Dzień dobry,
Ostatnio winows zaczął mi świrować. A konkretnie jego usługa Antimalware service
. Przy starcie systemu potrafi wpieprzyć ponad 70% procka (i7-6700k).
Jak mogę to wyłączyć? Antyshit z microsoftu nie jest mi do niczego potrzebny, tym bardziej że jest 2/10.
Windows defendera mam wyłączonego:
Próbowałem po prostu ubić proces jak pan bug przykazał, ale wtedy komputer jest praktycznie nieużywalny (lagująca myszka).
Jakieś pomysły?