Laptop do 1.5k - poleasing?

Cześć,

Chciałbym zakupić sobie laptop 14 albo 15 cali do pracy po godzinach:
Obecnie w pracy używam HP EliteBook 840 Aero G8
Chciałbym coś porównywalnego
To na czym mi zależy:

1. Matryca 14 albo 15 cali
2. Na baterii min 2h
3. Fajnie aby było dokowanie przez stację po USB-C
4. Programowanie Python, NodeJS, Frontend - reszta to typowo domowo przelew, dokumenty itp - taka przenośna stacja "robocza".

Szczerze mówiąc, to słabo wiem co mogę więcej oczekiwać od lapka w tej cenie - grać na tym nie będę.

Znalazłem coś starszego od jak teraz pracuję: https://amso.pl/product-pol-142240-HP-EliteBook-840-G4-i5-7200U-8GB-240GB-SSD-1920x1080-Klasa-A-Windows-10-Home.html

Ale może polecacie coś poleasingowego z DELL-a albo Lenovo? Zupełnie mi obce w obyciu.

Chciałbym uniknąć jakiś wynalazków typu Acer, Asus czy MSI.

Dzięki z góry i jak coś nieprecyzyjnie to chętnie poprawię w poście :)

Obczaj na Allegro hasło T570 - https://allegro.pl/kategoria/laptopy-ibm-lenovo-77920?string=t570 - ostatnio kupiłem kilka takich do firmy i są bardzo fajne.
W tego HP bym się nie pchał, bo to takie trochę zabawkowe. Jeśli chodzi o profesjonalne użytkowanie to właściwie są dwie firmy, które można brać serio - Dell i Lenovo (dawny IBM). Przy czym ja jestem od zawsze #Team_ThinkPad i zamiast szukać Della, polecam obczajenie T570.
Jak już znajdziesz kilka ciekawych aukcji na Allegro (albo ofert w necie) to możesz je tutaj wkleić, pomożemy wybrać najlepszy model.

I nie patrz jedynie na cenę, ale np. na kwestię gwarancji. Poleasingowe raczej nie mają gwarancji producenta, ale różni sprzedawcy różnie podchodzą do tematu i sami dają gwarancję, nieraz na rok albo i dłużej (pomijam kwestię rękojmi, która jest obowiązkowa w przypadku sprzedaży osobie fizycznej, ale przy zakupie "na firmę" może zostać wyłączona).

Poniekąd kolega @ceratoo ma trochę racji z tymi Dell i Lenovo, ale ja mam w domu HP Elitebook 840 G3/i5-6gen / 8GB/240GB - jest to całkiem fajny laptop. Jedyne co to załóż, że bateria jest do wymiany. Ja na nim trochę programowałem w VS2019 dawał rada. Aktualnie młody wykorzystuje do intenetów. Jest to jak najbardziej laptop biznesowy. Minusem tego laptopa jest rodziałka mniejsza niż FullHD

Polecam ThinkPady od Lenovo z serii T tylko radziłbym szukać z procesorem minimalnie 8 generacji, żeby można zainstalować w pełni kompatybilny Windows 11. Wsparcie dla Windows 10 kończy się bodajże za 2 lata.

Odnośnie gwarancji na laptop, który służy nam do pracy:
Starałbym się unikać oddawania do serwisu laptopa, a jeśli już to serwisowałbym go w lokalnym serwisie dogadując się by zrobili to maksymalnie szybko, na jutro. Wyobrażasz sobie by nie mieć laptopa do programowania przez tydzień? Strata z niepracowania przewyższy wartość laptopa.
Przez 15 lat posiadałem 3 laptopy, miały 8 problemów i tylko raz musiałem oddać laptop do serwisu (układ zasilania - uruchomiłem zimnego laptopa i chyba wykropliła się woda wew.), a tak jak widzę, że coś zaczyna źle chodzić to zamawiam nową część (dysk, matryca, grafika, klawiatura, zawiasy, napęd, zasilacz) i w wolnej chwili wymieniam przy okazji czyszcząc drogi wentylacyjne. Nie wahałbym się tego zrobić nawet w pierwszym miesiącu gwarancji będąc świadomym utraty gwarancji.
Poza tym polecam mieć drugi zasilacz, choćby zamiennik za 50 zł.

@itou123: Ale zwróć uwagę, że wątek dotyczy sprzętu za jakieś półtora tysiąca, a nie nowego kombajnu za 15k, także myślę, że (jeśli ma to być używane do pracy) kupno drugiego za jakiś miesiąc - jako zapasowego - nie będzie jakimś problemem. Tak poza tym - nie rozumiem, jak można mieć tylko jednego kompa. Ja mam laptopa do pracy plus blaszaka do pracy, między nimi się pliki synchronizują, do tego jeszcze mam z 2-3 kompy w domu tak "po prostu" - dla dzieciaków, do oglądania filmów itp. Także - jakby mi któryś z komputerów do pracy padł, to mam drugi, jakby nawet oba jednocześnie zdechły, wszystkie projekty i istotne dane mam na swojej chmurce (Seafile https://www.seafile.com/en/home/ - polecam) i mogę je odzyskać w paru kliknięciach.

ale wy pracujecie na swoich prywatnych laptopach? dlaczego tak? dla samych kar na b2b (chociażby kwestie security) warto się domagać sprzętu od pracodawcy a na uop to wiadomo, że musi pracodawca dać
no chyba, że jakieś poboczne kontrakty na chwile w sumie to ma sens

@Zachu13x Jeśli odnosisz się do tego co napisałem o naprawach nie przez gwarancję, to mam też na myśli laptopy służbowe zarówno przy b2b i przy UoP.

@cerrato dzięki za podrzucenie tego modelu - obczajam właśnie ale...

A co z DELL-a ciekawego używacie?
Dodam, że do HP mam ograniczone zaufanie po tym jak w firmie nowa leasingówka przy przenoszeniu jedną ręką sypała blue screen of death :) Niby następny tego nie robił, wrażenie jednak zostało.

Ja szedł bym w Lenovo T470 lub HP 850. Wolał bym 15 ale Lenovo 15 ma z klawiaturą numeryczna a dla mnie dyskwalifikuje to laptopa bo nie znoszę pisać na lewej stronie laptopa przez to że mam numeryczną po prawej której nie używam... Fajne Lenovo podesłał @cerato, ten T570 jest nice ale dla mnie odpada przez klawiaturę. Sam mam Lenovo T450 prywatnie i chwalę, choć dla mnie wadą tych laptopów są słabe kolory na ekranie, takie blade. Co do HP to średnio lubię tę firmę ale elitebooki mieli całkiem fajne, żona ma jeszcze elitebooka 8560p i jakość jak na tamte lata naprawdę fajna, kolory lepsze niż mój T450. Co do Dell to mam niby firmowke, cała aluminiowa, niby to całkiem wygląda ale jakoś nie widzę w tym szału, grzeje się caly, ciągle gubi głos przy odłączaniu słuchawek i jeszcze jakieś czkawki ma. Wentylator chodzi jak suszarka, klawiatura wygodniejsza w lenovo i elitebooku niż w dellu.

Z mojego doświadczenia dzisiaj kupowanie lapka nie mającego 4 corów mija się z celem.
Dodatkowo procki U miały sensowną wydajność dopiero od 8 generacji więc wszystko co jest U przed 8 generacją nie jest dla ciebie.

W tej cenie 2 modele które mogą spełnić niektóre Twoje wymagania (nie wszystkie bo takiego lapka nie znajdziesz) to

Thinkpad T480 (koniecznie z 8 generacja, moze byc i5 lub i7)
Dell Latitude 7490 (koniecznie z 8 generacja, moze byc i5 lub i7)

Czego potrzebujesz do tej "pracy po godzinach"?
Bo jeśli potrzebujesz grubszej mocy obliczeniowej, to jak wcześniej wspomniano, warto poszukać czegoś z prockami 4T.
Jesli nie potrzebujesz większej mocy, to cokolwiek starszego da radę. Przy wymogu 2h wytrzymałości baterii nie powinno być problemu z modelami, które mają zewnętrzny akumulator - wymieniasz i tyle, a (jeśli jest) wewnętrzny daje możliwość wyłączenia kompa w sposób kontrolowany w przypadku fuckupu.

Sam od jakiegoś czasu korzystam z T460s i sprawdza się jak dotąd świetnie. Mogłoby być szybciej, ale jak wrzucę to samo na sensowną stacjonarkę, to nie mam takie wrażenia, żeby komfort użytkowania jakoś znacząco wzrósł.
Wcześniej używałem T420 i też było świetnie, choć teraz, pokazuje swój wiek (i nadal nie wiem czy to ponad rok spędzony w garażu czy zwyczajna różnica w porównaniu).

Myślałem nawet nad czymś nowiutkim, pokroju P14s z prockiem AMD, ale póki co uważam to za zbędny wydatek, bo jestem w stanie sensownie pracować na tym staruszku, którego mam.

@Klojtex: wewętrzne akumulatory wymienia się bajecznie prosto w większości tinkpadów( w turbo cienkich jak seria X1 pewnie będą klejone). Jak mnie pamięć nie myli to np w takim t460s są dwie baterie wiec wgl mozna wymieniac na raty xD.

@cerrato dobrze prawi. Ja z kolei polecam Dell Latitude - do 1500 też idzie dostać dobre modele i też w firmie głównie takich używamy.

t4x0, np. https://laurem.pl/product-pol-16324-LENOVO-T470-i5-7200U-8GB-240GB-SSD-FHD-WIN-10-HOME.html (ma ten sam proc, co ten hp840, i podobną cenę, ale wydaje mi się, że przeżyje jego prawnuki)

Ja bym szedł w coś takiego:
T480s
T480
T480s
T480

Laptopy w dobrym stanie i z procesorem obsługującym Windows 11 więc wsparcie będzie miał na długie lata.