Mikrofon do nagrywania rozmów w pomieszczeniu

Wiem, że to forum programistyczne, ale wiem też, że niektórzy z Was mają styczność z muzyką, więc może mi pomogą.

Czaję się na mikrofon do nagrywania rozmów w pomieszczeniu. Coś pokroju Jabry, ale bez zbędnych bajerów typu mute itp.

Co chcę osiągnąć?
-Móc powiedzieć normalnym głosem (ewentualnie lekko podniesionym) jakieś zdanie i chciałbym, żeby mikrofon to zebrał w przyzwoity sposób. Odległość, powiedzmy 3-5m.
-Pomieszczenie to pokój w mieszkaniu.
-Mikrofon ma być podłączalny do komputera, żebym mógł z niego zbierać dane.
-Nie bardzo interesuje mnie jakość dzwięku. Nie interesuje mnie czy mikrofon dobrze odda barwę mojego głosu itp. Chciałbym, żeby rozmowy były po prostu słyszalne na nagraniu.
-Najlepiej jakby nie żarł dużo prądu. Docelowo ma być podłączony 24/7

Co wiem/czego szukałem?
W sumie mało wiem. Wiem, że do takich spraw raczej używa się mikrofonów pojemnościowych.

Czego oczekuję od Was?
Jeżeli macie wiedzę/doświadczenie w tym temacie, to będę wdzięczny za rady/podpowiedzi modelu.

Budżet: powiedzmy do 250-300zł.

P.S. Jeżeli taki mikrofon nie istnieje albo jest bardzo drogi, mogą być np. dwa słabsze, które będą łapały na 2-3m.

1. Będziesz mówił w kierunku mikrofonu czy ma łapać dobrze twój głos z każdego miejsca?
2. W jakim miejscu chcesz usadowić mikrofon? Środek pokoju, róg?
3. Czy masz w pokoju jakieś urządzenia wytrzwarzające dźwięk? Wiatrak, głośny PC?
4. Czy w pokoju jest pogłos/echo?
5. Mikrofon ma stać na szafce, wisieć, być na statywie?

1. Raczej nie będę mówił w kierunku mikrofonu. Najlepiej jakby łapał dookoła siebie.
2. Środek
3. PC głośny nie jest. Okno jest często otwarte (latem) i myślę, że odgłosy z podwórka są najgłośniejsze z tego co móglby on łapać.
4. Nope, jest dużo rzeczy pod/na ścianach, więc w miare dobrze rozbijają dzwięki.
5. Stać na szafce/biurku.

Jeżeli to pomoże, to robię asystenta głosowego. Nagrania z mikrofonu będą wykorzystywane do uczenia sieci oraz oczywiście do 'słuchania' poleceń. Biorąc to pod uwagę, myślę, że nawet jeżeli będzie zbierał szum, ale jednak polecenia będzie się dało z tego wyłapać dość dobrze, to sieć sobie poradzi.

Co do PoCa, to odpaliłem nagrywanie używając biednego mikrofonu dynamicznego (35zł) i porozmawiałem sobie z łóżka (mikrofon stał mniej więcej gdzie ma stać ten docelowy). Było sporo szumu (nie echa), ale przy odpowiednim podgłośnieniu dało się wyłapać co mówiłem.