Laptop studia informatyczne

0

Cześć!
Potrzebuję laptopa na uczelnie. Głównie mi zależy na tym, żeby miał dobrą baterię, był lekki i dało się na nim odpalać testy w normalnym czasie. W domu mam maszynę do pracy, a na uczelnie potrzebuje czegoś przenośnego. Zastanawiałem się nad macbookami z 2019, dokładniej dwoma: macbook pro z 8Gb ramu i macbookiem air z 16Gb ramu. Właściwie wydaje mi się, że różnica między nimi jest taka, że jeden ma mocniejszy procek a drugi ma więcej ramu. Więc moje pytanie co lepiej wybrać?
https://www.x-kom.pl/p/506294-notebook-laptop-133-apple-macbook-pro-i5-14ghz-8gb-128-iris645-space-gray.html
https://www.x-kom.pl/p/506708-notebook-laptop-133-apple-macbook-air-i5-16gb-128gb-uhd-617-macos-space-grey.html

1

A czy to musi być koniecznie Mac? Teraz wiele laptopów oferuje po kilkanaście godzin czasu pracy na baterii, więc jeśli głownie na tym Ci zależy, to naprawdę masz w czym wybierać. Ewentualnie możesz podać powodu, dla których zależy Ci na akurat tej firmie.

0

Powód jest dość prosty, szukam lapka, który rzeczywiście dłużej mi posłuży. Mój poprzedni laptop, który zakupiłem miał teoretycznie świetne „bebechy”, ale po dwóch latach okazał się bardzo oporny w użytkowaniu. Dlatego chciałem się zdecydować na jakiegoś laptopa z topowych serii, a z racji, że XPS della i carbony od lenovo są dla mnie niestety już nieosiągalne, to zacząłem myśleć o macbookach :).

0

Sprawdź sobie Microsoft surface :) te najnowsze modele oferują naprawdę niezłą wydajność

0

Jeżeli chodzi o wybór pomiędzy tymi makami to zależy do czego chcesz tego używać.

1
martinmazur napisał(a):

Powód jest dość prosty, szukam lapka, który rzeczywiście dłużej mi posłuży.

Sprzęt Apple nie służy użytkownikowi... To użytkownik służy mu :]

Soft jaki odpalisz na swoim sprzęcie jest ważniejszy niż czas pracy na baterii. Gniazdka są wszędzie. Ja na uczelnię (skoro już używasz polskich znaków, to tak piszemy liczbę pojedynczą) brałem trójnik i na każdym wykładzie mogłem się podłączyć, bo wyeliminowałem sytuację, żeby gniazdko dla mnie było zajęte :)

0

Nie słuchaj malkontentów, bierz macbooka. Ja na swoim leciwym Airze z 2013 z 8 GB RAMu bez problemu robię wszystko, podczas gdy praca na dużo lepszym technicznie sprzęcie z Windowsem to jest wieczna męczarnia aż ci okienko explorera w końcu się uruchomi. Czasem odpalam na macu po dwie VMki i nawet tego nie czuję. Poza tym co do dostępności oprogramowania to np. zdawałoby się tak niszowa sprawa jak programowanie mikrokontrolerów jest zupełnie bezproblemowa. Na twoim miejscu wziąłbym tego Pro.

1
sugar_hiccup napisał(a):

Nie słuchaj malkontentów, bierz macbooka. Ja na swoim leciwym Airze z 2013 z 8 GB RAMu bez problemu robię wszystko,

podczas gdy praca na dużo lepszym technicznie sprzęcie z Windowsem to jest wieczna męczarnia aż ci okienko explorera w końcu się uruchomi.

  • zamontuj SSD (jeśli jeszcze nie masz)
  • sprawdź czy nie masz zapełnionego dysku (nawet jeśli to SSD)
  • sprawdź czy nie masz zapełnionej pamięci i Ci nie używa pliku stronnicowania
  • sprawdź procesy w tle

Bo jak ciężko Ci okienka się odczekać na technicznie lepszym sprzęcie, to znaczy, że masz jakiś problem. I nie, macOS nie ma genialnego schedulera w stosunku do reszty OSów, bo inaczej to on byłby częstym gościem na ważnych serwerach, tam gdzie wydajność ma znaczenie.

Czasem odpalam na macu po dwie VMki i nawet tego nie czuję.

Bardzo to jest ciekawe, chętnie bym to zweryfikował w testach, że ktoś, kto odpala 1 (vmka) +X procesów (wewnątrz) do tego razy 2 i tego "nie czuje". Znaczy, w ogóle nie zjada więcej pamięci i nawet na liscie procesów się nie pojawia, tak mam to rozumieć to "nie czucie"?

0

szukam lapka, który rzeczywiście dłużej mi posłuży. Mój poprzedni laptop, który zakupiłem miał teoretycznie świetne „bebechy”, ale po dwóch latach okazał się bardzo oporny w użytkowaniu

Pytanie, co to był za laptop. Bo można kupić coś z niezłymi parametrami, ale z półki marketowej, albo coś podobnych parametrach, ale z linii biznesowej. Mają one zupełnie inny komfort pracy, jakość wykonania, więc niekoniecznie sensowne jest skreślanie komputerów PC z tego powodu, że rozczarowałeś się kiedyś jakimś.

XPS della i carbony od lenovo są dla mnie niestety już nieosiągalne

Nie napisałeś co oznacza "nieosiągalność", więc podejrzewam, że chodzi o budżet. Tutaj mogę polecić kupno czegoś używanego/poleasingowego. Sam w tej chwili piszę z ThinkPada W541, który jako nowy kosztował w okolicy 8-10 kpln. Ja swojego kupiłem jakieś pół roku temu za ok. 3kpln, a dosłownie wczoraj przyszła do firmy paczka z takim samym modelem - W541, i7, 32GB, matryca 1920x1080, SSD 256 (dość mały, więc od razu wymieniliśmy), bateria 3h - kupiony za jakieś 2300 brutto, z roczną gwarancją. Oczywiście to jest Twoja decyzja, niektórzy mają (moim zdaniem całkowicie nieracjonalny) lęk przed kupnem używek, namawiać nie zamierzam, ale jedynie pokazuję kierunek warty rozważenia.

0

Y to bardzo energooszczędny procesor. Osobiście z tych dwóch wybrałbym model z czterema rdzeniami.
Apple MacBook Pro i5 1,4GHz/8GB/128/Iris645 Space Gray

Choć z drugiej strony za połowę tej ceny dostaniesz podobne konfiguracje
HP ProBook 430 G6 i5-8265/16GB/256/Win10P

Z nowszym procesorem
ASUS ZenBook 14 UX434FLC i5-10210U/16GB/512/Win10

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1