Gdzie kupić komputer stacjonarny

0

Hej, chciałbym sobie kupić stacjonarkę - nic mega wyszukanego coś w granicach 5-7.000 typowo pod programowanie webowe czyli nie potrzebuję jakiejś wypasionej karty graficznej etc.
Nie robiłem tego od tysiąca lat, a wiem że jak zacznę czytać to nagle zacznę porównywać wydajność ram i będę się jeszcze miesiąc po zakupie zastanawiał czy nie trzeba było wybrać tej drugiej, bo benchmarki były niejednoznaczne. Chciałbym aby ktoś zdjął ze mnie ten ciężar.

W skrócie potrzebuję namiar na sklep/człowieka, któremu opowiem jakie mam kryteria, a on mi coś złoży, przetestuje czy wszystko śmiga z Ubunciakiem, zapakuje do kartonika i wyśle. Nie chcę się bawić w samodzielne składanie i inne tego typu rzeczy.

Znacie jakiś sklep godzien polecenia, albo kogoś kto się w takie rzeczy bawi i za jakąś kwotę ogarnie temat kompleksowo, tak żeby potem wstydu nie było?

2

Napisz do trzech topowych sklepów i na pewno ci podeślą jakiegoś handlowca.

1

Od wybrania elementów są fora, ktoś nawet tutaj mógłby coś zarzucić czy na innym pclabie. Komputery składają praktycznie w kazdym sklepie, ja w sumie byłem zadowolony z usług morele (dwa komputery mi składali). Dało się nawet za 1zl z kodem z jakiegoś forum.

5

Za taką kasę masz wy**ną poleasingową stację roboczą, może nawet dwuprocesorową, z taką ilością RAM, której nie umiem wypowiedzieć na jednym wydechu ;)

Rzuć okiem chociażby na https://www.cebit.pl/stacje-robocze-dla-grafikow. Pytałeś o sprawdzone miejsca - z Cebitem kilka razy współpracowałem i bardzo pozytywnie ich oceniam.

https://www.cebit.pl/pl/p/Z620-2x-E5-2680-E5-268024GB240GB-SSD-500GBdvdGTX-1050Ti-Win-10-pro/1379 - dwa Xenony e5, RAM można zwiększyć. Porządny, markowy komputer, kosztujący połowę tego, co chciałeś wydać. Nie ma opcji, żeby w takim potworku Ci zabrakło mocy.

4

@cerrato jeżeli kupiłeś w ten sposób kilka maszyn i możesz potwierdzić że to dobry interes to może się też przekonam

Powiem tak - ja kupuję jedynie takie maszyny. W domu jako główny mam Lenovo E30 (też taka stacja robocza, z pojedynczym Xeonem), kupionego parę lat temu jako używkę. Sam mam prywatnie kilka laptopów - też poleasingowe. Do firmy też kupuję używki - czy to zwykłe blaszaki do biura, serwery czy laptopy. Takich maszyn przez ostatnie kilka(naście) lat przewinęło mi się przez ręce kilkadziesiąt i nie było z nimi żadnych problemów.

Sprzęty markowe są lepiej przemyślane i zbudowane, solidniej wykonane, często daje się je rozłożyć bez narzędzi, mają lepiej przemyślane chłodzenie (np. niektóre Delle - chociażby Optiplex 755 mają radiator na procku wielkości pół cegły, nie mają wiatraka na samym radiatorze, ale chłodzi je powietrze pchane jednym wiatrakiem z przodu, a wyciągane z tyłu obudowy).

A co do gwarancji - jak kupujesz od firmy, która sie tym zajmuje, to dostajesz gwarancję. Podany przeze mnie Cebit daje rok gwarancji, mimo że to używka. Jeśli jest to sprzęt wadliwy, to w tym czasie wszystko powinno wypłynąć. A jeśli popsuje się później, to trudno. Nowy też może po 2 latach paść, nic na to nie poradzisz. Ale jak pisałem - u mnie nie było chyba żadnego przypadku, żeby poleasingowy padł. W 95% przypadków wymieniamy, bo chcemy lepsze parametry, a ten usuwany nadal jest technicznie sprawny, tylko już stary. Niedawno wymieniałem kompy w dziale handlowym i były tam jeszcze Delle na Core2Duo. Trochę już wiekowe, ale całkowicie sprawne.

wydajność pojedyńczego wątku raczej się nie zapowiada dobrze, a to ma główne znaczenie jak odświeżasz w kółko stronę

@tsz -** po pierwsze**, nie mów, że nawet jeden rdzeń Xeona e5 będzie słaby, bo zwyczajnie bluźnisz.
Po drugie - jak widać na obrazku poniżej, przeglądarki odpalają wiele procesów, więc obciążenie ładnie się rozkłada na poszczególne rdzenie.
Po trzecie - nie będzie miał samej przeglądarki, ale cały system, inne aplikacje, IDE itp, więc to wszystko fajnie jest w miarę sensownie obsłużyć
Po czwarte - niektóre IDE mają wbudowane webservery, może kolega będzie chciał sobie postawić jakiegoś LAMP'a czy inne tego typu rozwiązanie. Tutaj wiele rdzeni się przyda, bo może i nie przyspieszy samej pracy przeglądarki, ale ładnie udźwignie obciążenie systemu
**Po piąte **- przypominam, że pisałem o możliwości stawiania wirtualek, chociażby w celach testowania. Przy takim scenariuszu rdzeni ani RAM nigdy nie będzie za wiele.
Po szóste - nie sądzę, żeby praca developera polegała na postawieniu cięzarka na klawiszu F5 ;) Więc to odświeżanie w kółko jakoś do mnie nie przemawia, sorry ;)

screenshot-20200828171200.png

0

@cerrato: robię zazwyczaj dokładnie tak jak piszesz i dokładnie podzielam Twój punkt widzenia. Tym razem zdecydowałem się jednak na zakup 2 komputerów. 1 to będzie laptop poleasingowy za 3-4.000 a drugi to jakiś mocny sprzęt do pracy w domu. Wiem, że za ~10.000 mogę kupić mocnego laptopa, ale tutaj już jest dłuższy temat, w który nie chcę wchodzić.
Komputer chcę kupić nowy dlatego że:

  • chcę mocny procek - zapewne Ryzen 9
  • chcę szybki Ram
  • chcę dysk Nvme

Do moich zastosowań nie potrzebuję wieloprocesorowych maszyn z dużą ilością ramu, bo nie odpalam virtualek itp. Za to soft na którym pracuje trochę rzeźbi dysk + ogólnie przy odbudowie cachu ma trochę zwiechy. Tutaj właśnie szybki ram, szybki dysk i mocny procek mi pomogą - innymi słowy w tym zastosowaniu nie muszę mieć dużo, ale ma szybko działać.

@Saalin: tego dokładnie chcę uniknąć, bo wiem że jak się za to zabiorę to stracę na to tyle czasu, że już lepiej od razu kupię jakiś 2 razy droższy sprzęt ze wszystkim na topie ;p Ostatnio odkurzacz wybierałem 3 dni... Jestem na B2B więc jak się wybiorę za wybieranie kompa to na niego nie zarobię ;p

Dobrze wiedzieć że w Morelach i podobnyc sklepach można zamówić sprzęt ze złożeniem - nadal pozostaje kwestia jak wybrać dobrze, ale nie stracić na to 3 miesięcy.

1

Komputronik ma fajne gotowe zestawy.

1
cerrato napisał(a):

@tsz -** po pierwsze**, nie mów, że nawet jeden rdzeń Xeona e5 będzie słaby, bo zwyczajnie bluźnisz.

Ale Xeony nie mają w sobie jakichś lepszych rdzeni. Czasem poblokują jakieś instrukcje, ale jeśli się ich nie wykorzystuje to nie ma znaczenia.
To jest 9-letnia mikroarchitektura, która dobija 3.5GHz w turbo. Już samym taktowaniem nowy Ryzen wygrywa już nie mówiąc o wydajności per cykl.

Po drugie - jak widać na obrazku poniżej, przeglądarki odpalają wiele procesów, więc obciążenie ładnie się rozkłada na poszczególne rdzenie.

Tylko że te procesy niewiele robią. Javascript to w sumie dwa, może trzy wątki jak się dużo dzieje. Jest tam jakieś zrównoleglenie przy renderowaniu strony, ale wątpię, żeby to sensownie wykorzystało aż 16 rdzeni.

Po trzecie - nie będzie miał samej przeglądarki, ale cały system, inne aplikacje, IDE itp, więc to wszystko fajnie jest w miarę sensownie obsłużyć
Po czwarte - niektóre IDE mają wbudowane webservery, może kolega będzie chciał sobie postawić jakiegoś LAMP'a czy inne tego typu rozwiązanie. Tutaj wiele rdzeni się przyda, bo może i nie przyspieszy samej pracy przeglądarki, ale ładnie udźwignie obciążenie systemu

Ale szanse są małe, że te wszystkie rzeczy jednocześnie będą się domagały 100% mocy jednego rdzenia.

**Po piąte **- przypominam, że pisałem o możliwości stawiania wirtualek, chociażby w celach testowania. Przy takim scenariuszu rdzeni ani RAM nigdy nie będzie za wiele.

Jak wyżej, raczej te wirtualki nie będą jednocześnie wykonywać jakichś ciężkich procesów, tylko będą siedzieć w idlu albo coś. Zresztą w epoce Dockera to nikt tylu wirtualek sobie nie odpala.

Po szóste - nie sądzę, żeby praca developera polegała na postawieniu cięzarka na klawiszu F5 ;) Więc to odświeżanie w kółko jakoś do mnie nie przemawia, sorry ;)

Z grubsza tak wygląda. Zmieniasz kod, przeładowujesz stronę i sprawdzasz czy jest jak powinno. Względnie to odpalasz pojedyńczy test, ale to jeszcze bardziej siedzi na jednym rdzeniu, bo mało które frameworki się skalują z automatu. Generalnie mnie to osobiście ogranicza, bo żaden sprzęt nie jest tak szybki, żeby feedback pomiędzy modyfikacją kodu, a pokazaniem wyniku był natychmiastowy.

2

najkrócej PurePC ma gotowce: https://www.purepc.pl/artykuly/zestawy_komputerowe

3

Generalnie nie polecam gotowców z żadnego sklepu, bo zawsze coś można dobrać lepiej, bardziej indywidualnie. Gotowce to dla osób co kompletnie nic nie wiedzą i nie mają się kogo spytać. Dobrać podzespoły mogę i ja ci pomóc, taki dobrany sprzęt byś zamówił w jakimś xkomie czy innych morelach z usługą złożenia i już byś miał wszystko co potrzebujesz.

1

Serio? Posiedzieć chwile samemu i złożyć i zamówić z montażem. Nie bierz gotowców.

Ja kupiłem w x-kom, wczoraj przyszło Stacjonarne zestawy komputerowe [do oceny]
dorzuć jakąś karte typu 1660ti lub cos mocniejszego i gotowe (na jesien bedą nowe karty nvidia, niedlugo). Na tym zestawie bez karty grafiki np. chodzi SC2 na full.

jak nie potrzebujesz nic wyszukanego to może po prostu laptop ze zintegrowaną grafiką.

0

Awaryjnie myślałem właśnie o czymś takim jak podał @czysteskarpety i po prostu wywalić z tego gamingową kartę, która mi nie jest potrzebna.

@mr_jaro: bardzo chętnie skorzystam z tej opcji, bo kojarzę, że jesteś sprzętowym fanatykiem ;p

Czyli tak aby zebrać na czym mi zależy:

  • najważniejsze to nie chcę tego komputera słyszeć... Nie jest to jakimś wielkim problemem, bo słuch mam słaby, ale ogólnie musi być cichutki.
  • nie chcę grać etc. Co do karty mam jedynie jedną potrzebą aby obsługiwała minimum 2 monitory, a najlepiej 4 jakby mi kiedyś coś do głowy przyszło aby podłączyć ich więcej.
  • może, ale nie musi, być w zestawie jakaś w miarę przyzwoita karta dźwiękowa - to znaczy taka pod którą można podłączyć mikrofon analogowy i nie robi się z tego rzeźnia - z tego co wiem modele za ~250+ z reguły starczają, więc nie mówię tu o sprzęcie profesjonalnym a po prostu takim standardowym rozwiązaniu.
  • Procek myślę AMD Ryzen 9
  • dysk nvme - rozmiar nie ma znaczenia bo dołożę do tego ssd ze starego kompa, tak więc nawet 256GB będzie OK
  • Ram minimum 16GB ale myślę że przyszłościowo lepiej 32GB
  • wszystkie peryferia mam - potrzebuję tylko obudowy z wsadem. Co do obudowy to nie mam potrzeby jakichś światełek etc - raczej coś skromnego w biznesowym stylu.

Co do zastosowania to:

  • system Ubuntu, więc o ile masz wiedzę co do komaptybilności to będę wdzięczny dozgonnie, a jak nie to poszukam we własnym zakresie
  • pracuję z Magento - siedzis w PHP to wiesz w czym problem. Ogólnie odpalam to na obrazach Dockera zazwyczaj w konfiguracji php+apache, elasticsearch, redis, mysql, mailhog, adminer + w zależności od projektów czasami jeszcze kilka kontenerów dodatkowo. Ogólnie jak pewnie wiesz Magento w trybie dev + nasłuchujący Xdebug trochę stawia wymagań i chciałby aby to wszystko ładnie śmigało. Szczerze nie mam pojęcia jakie komponenty są najważniejsze, ale zakładam, że jak wszystko będzie dobre to osiągne efekt.

Kolega po fachu złożył sobie taki zestaw jak w załączniku - chyba jakieś drobne problemy z driverami do karty były, ale poza tym sobie chwali, wiec jest to jakiś punkt wyjścia.

Budżet tak jak pisałem 5000, jeśli sytuacja uzasadnia maks 6-7.000, bo na koniec dnia robię stornki więc chyba nie ma sensu inwestować więcej? Będę wdzięczny za wszelkie rady.

1

Mogę Ci wrzucić pogladowo co kolega też brał na Ryzenie

screenshot-20200828194423.png
oraz SilentiumPC Supremo FM2
32Gb zamiast 16GB
i wyższy model Ryzena
no i jakies ciche chłodzenie do tego

0

Odnosnie ciszy
chlodzenie procka - be quiet! Dark Rock Pro 4 120/135mm - ale chyba muszę przyznać, że przesada ale dość ciche
seasonic też jest cichy

ale pewnie można ciszej, nie przywiazywalem szczegolnej wagi.
Chwalony też jest Thermalright Macho B albo Noctua.

No jest jeszcze woda ale nie wiem czy warto się w to bawić.

Pewnie ktoś inny jest w stanie tu doradzic.
Nie polecam pytac sie na forach pclab, purepc bo skonczysz z tym, że komputer za 10k zł to co najwyżej do gry w sapera posłuży.

0

Nie wiem, co ty takiego kodujesz w tym łebie, że potrzebujesz kompa 10× droższego niż ten, na którym dziergam sobie www.

3

Poświęć sobie 10 minut życia i zadzwoń do Xkom. Powiedz czego potrzebujesz i Ci złożą wszystko. Obecnie w Xkom mają opcje pokazania koszyka. Potem pokaż koszyk tu to może ktoś jeszcze coś podpowie.

2
mr_jaro napisał(a):

Generalnie nie polecam gotowców z żadnego sklepu, bo zawsze coś można dobrać lepiej, bardziej indywidualnie. Gotowce to dla osób co kompletnie nic nie wiedzą i nie mają się kogo spytać. Dobrać podzespoły mogę i ja ci pomóc, taki dobrany sprzęt byś zamówił w jakimś xkomie czy innych morelach z usługą złożenia i już byś miał wszystko co potrzebujesz.

Nie żebym się czepiał, ale są ludzie, którzy się bardzo dobrze znają na składaniu komputerów, ale zwyczajnie wyrośli już z epoki siedzenia na stronach z porównaniami, kupowaniu podzespołów osobno, później składaniem itp., czyt: mają lepsze rzeczy do roboty w życiu. I będą "przepłacać" całkowicie świadomie, np. iMac (to przykład, wstaw tu co innego).

Znam takiego serwisanta, który naprawia m.in płyty główne w laptopach, przy czym mówiąc naprawia mam na myśli oscyloskop, lutownica i wymienia np. scalaki (a nie, że klikuje tylko "buy" na cały moduł w aliexpres). Widocznie ten koleś jest według tej teorii zielony jak trawa w temacie, bo maka mini używa z applową klawiaturą, trackpadem i jakimś przepłaconym monitorem o fancy wyglądzie. :)

0

@TurkucPodjadek: dokładnie się z Tobą zgadzam. Ja zdecydowałem się na składaka, dlatego, że w cenie 5-7k będę miał sprzęt porównywalny z takim dell za 8-10k. W gotowcach całość jest zbalansowana pod ogólne zastosowania - np. masz mocny procek to i karta graficzna będzie mocna. Ja wolę mieć coś bardziej dedykowanego pod moje zastosowanie czyli przyciąć na karcie, a dołożyć do innych komponentów. Oczywiście jak najbardziej nie widzę niczego złego w kupowaniu gotowych zestawów i dopłaceniu do marki, ale też do tego, że dany zestaw jest bardziej przemyślany konstrukcyjnie i przetestowany niż składak.

1

@Freja Draco: odpiszę na Twoje pytanie w nowym poście, bo w komentarzu się nie zmieszczę. "Wyjdę na kompletnego lamera, ale o czym piszesz? 1. responsywność, gdzie np. muszę przebudować cache i na standarodwym laptopie za ~7k trwa to +30s, to ile tych produktów musi być?2 przeindeksowywanie bazy produktowej."

Nie nie wyjdziesz na lamera - nie ma głupich pytań. Pracuję jako backendowiec i zajmuje się obecnie Magento. Magento to jest tzw system enterprise czyli po prostu bardzo duży, rozbudowany gdzie nawet proste tematy są rozbudowane. Nie działa on jak taka zwykła strona napisana w PHP typu Wordpress czy Prestashop tylko jest dość mocno oparty o różnego rodzaju abstrakcje etc. Aby uzmysłowić problem - taki system potrafi załadować 2-3.000 klas aby wyświetlić stronę kategorii. Występuje w nim wiele problemów typu np. działa w oparciu o model danych EAV, co powoduje że jest szalenie rozszerzalny/konfigurowalny, ale kosztem wydajności. Dlatego takie systemy na produkcji wykorzystują wielowarstwowy cache. Na przykład wszystkie dane typu produkty/cenniki/stany magazynowe etc są konwertowane z modelu EAV do płaskich tabel, jest cache konfiguracji... Nawet sam kod nie jest używany w takiej formie jakiej programista go pisze, tylko jest "kompilowany" do bardziej wydajnej, ale mniej czytelnej formy. W trybie developerskim, gdy całe to "cachowanie" jest ograniczone, czasami coś przebudować sam cache, reindexować model EAV do nowej formy płaskich tabel itp występuje sporo wyzwań wydajnościowych. Przykładowo jeśli zmienisz wpisy w Dependency Injection w Magento musisz przebudować całą konfigurację DI - przy dużym systemie to jest ~30s - jak musisz to zrobić kilka razy pod rząd bo coś nie zadziała to łatwo w ten sposób stracić 10 minut nie mówiąc już o frustracji związanej z oczekiwaniem.

Analogicznie łatwo sobie wyobrazić, że w takich systemach przetwarzane są ogromne ilości danych - kiedyś robiłem migrację zamówień kilkuset tysięcy zamówień - migracja zamówień to oczywiście migracja powiązanych kont klientów, sprawdzanie integralności danych, jakieś proste fixy itd. Przetworzenie takiego zbioru danych trwało ponad 24h na moim ówczesny komputerze. Oczywiście po pierwszym przelocie okazało się, że wystąpiły nieprzewidziane trudności/korupcje danych i trzeba było takie zadanie powtarzać 2-3 razy zanim to było odpalone na produkcji.

Inny trywialny przykład - przełączenie większego projektu w Magento z trybu developerskiego w produkcyjny na słabym komputerze to ~10-15 minut czekania.

Tak więc wszystko sprowadza się do czasu i pieniędzy. Jeśli na przykład procesor mojego laptopa ma 5000 punktów i wymienię go na taki, który ma 25000 i na innych komponentach też nie będę oszczędzał to pewnie z takich 10 minut kompilacji zrobi mi się 2-4 minuty (tyle to trwa na mocniejszym serwerze).

W nowej pracy muszę czasami pojawić się w firmie lub u klienta więc pracodawca funduje mi laptopa, Dla higieny psychicznej chcę sobie kupić mocną stacjonarkę bo jednak w 80-90% pracuję z domu. Tak to w skrócie u mnie wygląda.
Zresztą szczerze mówiąc troszeczkę głupie decyzje podatkowe podjąłem i teraz szukam kosztów ;p

1

Z własnego doświadczenia:

  • Ludzie za ciche powszechnie uważają także to, co jest po prostu głośne.
  • To, co dotąd wydawało się ciche, po zmianie punktu odniesienia (nowa konfiguracja, zmiana mieszkania) wydaje się głośne.
  • Żeby było naprawdę cicho, trzeba składać samodzielnie. Potrzebujesz 1) dużych, najlepiej 140-milimetrowych, wentylatorów z przodu, które będziesz mógł ustawić w BIOS-ie tak, żeby nie przyspieszały ponad minimum, jeśli nie jest to konieczne, do tego odpowiednio cichych, i to także, uwaga, przy minimalnej prędkości obrotowej (nie mogą klikać); 2) obudowy, która odizoluje te wentylatory od uszu i zapewni, że zasilacz nie będzie brał udziału w wymianie powietrza; 3) zasilacza chłodzonego w trybie półpasywnym; 4) odpowiednio dużego radiatora na procesorze z odpowiednio ustawionym i odpowiednio cichym wentylatorem; 5) możliwości ustawienia tylnego wentylatora (też możliwie dużego) tak, żeby nie włączał się bez potrzeby.
  • Jeśli składasz sam, musisz zwrócić uwagę na kompatybilność modułów pamięci z daną płytą główną (informacje dostępne na stronach producentów poświęconych poszczególnym modelom płyt). Sam się w ten sposób kiedyś naciąłem: moduły DDR2 w standardowej konfiguracji (800 MHz) wymagały napięcia 2,0 V, a płyta ustawiała 1,8 V. Po każdej zawieszce powodującej zresetowanie ustawień (choćby spowodowanej próbami podkręcania) komputer nie chciał się uruchomić. No i oczywiście straciłem dużo czasu przy pierwszym uruchomieniu, zanim się zorientowałem, co jest grane.
0

@Freja Draco: znowu odpowiem w osobnym poście ;-)

EAV to inaczej Entity Attribute Value. W dużym uproszczeniu polega to na tym, że nie masz płaskich tabel tylko przechowujesz je w postaci atrybutów. Przykładowo jeśli masz produkt, to w prostych sytemach masz tabelkę typu product i tam masz pola name, price, sku, itd.
W przypadku EAV wygląda to tak, że dane nie są przechowywane w tabeli tylko masz entyty (np. wspomniany product) i ma on Atrybuty (np. price, sku, name itd) i do nich przypisane wartości. Daje CI to taką przewagę, że możesz dowolnie modelować dane (co jest szalenie ważne dla klientów korporacyjnych, gdzie integrujesz się z różnymi systemami i przechowujesz bardzo specyficzne dane). Na przykład tworzysz sklep z żywnością to możesz dodać produktom atrybuty typu skład, jednostki logistyczne, itd itp. Dla tych atrybutów definiować logikę - np. czy mają być brane pod uwagę przy tworzeniu indeksu wyszukiwania, itd itp. Ale jest w tym podejściu 1 problem - odczytanie takich danych zarzyna bazę, wiec takie systemy mają wbudowane tzw indexery, który tworzą najczęściej dynamicznie płaskie tabele (takie jak na początku podałem dla prostego sklepu). Dzięki temu masz zalety obu światów - z jednej strony elastyczność modelu EAV z drugiej wydajność płaskich tabel.
Gdy jednak zmieniasz model danych (np. dodajesz atrybut) to musisz przeindeksować wszystkie wpisy - czyli innymi słowy od nowa utworzyć te wszystkie płaskie tabele.
Ogólnie temat rzeka.

Co do tego aby działać najpierw na wycinku to oczywiście tak robimy, ale jak masz powiedzmy 500.000 zamówień z 20 różnych krajów to trudno wyłapać wszelkie sytuacje brzegowe, które się pojawią przy całościowym imporcie.

1

ja składam kompa raz na kilka lat i jako że na bieżąco się nie interesuję to korzystam z https://www.purepc.pl/artykuly/zestawy_komputerowe żeby szybko nadgonić
mają konfiguracje dla różnych budżetów - ale klawiatura, myszka, monitory, obudowa, twarde dyski zazwyczaj przenoszę do nowego kompa więc trzeba zaglądać do budżetu dwa poziomy wyżej - jak zostaje kasy to zaglądam na https://www.jaki-procesor.pl/ i biorę cpu o rangę wyżej od proponowanego, podobnie robię z gpu.

Uważam że w sklepach nie warto pytać bo być może złożą coś konkretnego ale to loteria na kogo się trafi - jakby nie było zdajesz się na osobiste opinie jednego pracownika, który prawdopodobnie dostaje premie gdy wciśnie Ci coś droższego

0

A 5 czy 7k bo to ogromna różnica? Xddd Ogólnie na PurePc masz spoko zestawy a tak to w pierwszym lepszym sklepie komputerowym ci złożą za symboliczną kwotę. Dla takiej kwoty to aż miło się składa.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1