Co do tych 6 znaków, to był to przypadek jednego z folderów, który był głęboko w jakiś folderze i to było zgrywane chyba z płyt CD, ciekawy jestem czemu tylko taki był dozwolony rozmiar, może coś innego stało na przeszkodzie.
Jeśli chodzi jednak o mój właściwy problem, to mowa o znacznie dłuższych nazwach, których niestety nie obcina, a pyta czy pominąć, czy anulować... No i tym sposobem potem muszę zamiast wygodnie przenieść swoje pliki to odszukiwać i przenosić ręcznie - jest to możliwe, ale przy wielu plikach jest jak jest. Skrócenie nazwy wtedy nie jest problemem, ale powstaje pytanie zasadnicze: czemu mogłem nazwać tak długi folder, a potem jak przenosiłem go na dysk zewnętrzny, to już nie mogłabyć na zewnętrznym taka długa nazw? Tak jak mówię: przypadek z 6 znakami to tamten jeden problem, który też jest ciekawy dlaczego tak, ale tutaj mowa o faktycznie dłuższych nazwach.
Np. miałem nazwę:
"I 2016 - screen-y z RWG (mapa, statystyki, speed)" i tutaj wyskoczyło, że nazwy plików byłyby zbyt długie dla folderu docelowego. Możesz skrócić nazwę pliku i spróbować ponownie albo wypróbować inną lokalizację o krótszej ścieżce. I pomiń lub anuluj, można też wykonać dla wszystkich elementów bieżących, ale co ciekawe tak jak mówię, w jednym z folderów skrócenie nawet do nazwy "sr 29.02" nie przeszło, bo było za długie - za długa ścieżka docelowa (to folder, który zgrywałem z płyt CD sprzed dobrych kilku lat). Zadziwia mnie to, że było tak na płycie, zgrałem to na komputer i przenieść nie mogę na dysk zewnętrzny.
Cytując MarekR22:
"Ja podejrzewam, że do kopiowania na dysk używasz jakiejś dziwnej metody (starego softu), który używa krótkich nazw z tyldą."
Dziwnej metody? Nie wiem, po prostu odpalam dysk zewnętrzny z komputera i dokumenty u siebie z komputera i przenoszę na zasadzie przeciągnięcia. Myślę, że metoda normalna, ale czy przy przenoszeniu wielu plików dobra?
I generalnie, większość zdecydowaną moich plików przenosi jak należy, ale czasami, gdy jest ta nazwa faktycznie za długa, to pyta czy pominąć.
Inna sprawa, hmm miałem kiedyś problemy z jakimś trybem zgodności itp.
Może jakiś specjalny program powinienem zainstalować do przeniesienia kilku GB swoich plików lub folderów na dysk zewnętrzny?
Korzystam z Windows 10. Przenoszę, korzystając z Eksploratora.
Jeśli chodzi o serwis komputera to jeszcze go nie zrobiłem.
Ostatnim krokiem było przeniesienie swoich prywatnych dokumnetów na swój dysk zewnętrzny.
Może da się gdzieś to sprawdzić, albo zmienić (choć podejrzewam, że raczej sprawdzić).