@wloochacz co sie dzieje gdy takie okienko wali na fullscreen zostaje ono w ustawionym miejscu czy rozszerza się na cały ekran ?
To zależy od aplikacji.
Większość jest kulturalna i odpala się w tym miejscu i z tymi rozmiarami z jaką ją zamknęliśmy ostatnio.
Nie wiem na pewno, ale to pewnie przez działanie PowerToys FancyZones.
Z tego co ja używam (edytory tekstowe, IDE różne, IDE do baz danych, MS Office, Bizagi, jakieś drobiazgi do edycji grafiki) wszystko zachowuje się poprawnie.
Jednakże jeśli aplikacja na chama ustawia styl okna na pełnoekranowy, to taki będzie.
Nie.
Nie co?
Rozdzielczość do niczego,
5120x1440 dla mnie, gdzie przede wszystkim piszę, jest bardzo dobra.
Nie używam go do gier czy oglądania filmów, od tego są inne sprzęty.
To jest tylko i wyłącznie do pracy.
zakrzywienie do niczego (poziome linie będą się wydawały zakrzywione),
To fakt, nie nadaje się to np. do CAD/CAM.
Ale mnie to źrebi, ja nie jestem projektantem inżynierem - mam inne, specyficzne potrzeby.
jakość obrazu zapewne mniej lub bardziej do niczego i bardzo nierówna,
Bałem się tego, ale jest całkiem nieźle.
Na tyle nieźle, że nic mi nie przeszkadza.
Zauważ, ze to zazwyczaj flagowe sprzęty danego producenta - przynajmniej teraz.
Tu nie ma miejsca na byle co, ale fakt że zrobienie np. równomiernego podświetlenia takiego panelu jest de-facto niemożliwe.
I właśnie dlatego OLED lub microLED były lepszym rozwiązaniem; tylko że na dziś nikt niczego takiego nie robi.
Ale to pewnie za niedługo już się zmieni.
a nawet jeśli dobrze trafisz, to kolorystyka będzie się zmieniać w czasie przy braku możliwości sprzętowej korekcji. Jeśli nie stać Cię na sprzęt graficzny, to rozważ pośredni, czyli biurowy z zaawansowaną elektroniką z wyższej serii: NEC z serii EA, np. EA271U albo EA271Q, ewentualnie poprzednią generację. Nie będzie takiej loterii, a przy tym można je sprzętowo kalibrować.
Jasne.
I po co to komu kto nie zajmuje się grafiką ze wskazaniem do druku?
No chyba, żeby mieć i brandzlować się syntetycznymi wskaźnikami na forach - to bardzo proszę.
Każde hobby jest OK.
Ja przez 90% czasu piszę tekst; albo program, albo po prostu tekst do ludzi.
A jeśli chodzi o opinie o obrazie, ludzie zasadniczo są ślepi i mało wymagający, a poza tym nie mają punktu odniesienia, dlatego zachwycają się czymś, na co niektórzy nie mogą patrzeć, jeszcze chwalą się zdjęciami kolorowych plam, że niby biel taka równa.
Nie wiem o czym piszesz ale przede wszystkim po co.
Ktoś tu się chwalił jakimiś zdjęciami plam?
Swoją drogą, gdybym miał używać konfiguracji dwumonitorowej, to raczej brałbym pod uwagę albo dwa w pionie, albo dwa w poziomie jeden nad drugim, do czego przydaje się odchylany fotel z zagłówkiem i mechanizmem synchro. To chyba lepsze niż kręcenie głową na boki.
Acha; jak rozumiem, nie używałeś takiej konfiguracji, ale masz opinię? I to zdecydowaną?
Spoko, dla mnie bomba.
To powiem Ci tak - zazwyczaj kręcenie głową nie jest potrzebne, co najwyżej oczami ;-)
I drugi fakt - przy tej szerokości, to zakrzywienie faktycznie pomaga. Bez tego faktycznie nie dałoby się tego ekranu ogarnąć bez kręcenia głową.
I trzecie fakt - monitory "wcurvione" przy pierwszym spotkaniu są.... dziwne. Co najmniej.
Ja się przestawiłem i przestałem na to zwracać jakąkolwiek uwagę po kilku dniach.
A już całkiem poważnie - to naprawdę specyficzne rozwiązanie dla specyficznych wymagań.
Jednakowoż fajnie by było, aby przy czymś takim posiedzieć, popracować minimum z tydzień a potem wygłaszać opinie.
Żeby było śmieszniej, to mi znacznie dłużej zajęło przestawienie się do nowej klawiatury (układ klawiatury UK, zamiast EU) niż do monitora-deski-do-prasowania.
PS.
Żeby była jasność - nie reklamuję, nie chwalę się i nikogo nie namawiam.
Również nie cierpię z tego powodu na dysonans poznawczy.
Tylko i wyłącznie przekazuję własną opinię na podstawie własnych doświadczeń, zaznaczając jednoczenie o specyficznych potrzebach i specyfice takiego monitora.