, choć teraz, pokazuje swój wiek (i nadal nie wiem czy to ponad rok spędzony w garażu czy zwyczajna różnica w porównaniu).
Myślałem nawet nad czymś nowiutkim, pokroju P14s z prockiem AMD, ale póki co uważam to za zbędny wydatek, bo jestem w stanie sensownie pracować na tym staruszku, którego mam.