Cześć, Polecacie jakiś dobry monitor do 1000 zł?
Ważne aby nie miał prześwitów w rogach oraz bad pixeli na start. Najważniejsza jest jakość wyświetlanego obrazu.
Monitor ma służyć do codziennej pracy (jakiś word, VS itp), oglądania filmów oraz sporadycznego grania w starsze gry, gdzie nie zależy mi na jakimś odświeżaniu 144 hz.
Myślę że do 24 cali w zupełności mi wystarczy FHD, chyba że macie inne opinie?
Dodam że do tej pory korzystałem z monitorów max 75 hz. Czy jeśli nie zależy mi na jakimś hardcorowym graniu, takie monitory mają sens?
0
2
'Ważne aby nie miał prześwitów w rogach oraz bad pixeli na start." bad pixele to jest losowa sprawa, nie ma znaczenia marka wszystko brane i tak z chin i tak.
3
Do wymienionych zastosowań i wymagań wystarczy monitor za 70 zł.
Dla lepszych kolorów weź jakiś VA ale wtedy jest gorzej z prześwitami - panele VA są zakrzywione nie dlatego żeby lepiej wyglądało tylko jest to prosty hack na prześwity - nie byłoby sensu zakrzywiać tak małych ekranów.
Bierz najlepiej jak największy 1440 z możliwie małym czasem reakcji.
Brak bad pixeli nikt nie zagwarantuje, wszędzie się mogą zdarzyć więc patrz na gwarancję żeby uwzględniała jak najmniejszą ich ilość. Mi się na szczęście nie zdarzyły przy ostatnich 6 ekranach jakie kupiłem, ale przykładowo biorąc telewizor w sklepie byłem umówiony ze sprzedawcą że jeśli wyskoczą to mi podmieni nieoficjalnie na inny egzemplarz o ile będą mieli na stanie (zazwyczaj wychodzą na samym początku użytkowania).
Czy monitory >75 Hz mają sens do pracy biurowej? Mały, ale komputer wydaje się bardziej responsywny, mysz i przewijanie działa dużo płynniej. Po przejściu z monitora 144Hz na 60Hz mam wrażenie że ten drugi laguje. Jeśli monitor jest sprzedawany jako 144Hz to prawie gwarancja że nie będzie smużył przy 60Hz. Jeśli masz budżet to czemu w sumie nie ale to trochę fanaberia.
0
Dzięki wszystkim za garść informacji. Mam jeszcze kolejne pytania:
- Czy FHD w 27'' to nieporozumienie? Występuje pixeloza?
- Czy ekrany zakrzywione od pewnej wielkości na prawdę lepiej się spisują niż płaskie? Czy to może jakiś zabieg marketingowy, że zakrzywione ekrany są cool?