Bezprzewodowy most USB

Aloha

Ostatnio w domu sporo siedzę na konferencjach. Mam bardzo dobry firmowy zestaw słuchawkowy z "pilotem" na przewodzie, podłączenie wygląda tak:

[zestaw słuchawkowy] -> mini jack -> [pilot] -> USB -> [PC]

Pomyślałem, że często przy parogodzinnych pogadankach fajnie byłoby móc odejść od kompa na więcej niż 2m i tak sobie dumam, czy są jakieś (tanie, bo to raczej widzimisię niż realna potrzeba) bezprzewodowe "mosty" dla USB, by zrobić z powyższego połączenia takie coś:

[zestaw słuchawkowy] -> mini jack -> [pilot] -> USB -> [[most - nadajnik]] <~~> [[most - odbiornik]] -> [PC]

Luźno rzuciłem okiem na Google, ale albo takich rzeczy nie ma albo źle szukam.
Ktoś coś?

Może konwerter audio Jack <==> Bluetooth spełniłby Twoje oczekiwania?
Np. https://allegro.pl/oferta/transmiter-adapter-odbiornik-bluetooth-mini-jack-9269529094?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

https://headphonescompared.com/best-bluetooth-headphone-adapters/

Tylko to pozbawia mnie mojego pilota, a tego robić nie chcę, bo muszę mieć pod ręką przynajmniej przycisk wyciszenia mikrofonu (choć pozostałe czyli głośność i rozłączenie/odbieranie też są użyteczne).

Eee, wspinasz jednego Jacka w ten swój pilot a po drugiej stronie masz 2 gniazdo. To był przykład, bo trzeba by poszukac czegoś z obsługą jeszcze mikrofonu ze słuchawek.

Przyznam, że chyba nie rozumiem. Za pilotem mam już USB, nie jack.

Patrząc na rysunek widzę kartę audio na USB z przyciskami z gniazdem Jack i słuchawki z wtykiem Jack.
To jeden z elementów tego "transciver'a" wtykasz w tą kartę/pilot on nadaję audio bluciakiem. Drugi element jtego "transciver'a" jest odbiornikiem i wtykasz w niego słuchawki, a on bluciakiem odbiera sobie audio.

I tym sposobem jeśli odejdę od komputera, to nie będę miał pod ręką oryginalnego pilota i dostępu do "mute", zgadza się?

[zestaw słuchawkowy] -> mini jack -> [[most BT]] <~~> [[most BT]] -> [pilot] -> USB -> [PC]

Tak.. masz rację oryginalnego nie będziesz mieć. O ile widziałem w necie coś co miało niby mieć możliwość transmitowania USB bezprzewodowo to raczej nadawało się to do klawiatury czy myszy i cena była lekko zabójcza. Pewnie kupiłbyś 5 zestawów słuchawkowych na BT za tą kwotę.

Nie wiem czy to rozwiąże problem u Ciebie ale ja miałem identyczny problem i na szczęście miałem możliwość wdzwonienia się na konferencje ze smartfona. wystarczy adapter usb-otg, podpiąć te słuchawki do telefonu i jesteś wolny.

W przypadku jeśli nie możesz odbierać na smartfonie to jest jeszcze aplikacja na androidzie z której kiedyś korzystałem (nie podam teraz nazwy ale łatwo znajdziesz) która instaluje sterownik audio w windowsie i przekierowuje dźwięk po wifi do smartfona. Ze smartfona już łatwo, ale prawdopodobnie przycisk odbierania nie będzie działał, tylko mute i sterowanie głośnością. No i do tego będzie lekkie opóźnienie.

Na bezprzewodowe usb bym za bardzo nie liczył, musiałoby to mieć pewnie zasilanie więc być połączone z powerbankiem które trzeba by było dodatkowo ładować. Ogólnie brzmi jak masa problemów. Już łatwiej kupić słuchawki bezprzewodowe z mikrofonem

Tak, z telefonu mogę się połączyć, fakt.
I pewnie racja z tymi problemami. Wątek taki bardziej rozpoznawczy :)

Też czegoś takiego szukałem, nie znalazłem nic czemu bym zaufał, skończyłem z całą serią urządzeń po bluetooth i radiowych. ( Po domu łaże w słuchawkach radiowych - super zasięg, nie mają mikrofonu, ale dla mnie to nawet zaleta - mute nie muszę wciskać...).

Choć połączenie z telefonu wydaje mi się najrozsądniejsze to w ramach ciekawostki znalazłem takie coś: https://www.net-usb.com/usb-redirector/
Licencja kosztuje $160 i pozwala w teorii na przekierowanie jednego portu usb po sieci (ciekaw jestem czy można podpiąć hub). Tak czy inaczej tu znowu potrzebny by był smartphone jako host usb, ale wygląda że to rozwiązanie pozwala na przekierowanie dowolnego urządzenia USB po sieci.

A może coś takiego jak konwenter USB to jack, tylko nie wiem co wtedy z pilotem.