Witam,
W laptopie znajomego ASUS i3-7100U, 8GB RAM, 256GB SSD. Od paru miesięcy dzieje się tak że się zacina całkowicie, wywala niebieski ekran a po chwili się uruchamia i czarny ekran z napisem widocznym na zdjęciu. 
. Zacina się czasami raz dziennie, czasami raz na 2-3 dni. Przed zacięciem czasami zaczyna zamulać. W internecie można znaleźć instrukcje jak poprawić te błędy. Wykonałem te kroki. Było kilka rozwiązań, żadne nie pomogły bo zmieniały się tylko kody błędów albo nie, na niebieskim ekranie:
Jeszcze tam proponowali wyciągnięcie baterii BIOSU w ramach jego zresetowania, ale że dużo rozbiórki to postanowiłem zrobić format który zawsze działa. Znaczy nie zawsze bo dalej było to samo tylko inny kod błędu:
Też jest w internecie rozwiązanie tego problemu jednak bez skutku. Stawiam na dysk bo go słychać zawsze przy uruchomieniu laptopa przez ułamek sekundy. Czasami ten sam dźwięk słychać podczas pracy na laptopie czy podczas uruchamiania jakiejś aplikacji. Pobrałem HD Tune i nic tam nie wyszło, chkdsk też nić nie pokazał. Dostałem się do dysku, przyłożyłem ucho i to na pewno ten dźwięk jest od dysku. Macie jakiś program, sposób żeby się upewnić że to dysk jest winowajcą? Po formacie zainstalowałem wszystkie sterowniki ze strony producenta, jednak touchpad nie działa, w BIOS jest włączony, jednak Windows wcale go nie widzi, ale tym problemem będę się martwił jak przestanie się zacinać. Wymieniać dysk w ciemno?
Zacznij od podania dokładnego modelu kompa. Np. A555LA i modelu i producenta dysku.
@sentence: Pod linuksem wyświetlił bym parametry SMART dysku za pomocą polecenia smartctl i sprawdził coś co się nazywa: Wear Leveling Count. Jeżeli dobrze pamiętam, to jest tam podany procent zużycia dysku. Im bliżej wartości 100, tym dysk bardziej zużyty.
Piszę z z pamięci, więc sprawdź wcześniej.
jurek1980 napisał(a):
Zacznij od podania dokładnego modelu kompa. Np. A555LA i modelu i producenta dysku.
Dysk taki:
A model podam jak mi odpisze bo teraz to nie pamiętam.
.andy napisał(a):
@sentence: Pod linuksem wyświetlił bym parametry SMART dysku za pomocą polecenia smartctl i sprawdził coś co się nazywa: Wear Leveling Count. Jeżeli dobrze pamiętam, to jest tam podany procent zużycia dysku. Im bliżej wartości 100, tym dysk bardziej zużyty.
Piszę z z pamięci, więc sprawdź wcześniej.
Tam jest tylko Windows 10 Home. Więc nie sprawdzę.
Dysk - firma-krzak - wymieniać !
Ale znajomy ma aktualny backup wszystkich danych, prawda?
Prawda?
Dostałem się do dysku, przyłożyłem ucho i to na pewno ten dźwięk jest od dysku.
Dźwięk?
w SSD?
Też tak ostatnio miałem, tylko mój dysk (Patriot 480GB) już się nie uruchamia. Niech kolega pomyśli o backupie jak dysk się jeszcze uruchomi, no i o nowym dysku.
jurek1980 napisał(a):
Zacznij od podania dokładnego modelu kompa. Np. A555LA i modelu i producenta dysku.
model komputera P2540UA
Jak masz możliwość podstaw jakiś sprawny HDD lub inny SSD ale lepiej HDD. Potem puść w loopie program do testowania dysków. Wiele programów do testowania dysków jak MHDD lub Victoria - https://www.dobreprogramy.pl/victoria,program,windows,6628627349895297
Mają możliwość działania w pętli. Potem zobacz czy np. delikatne poruszanie komputerem nie powoduje rozłączenia dysku.
.andy napisał(a):
@sentence: Pod linuksem wyświetlił bym parametry SMART dysku za pomocą polecenia smartctl i sprawdził coś co się nazywa: Wear Leveling Count. Jeżeli dobrze pamiętam, to jest tam podany procent zużycia dysku. Im bliżej wartości 100, tym dysk bardziej zużyty.
Piszę z z pamięci, więc sprawdź wcześniej.
Coś bardzo zaskakująco mało wierszy w tym SMART. Niektóre dane niespójne (total hours vs total LBA). Może uruchom go parę razy (chyba uruchamia się z uprawnieniami administratora), albo jednak spróbuj CrystalDiskInfo.
-daniel- napisał(a):
Coś bardzo zaskakująco mało wierszy w tym SMART. Niektóre dane niespójne (total hours vs total LBA). Może uruchom go parę razy (chyba uruchamia się z uprawnieniami administratora), albo jednak spróbuj CrystalDiskInfo.
Uruchomiłem i bez zmian. Na innym kompie z dyskiem HDD mam więcej wierszy.
Nie wszystkie dyski SSD mają wszystkie parametry. Np. Spinout time czy Spinout retry - nie ma talerza i sinika - nie ma co się kręcić.
Tym bym się akurat nie przejmował.
Może macie pomysł czemu touchpad nie chodzi? Sterowniki z oficjalnej strony zainstalowane, w BIOS włączony, jednak jak wejdę w ustawienia i urządzania to go nawet nie pokazuje.
Masz mysz podpiętą? Odepnij mysz i naciśnij klawisze FN + F9 i zobacz co się pojawi.
Sprawdź czy masz zainstalowane ATK - https://www.microsoft.com/pl-pl/p/asus-keyboard-hotkeys/9pk20dg5fb6b?activetab=pivot:overviewtab
Ale nie chodzi, to znaczy, że w ogóle nie przesuwa wskaźnika, czy że nie ma dodatkowych opcji. Jeśli w ogóle nie reaguje, to popraw tasiemkę.
jurek1980 napisał(a):
Masz mysz podpiętą? Odepnij mysz i naciśnij klawisze FN + F9 i zobacz co się pojawi.
Sprawdź czy masz zainstalowane ATK - https://www.microsoft.com/pl-pl/p/asus-keyboard-hotkeys/9pk20dg5fb6b?activetab=pivot:overviewtab
Czy mysz podpięta czy nie to po naciśnięciu FN+F9 pokazuje TouchPad is Disabled ATK zainstalowałem.
-daniel- napisał(a):
Ale nie chodzi, to znaczy, że w ogóle nie przesuwa wskaźnika, czy że nie ma dodatkowych opcji. Jeśli w ogóle nie reaguje, to popraw tasiemkę.
Nie przesuwa wskaźnika - w ogóle nie reaguje. Żeby się dostać do tasiemki to trzeba trochę rozkręcić... może dlatego go nie ma w urządzeniach widocznego?
Hmm. Może uruchom jakieś Ubuntu etc. I zobacz czy zadziała. Rozbiórka na koniec. Nie wiem czy przy braku podpiętego pojawiałby się komunikat o wyłączonym touchpadzie.
Ale screen który pokazałem od dysku wskazuje że niby jest wszystko ok z nim? tak? Tam jeszcze jeden z kroków który proponowali w necie do naprawienia tego błędu był reset BIOS poprzez wyciągnięcie baterii. Jest sens pół laptopa rozbierać żeby się tam dostać i to zrobić? Ustawienia fabryczne w BIOS przywracałem bez skutku.
Moim zdaniem nie ma sensu rozbierać laptopa.
Sytuacja jest prosta. Albo masz dziwnie uszkodzony dysk, albo laptopa, albo jest niekompatybilność. Najporsciej zrobić sprawdzenie krzyżowe. Dysk wstawić do innego sprawnego komputera, sprawny dysk wstawić do tego komputera. Myślę jednak że to albo problem z kompem albo niekompatybilność.
Podstaw inny sprawny najlepiej HDD na testy.
Wygląda, że aby dostać się do dysku w tym laptopie, wystarczy odkręcić całą spodnią pokrywę laptopa delikatnie rozdzielając czymś plastikowym, aż puszczą zatrzaski (można użyć starej karty kredytowej).
A nie, chyba jednak dysk jest pod klapką, więc jeszcze prościej:
Dobrze, że dysk łączy się bezpośrednio z płytą, odpada zawodny np. w modelach 555 i 556 sztywny łącznik dysku, który z czasem traci kontakt z płytą.
Co do SMART to nadal wydaje mi się, że wygląda dziwnie. Moje dyski SSD mają np. po dawnych dyskach twardych Relocated Sectors Count, Relocation Event Count, Ultra DMA CRC Error Rate oraz typowe dla SSD Program Fail Count, Erase Fail Count, Averange Block Erase Count itd.
-daniel- napisał(a):
Wygląda, że aby dostać się do dysku w tym laptopie, wystarczy odkręcić całą spodnią pokrywę laptopa delikatnie rozdzielając czymś plastikowym, aż puszczą zatrzaski (można użyć starej karty kredytowej).
A nie, chyba jednak dysk jest pod klapką, więc jeszcze prościej:
Dobrze, że dysk łączy się bezpośrednio z płytą, odpada zawodny np. w modelach 555 i 556 sztywny łącznik dysku, który z czasem traci kontakt z płytą.
Co do SMART to nadal wydaje mi się, że wygląda dziwnie. Moje dyski SSD mają np. po dawnych dyskach twardych Relocated Sectors Count, Relocation Event Count, Ultra DMA CRC Error Rate oraz typowe dla SSD Program Fail Count, Erase Fail Count, Averange Block Erase Count itd.
Ja dysk już wyciągałem wiem że dostęp jest szybki i łatwy, sprawdzałem czy tam wszystko łączy wypinałem i wpinałem wtyczki które były widoczne zamieniałem miejscami RAM. To zdjęcie które wrzuciłem dysku to dokładnie ten dysk. Planuje może jutro dysk do stacjonarki przełożyć i zobaczyć. A ze stacjonarki HDD nie przełoże bo nie mam przedłużki kabla bo tam na sztywno... I jeszcze na linuxie zobacze...
jurek1980 napisał(a):
Moim zdaniem nie ma sensu rozbierać laptopa.
Sytuacja jest prosta. Albo masz dziwnie uszkodzony dysk, albo laptopa, albo jest niekompatybilność. Najporsciej zrobić sprawdzenie krzyżowe. Dysk wstawić do innego sprawnego komputera, sprawny dysk wstawić do tego komputera. Myślę jednak że to albo problem z kompem albo niekompatybilność.
Podstaw inny sprawny najlepiej HDD na testy.
Akurat ja nie mam dysku na podmiankę ale kolega ma starego 15 letniego PC którego nie używa na HDD z płytą LGA775, gdzie jest 2 GB RAM i Windows XP, nie wiem czy w ogóle uciągnie ten SSD z Winows 10 ale i tak najpierw trzeba ustawić coś w BIOS bo niby widzi go w BIOS ale się nie włączy. 
Tylko co w tym BIOS zmienić?
Teraz już bardziej bym obstawiał płytę główną niż ten SSD. Ale jak uda się ten dysk podłączyć do PC to porobimy testy. Z PC HDD do lapka nie przełożymy bo nie mamy przejściówek. Na początku jak pisałem że słychać SSD okazał się że to napęd DVD, który próbował czytać płyte której nie było. Próbował czytać często chwile przed zacięciem, ale czasami próbował też czytać(był ten dzwięk) i się nie zacinał. Oczywiście płyty w napędzie nie ma. Napęd jest teraz wyłączony i już nie słychać ale dalej się zacina. W laptopie była wymieniana matryca 2 lata temu w ramach gwarancji. Kolega nie pamięta czy te zacięcia były od razu po wymianie matrycy ale raczej nie. Pomóżcie ustawić BIOS żeby ten dysk ruszył na stacjonarce, a potem najwyzej jeszcze mu linuxa postawie obok i zobaczymy wtedy.
Sata Operation mode ustaw na SATA, może się troszkę inaczej nazywać ale przełącz z trybu RAID na SATA, może być jeszcze IDE ale tego w celu uruchomienia OS nie używaj. Nie wiem czy Windows 10 Ci się tu uruchomi. Raczej jest już zainstalowany na GPT i na tak starej stacjonarne nie uruchomisz go
Moim zdaniem weź sobie jakiś program do testowania dysków w wersji bootowalnej i tak dokonaj testu. Tu widać, że dysk jest wykrywany bez problemu, a z tego co kojarzę to w poprzednim komputerze nie był.
jurek1980 napisał(a):
Sata Operation mode ustaw na SATA, może się troszkę inaczej nazywać ale przełącz z trybu RAID na SATA, może być jeszcze IDE ale tego w celu uruchomienia OS nie używaj. Nie wiem czy Windows 10 Ci się tu uruchomi. Raczej jest już zainstalowany na GPT i na tak starej stacjonarne nie uruchomisz go
Moim zdaniem weź sobie jakiś program do testowania dysków w wersji bootowalnej i tak dokonaj testu. Tu widać, że dysk jest wykrywany bez problemu, a z tego co kojarzę to w poprzednim komputerze nie był.
w Sata Operation mode jest opcja RAID albo non-RAID i tyle. Po wybraniu non-RAID przy uruchamianiu pojawi się czarny ekran z mrugającym podkreśleniem i tak cały czas.
No to dobrze. Czarny migający kursor oznacza próbę wczytania bootlloadera. Ale ze wzglu na brak MBR nie może. W W10 standardem jest GPT a to czyta tylko UEFI czyli następca BIOS które to jest w tym starszym pececie.
jurek1980 napisał(a):
No to dobrze. Czarny migający kursor oznacza próbę wczytania bootlloadera. Ale ze wzglu na brak MBR nie może. W W10 standardem jest GPT a to czyta tylko UEFI czyli następca BIOS które to jest w tym starszym pececie.
Dobra, załatwiliśmy inną stacjonarkę i udało się podłączyć dysk, teraz czekamy, zobaczymy czy się zatnie. Do lapka ze stacjonarki nie przełożymy bo nie mam przedłużacza. Ale jak to będzie uszkodzony dysk to może się zatnie na stacjonarce.
Mamy go! Zaciął się tam samo na stacjonarce, więc dysk do wymiany.
Jaki polecacie?
https://allegro.pl/oferta/dysk-ssd-goodram-cx400-256gb-sata3-550-490-mb-s-7688720933?fromVariant=8109211424
Macie lepszą propozycje?
Bo dokładnie taki sam jak stary też jest na allegro ale wole nie.
My nic nie polecamy, wybierz samemu bo to nie ma żadnego znaczenia, wszystko to jedno wielkie g... z chin. zmieniaja sie tylko naklejki w zaleznosci kto zamowi