Laptop jak Macbook ale nie Macbook

0

Szukam dobrego laptopa.
Macbook Pro byłby świetny, gdyby nie to, że nagrzewa się jak reaktor podczas zwykłej rozmowy na google hangouts.
Nakupowałem tych macbooków xD W ostatnim czasie chyba z 4, będę kolejnego odsyłał.
Zależy mi głównie na:

  • świetnym touchpadzie
  • dobrym dysku (SSD min. 1000MB/s)
  • dobrej baterii ( min. 6h na jednym ładowaniu )
  • dobrym wyświetlaczu, im większa rozdzielczość tym lepiej

Dell XPS odpada. Miałem i trochę shit. Głównie słaby był touchpad i ta kamerka u dołu :D
Znalazłem coś takiego https://kde.slimbook.es/ ale mało to popularne. Jednak ma fajne podzespoły 32GB ram, 1 dzień na baterii, 8 rdzeni/16 wątków.

0

Tegoroczne xps'y

0

Jak chcesz wydajnie i solidnie to raczej nic poniżej 2kg, no chyba, że z undervoltingiem i obniżaniem zegarów coś tam wyciśniesz bez wyjących wentyli, zostają biznesówki 2,5-2,7kg lenovo, dell, hp.

0
czysteskarpety napisał(a):

Jak chcesz wydajnie i solidnie to raczej nic poniżej 2kg, no chyba, że z undervoltingiem i obniżaniem zegarów coś tam wyciśniesz bez wyjących wentyli, zostają biznesówki 2,5-2,7kg lenovo, dell, hp.

A mogą napierdzielać te wentyle, byle nie podczas rozmowy, kiedy mam uruchomioną tylko przeglądarkę. To lekka przesada.
Jakoś dell xps jest mega cienki a nie nagrzewał się aż tak. A więc można? można

0
MasterOf napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):

Jak chcesz wydajnie i solidnie to raczej nic poniżej 2kg, no chyba, że z undervoltingiem i obniżaniem zegarów coś tam wyciśniesz bez wyjących wentyli, zostają biznesówki 2,5-2,7kg lenovo, dell, hp.

A mogą napierdzielać te wentyle, byle nie podczas rozmowy, kiedy mam uruchomioną tylko przeglądarkę. To lekka przesada.
Jakoś dell xps jest mega cienki a nie nagrzewał się aż tak. A więc można? można

To zależy, przy chromie i 50 zakładkach nawet na cegle z miedzią potrafią wentyle zaszumieć...
Zobacz Lenovo P1, albo Dell precision 5540, może coś w słabszym konfigu nie będzie się wcale grzać.

0
czysteskarpety napisał(a):
MasterOf napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):

Jak chcesz wydajnie i solidnie to raczej nic poniżej 2kg, no chyba, że z undervoltingiem i obniżaniem zegarów coś tam wyciśniesz bez wyjących wentyli, zostają biznesówki 2,5-2,7kg lenovo, dell, hp.

A mogą napierdzielać te wentyle, byle nie podczas rozmowy, kiedy mam uruchomioną tylko przeglądarkę. To lekka przesada.
Jakoś dell xps jest mega cienki a nie nagrzewał się aż tak. A więc można? można

To zależy, przy chromie i 50 zakładkach nawet na cegle z miedzią potrafią wentyle zaszumieć...
Zobacz Lenovo P1, albo Dell precision 5540, może coś w słabszym konfigu nie będzie się wcale grzać.

Lenovo P1 - słaby touchpad
Dell precision 5540 - słaby touchpad

1

Macbook Pro byłby świetny, gdyby nie to, że nagrzewa się jak reaktor podczas zwykłej rozmowy na google hangouts.

Weź z i7 zamiast i9 i się nie będzie tak nagrzewał.

0
hauleth napisał(a):

Macbook Pro byłby świetny, gdyby nie to, że nagrzewa się jak reaktor podczas zwykłej rozmowy na google hangouts.

Weź z i7 zamiast i9 i się nie będzie tak nagrzewał.

Testowałem wersję z 2017 z i5 nawet i też się nagrzewał na video rozmowie :)

1
MasterOf napisał(a):

Lenovo P1 - słaby touchpad
Dell precision 5540 - słaby touchpad

Jak pisałem zostają ci serie workstation lenovo P50. P51, P52, P53, Dell 7530, 7540, Zbook 15 G5/G6 (zajebiste touchpady z 6 programowalnymi przyciskami).
A jak nie pasuje to zostaje stacjonarka ;)

1

Kup sobie myszkę i po kłopocie z touchpadem.
Delle z serii Latitude mogę też polecić. Z i5 będzie chłodny, cichy, bateria starczy na długo, w dodatku nie ma tego gadżeciarskiego wyglądu XPSa. Przy 80% zadań wentylatory nawet nie startują. A jak potrzebujesz czegoś mocniejszego, to do tego dokup sobie dedykowany stacjonarny na Xeonach. Bo wydajność i mobilność tak średnio idą w parze. Jak to mówią - gdy coś jest do wszystkiego, to jest do niczego.

3

A jak potrzebujesz czegoś mocniejszego, to do tego dokup sobie dedykowany stacjonarny na Xeonach

Kumpel tak ma - kupił sobie jakiegoś lekkiego lapka, żeby mieć mobilnośc, ale do pracy używa RDP i VPN, gdzie sie do jakiegoś potwora podpina. Do lajtowych zadań sobie wykorzystuje lapka, a jak trzeba coś mocniejszego odpalić to wpina się zdalnie na stację roboczą i jedzie.

0

Który Macbook ci się tak grzeje?

0

X1 Carbon. Touchpad w każdym będzie Cię rozczarowywać niezależnie od marki.

1

X1 Carbon

Tutaj, mimo że od zawsze jestem zwolennikiem ThinkPadów oraz IBM/Lenovo (mó pierwszy taki laptop to było coś w stylu https://en.wikipedia.org/wiki/IBM_ThinkPad_760 jakieś 20 lat temu), to się nie zgodzę. Może nowe generacje są lepsze, ale pierwsza i druga to były niewypały - awaryjne, bez klawiszy funkcyjnych, ale za to z jakimiś dziwnym paskiem dotykowym, a do tego ramki i matryce są bardzo łamliwe. Owszem, są śliczne, a bateria trzyma ładne kilka godzin, ale mimo wszystko - odradzam. Może nowe generacje są już OK, ale po kilku doświadczeniach z wcześniejszymi modelami mam do nich uraz i serdecznie odradzam.

1

świetnym touchpadzie
dobrym dysku (SSD min. 1000MB/s)
dobrej baterii ( min. 6h na jednym ładowaniu )
dobrym wyświetlaczu, im większa rozdzielczość tym lepiej

pod te wymaganie to niestety odpowiedź nasuwa się jedna... :D

0

@cerrato:

Popełniłem błąd. Myślałem o jednym, a napisałem drugie. A więc jeszcze raz:

  • X1 Extreme gen. 2

Oczywiście za nic w świecie sam bym tego nie kupił, bo konfiguracja spełniajaca moje jakieś tam podstawowe oczekiwania w sklepach kosztuje jakieś #programista15k i więcej. Natomiast jak już ktoś potrzebuje tego modern feszyn dizajnu, ohów i ahów to ta wersja sprzętowa wydaje się sensowna. Jak ktoś lubi można dorzucić dotyk.

Dla oszczędniejszych jest jeszcze chyba dostępna gen. 1, która będzie pewnie nieco tańsza, a wydajność jak to w przypadku procesorów Intela nie będzie się mocno różniła. Obydwa mają w środku po 2 wentylatory wiięc może ostudzą nieco zapał grzania się (wątpię).

Co do touichpada jak pisałem niezależnie od producenta każdy będzie gniotem. Można spróbować robić tuning zewnętrznymi toolami dodającymi jakieś nowe gesty jak ktoś nie ma rąk żeby obsługiwać myszkę i musi przesuwać nosem.

0

Niestety, MacBooki mają najlepszy touchpad i żadne windowsowe wynalazki się do tego nie zbliżają nawet na kilometr. Nie znaczy to, że obecnych touchpadów na laptopach innych producentach nie da się używać - da się, wszystko ok, ale Macbooki grają w swojej lidze wciąż (niestety).
Choćby podam prosty przykład: w MB to bazuje na silniku, zamiast na mechaniźmie klikania (laptopy windziane). Kwestią sporną jest, co będzie bardziej wytrzymałe, ale np. Apple może naprawić/zepsuć touchpada aktualizacją oprogramowania. W innych laptopach jak Ci paproch w newralgiczne miejsce wpadnie to możesz sobie co najwyżej śrubki zaktualizować, przy jego ewentualnej wymianie (patrz: ostatnie problemy z dellami)

ThinkPady mają tę zaletę, że oprócz Touchpada (przyzwoitego, ale nie do porównywania z makbookami) masz trackpoint - trochę to "dodaje" do możliwości i są osoby, które to lubią (np. ja). Ale generalnie, w większości przypadków touchpad jest zazwyczaj lepszy niż trackpoint. A który laptop ma go najlepszy, to już mówiliśmy.

Czas życia na baterii i ekran - niestety, MBP jak się patrzy. Oczywiście część będzie słusznie narzekać na te błyszczki od Apple, ale jakość obrazu jest ok. W przypadku windzianych ekranów musisz brać 3K lub 4K, jak bierzesz takie ekrany, to i owszem, może to konkurować z macbookiem, ale wtedy czas życia baterii leci na łeb i na szyję.

0
TurkucPodjadek napisał(a):

Niestety, MacBooki mają najlepszy touchpad i żadne windowsowe wynalazki się do tego nie zbliżają nawet na kilometr. Nie znaczy to, że obecnych touchpadów na laptopach innych producentach nie da się używać - da się, wszystko ok, ale Macbooki grają w swojej lidze wciąż (niestety).
Choćby podam prosty przykład: w MB to bazuje na silniku, zamiast na mechaniźmie klikania (laptopy windziane). Kwestią sporną jest, co będzie bardziej wytrzymałe, ale np. Apple może naprawić/zepsuć touchpada aktualizacją oprogramowania. W innych laptopach jak Ci paproch w newralgiczne miejsce wpadnie to możesz sobie co najwyżej śrubki zaktualizować, przy jego ewentualnej wymianie (patrz: ostatnie problemy z dellami)

ThinkPady mają tę zaletę, że oprócz Touchpada (przyzwoitego, ale nie do porównywania z makbookami) masz trackpoint - trochę to "dodaje" do możliwości i są osoby, które to lubią (np. ja). Ale generalnie, w większości przypadków touchpad jest zazwyczaj lepszy niż trackpoint. A który laptop ma go najlepszy, to już mówiliśmy.

Czas życia na baterii i ekran - niestety, MBP jak się patrzy. Oczywiście część będzie słusznie narzekać na te błyszczki od Apple, ale jakość obrazu jest ok. W przypadku windzianych ekranów musisz brać 3K lub 4K, jak bierzesz takie ekrany, to i owszem, może to konkurować z macbookiem, ale wtedy czas życia baterii leci na łeb i na szyję.

Dokładnie tak przeczuwałem, ale nadal się łudzę, że może coś innego się znajdzie.
A z tym grzaniem to ja rozumiem, że ma się grzać ale nie podczas videocalla....
No nic, może spróbuje kolejnego macbooka kupić i wypróbuje bo z tego co widzę to inni niby nie mają takich problemów :D

purrll napisał(a):
  • X1 Extreme gen. 2
    Co do touichpada jak pisałem niezależnie od producenta każdy będzie gniotem. Można spróbować robić tuning zewnętrznymi toolami dodającymi jakieś nowe gesty jak ktoś nie ma rąk żeby obsługiwać myszkę i musi przesuwać nosem.

I tak nie ma podjazdu do touchpada macbooka. Nie bez powodu "świetny touchpad" dałem jako pierwsze z wymagań. Tu nie chodzi o to, że będę napierdzielał nosem i nie mam rąk ale o swobodę pracy i że nie muszę myszki wszędzie targać. W mieszkaniu mam potężny PC i tam mam myszkę ale laptopy to mobilne urządzenia do podróży itp.

2

MacBooki mają najlepszy touchpad, czy ja wiem, mają więcej gestów i na tym w sumie koniec, płytka synaptics+6 przycisków też robi robotę, na pewno nie przeszkadza, 3k/4k w matrycy 13-15 cali?
po co?
Powierzchni roboczej i tak nie wyczarujesz, szkoda oczu, a skalowanie bywa uciązliwe (szczególnie w webie).
Batka w biznesówkach 8-12h to nie jest żaden szok obecnie.

0
czysteskarpety napisał(a):

MacBooki mają najlepszy touchpad, czy ja wiem, mają więcej gestów i na tym w sumie koniec, płytka synaptics+6 przycisków też robi robotę, na pewno nie przeszkadza, 3k/4k w matrycy 13-15 cali?
po co?
Powierzchni roboczej i tak nie wyczarujesz, szkoda oczu, a skalowanie bywa uciązliwe (szczególnie w webie).
Batka w biznesówkach 8-12h to nie jest żaden szok obecnie.

Czuć dużą różnice. Sam nie widziałem różnicy póki nie zacząłem korzystać. Pewnie też nie korzystałeś.
3k/4k po to, bo lubię jak mi się dużo mieści na ekranie. Odpowiednie skalowanie i nie trzeba drugiego monitora.
A webu już nie robię to wiesz :D

1

a co do grzania na videocallu - ktos doswiadcza czegos takiego na innych laptopach niz apple?

bo powiem szczerze, ze na dwóch dellach jakie mialem okazje uzywac bylo bardzo glosno, na macbooku tez mi sie zdarzylo, na thinkpadzie glosno nie bylo ale cieply był

videocall wydaje sie byc wcale nie taka trywialna operacja jakby sie mozna spodziewać :P

1
czysteskarpety napisał(a):

MacBooki mają najlepszy touchpad, czy ja wiem, mają więcej gestów i na tym w sumie koniec, płytka synaptics+6 przycisków też robi robotę, na pewno nie przeszkadza, 3k/4k w matrycy 13-15 cali?
po co?
Powierzchni roboczej i tak nie wyczarujesz, szkoda oczu, a skalowanie bywa uciązliwe (szczególnie w webie).
Batka w biznesówkach 8-12h to nie jest żaden szok obecnie.

Powierzchnia robocza IMO jest za duża, MBP 2015 miał chyba idealną, ale nie w tym rzecz. O silniku wspomniałem, a nie wspomniałem o najważniejszym (pomińmy oprogramowanie, które jest znacznie gorsze na Windows): weź losowe osoby, zasłoń im oczy i niech sobie posmyrają touchpady w najlepszych XPSach, Precisionach, Latitude, ThinkPadach a potem w MacBookach. Już to wystarczy za rekomendację. Latitude (biznesówki) czy Precisiony (też) mają np. plastikowe z wyraźną fakturą. W miejscu, które powinno się jak najlepiej ślizgać - nie wiem co tam palą w Dellu, ale poczucie humoru mają na pewno.

Druga sprawa, która wynika z zastosowania silnika - touchpad makowy ma klik "wszędzie" z taką samą siłą. Już można mieć ForceTouch1, ForceTouch2 i to wszystko można "dodać/usunąć" oprogramowaniem. Windziane, jak mantra dają te fizyczne "przyciski" na dół, więc jak smyrasz u góry to możesz sobie klikać z siłą 5 razy większą i nie wiadomo, czy klikniesz, bo taka ich budowa po prostu.

Więc nie, przewaga touchpadów makowych, to nie tylko rozmiar czy oprogramowanie (nawet tu jest licho moim zdaniem - co Windows Precision domyślnie oferuje tylko listę okien i przesuwanie pulpitów, "wstecz/do przodu" jak w maku np. wbudowany File Explorer już nie rozpoznaje - i to na własnych sterownikach od MS)

1

Tak, bez zgryźliwości, co czyni touchpad Mac-a najlepszym?

Pytam serio bo nie wiem. Nigdy też się nie zastanawialem na codzień uzywam tracknall-a, a gładzika to sporadycznie poza swoim stanowiskiem pracy. I poza wrażeniami dotykowymi nie bardzo widzę różnice pomiedzy modelami. Nawet jak czasem używam Mac-a to nie zauważylem jakieś jakosciowej różnicy. Więc czy ktoś mi może naświetlić kryteria, ktore o takiej ocenie decydują?

0
Panczo napisał(a):

Tak, bez zgryźliwości, co czyni touchpad Mac-a najlepszym?

Pytam serio bo nie wiem. Nigdy też się nie zastanawialem na codzień uzywam tracknall-a, a gładzika to sporadycznie poza swoim stanowiskiem pracy. I poza wrażeniami dotykowymi nie bardzo widzę różnice pomiedzy modelami. Nawet jak czasem używam Mac-a to nie zauważylem jakieś jakosciowej różnicy. Więc czy ktoś mi może naświetlić kryteria, ktore o takiej ocenie decydują?

Miałem tak samo, nie rozumiałem jak niektórzy mogą używać touchpada. Przecież myszka 100 razy lepsza.
Ale to trzeba spróbować. poczuć :)

1
Panczo napisał(a):

Tak, bez zgryźliwości, co czyni touchpad Mac-a najlepszym?

Jest większy niż normalnie i słychać klik przy naciskaniu.
Dla równowagi klawiatura to tragedia, za małe strzałki góra/dół i brak fizycznego ESC do wychodzenia z Vima :(

4
Panczo napisał(a):

Tak, bez zgryźliwości, co czyni touchpad Mac-a najlepszym?

Pytam serio bo nie wiem. Nigdy też się nie zastanawialem na codzień uzywam tracknall-a, a gładzika to sporadycznie poza swoim stanowiskiem pracy. I poza wrażeniami dotykowymi nie bardzo widzę różnice pomiedzy modelami. Nawet jak czasem używam Mac-a to nie zauważylem jakieś jakosciowej różnicy. Więc czy ktoś mi może naświetlić kryteria, ktore o takiej ocenie decydują?

Jest bardzo wygodny. Ma mnóstwo przemyślanych gestów, które faktycznie potrafią wyeliminować myszkę.

0

A nie da się gestów zrobić na poziomie systemu? Jeśli pad obsługuje multitouch to da się pewnie jakąś aplikację/sterownik dorzucić, który zapewni podobną funkcjonalność.

0

Surface Laptop? Surface Book?

0

Dobra, widzę, że nie znajdę nic lepszego.
Będę szukał jakiegoś Macbooka, który się nie grzeję i tyle. Bo widzę, że konkurencja cienka :/
Jedynie te nowe Delle XPS ale to cena 12k+. Jednak fajnie, że jakaś konkurencja rośnie dla Apple

2

W ogóle nie rozumiem problemu. przecież nawet ja wiem, że Apple ma najlepsze touchpady i z tym nie dyskutuję. (Chociaż dla mnie zwrot najlepszy touchpad jest nierozróżnialny od najlepsza choroba weneryczna, ale co kto lubi, ja np. uwielbiam patrzeć jak ktoś pożycza mojego laptopa i nie może nic zrobić, bo touchpad wyłączony, to jest nawet lepsze zabezpieczenie niż wbudowany czytnik palców.)

Wracając do tematu, to rozwiązanie problemu z przegrzewaniem się MacBooków też jest znane od dawna:
https://www.cultofmac.com/307452/baking-macbook-pro-solve-persistent-heat-issues/
https://www.ifixit.com/News/6882/why-i-drilled-holes-in-my-macbook-pro-and-put-it-in-the-oven

W skrócie: najpierw do piekarnika poprawić zimne luty, jeśli nie pomoże, to wiercimy dziurki.
Warto zauważyć, że jakieś plebejskie Delle czy Lenovo nie zapewniają takich wrażeń.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1