Wersja jądra to jedna sprawa, ale każda dystrybucja może mieć go inaczej skompilowanego, inne sterowniki wbite na sztywno, a inne w postaci modułów.
Te desktopowe mają jądra bardzo rozbudowane, teraz już coraz mniej osób się bawi w tworzenie własnego jądra, ale dawniej to każdy Rubik takie dopasowane do swojego kompa. Tylko te sterowniki, kryte są potrzebne - czyli do sprzętu, który realnie masz w obudowie.
Różnica była znaczącą - wlasne jądro było kilka(naście) razy mniejsze i zamiast minutę się ładowało kilka sekund. Oczywiście - to były inne czasy, dyski kilka GB talerzowe i 512MB ram, więc takie optymalizacje miały sens.
Aktualnie u mnie na jakimś xeonie E5, 24gb ram i dysku SSD, Mint się odpala dosłownie parę sekund, łącznie z ładowaniem modułów do istniejącego sprzętu.
W każdym razie - sam numerek oznaczający wersję jądra to za mało, żeby przyjąć założenie, że na wszystkich dystrybucjach będzie tak samo.