cześć,
Mam dosyć przykre doświadczenia z linuxem na desktopie... dlatego jeśli mogę używam MacOS. Jeśli nie, to do tej pory niestety używałem Windowsa.
Zastanawiam się.. gdybym chciał jednak skonfigurować sobie linuxa, jako "zastępce macos", to jaką dystrybucję wybrać? Co w ogóle wybrać? Czy tu w ogóle da sie wybrać?
Bynajmniej nie chodzi mi o podobieństwo UI. Chodzi o rzeczy takie jak: stabilność, niezawodność, community, dostępność oprogramowania (żeby działało wszystko co potrzebuje - drukarki, mikrofony, słuchawki, klawiatury, touchpada czy myszki, jakieś komunikatory, chrome, edytory, które poradzą sobie z .doc, .xsl, pdfami, IDE i ogólnie wszystko co niezbędne do daily-life programisty i standardowego użytkownika).
Szczególnie zależy mi na pierwszych trzech. (edit: w sumie na każdej, tak samo mocno) Nie chce niespodzianek za jakiś nieokreślony czas, że nagle coś się wywala i jedyne co pomoże to format dysku i reinstall. Nie chce marnować godzin na trywialne czynności. Chce, żeby taka konfiguracja wspierała moją pracę, a nie utrudniała. Nie chciałbym też spędzać miesięcy na "doszkalaniu się jak to działa bo on jest prosty tylko trzeba się nauczyć co i jak".
Da się coś takiego zrobić z linuxem?
Dzięki!