Jak technicznie jest lepiej i bardziej optymalnie ?
Czy jeśli się da to linuska instalować również w trybie UEFI razem przy windowsie czy jednak lepiej to robić w trybie Legacy ?
Robi to jakąś różnicę ??
Jak technicznie jest lepiej i bardziej optymalnie ?
Czy jeśli się da to linuska instalować również w trybie UEFI razem przy windowsie czy jednak lepiej to robić w trybie Legacy ?
Robi to jakąś różnicę ??
Moim zdaniem to raczej nic nie zmienia, ale dodałem wątek do obserwowanych z nadzieją, że mądrzejsi i bardziej doświadczeni ode mnie może napiszą coś ciekawego w temacie :)
Skąd Ci to Legacy przyszło do głowy? UEFI to po prostu Unified Extensible Firmware Interface. A Legacy to tryb starego BIOS tyle, że często opakowany w interfejs graficzny UEFI. Windowsy do wersji chyba 1703(9?) zainstalujesz jeszcze w trybie Legacy, a potem musisz już mieć UEFI. Wiec Linux tym bardziej w UEFi. Chyba, że instalujesz jakąś staroć sprzed 10 lat to wtedy musisz przestawić w Legacy.
To czy płyta główna ma setup w trybie graficznym czy tekstowym nie znaczy że jest UEFI albo że go nie ma.
Miałem graficzny setup sterowany myszką na 486.
A z drugiej strony są płyty z tekstowym setupem nieodróżnialnym od starego poza jedną, niepozorną opcją włączającą UEFI.
To czy jest wybrane UEFI czy Legacy ma znaczenie tylko na procedurę ładowania systemu operacyjnego i ewentualny wybór systemu gdy jest ich kilka. Nie wpływa na późniejszą pracę komputera.
PS podobno od przyszłego roku Intel porzuca obsługę starego BIOSu i płyty główne będą miały tylko tryb UEFI.
Google próbuje się pozbyć UEFI, a trochę tych pecetów mają więc nie wiadomo czy to się utrzyma.
Czym jest UEFI:
Hispano-Suiza napisał(a):
Skąd Ci to Legacy przyszło do głowy?
Mo chociażby stąd że w trybie UEFI gdy botuje linuxa to nie wyswietla mi gruba z menu opcji (nie moge wcisnac tab, szift nie pomaga) co oznacza ze nie moge ustawić dodatkowych ustawień do ładowania a przez to instalka sie nie laduje (sterownik nouveau - karta 1050 ;/)
w trybie legacy normalnie są opcje do wyboru i mogę edytować gruba. To raz. Dwa jesli mam linuxy na Legacy to wówczas nie mieszam z Windowsowskim booloodarem win10 i jestem spokojny że mi sie nie spiepszy gdy bede probowal 2-3 dystrybucji linuxa a te skolei mieszają z tymi grubami....
Mam juz n-ty Linux obok Windowsa i zadnego problemu. Warunek to instalacja Windows, a potem Linux.
Jak sie popsuje to z Uefi wybierasz recznie bootloader i ladujesz system Win lub Linux.
Sprawdzone jak zaszalalem pewnego razu psujac wszystko ;-)
Takie rzeczy można swobodnie testować pod Virtual Boxem albo czymś podobnym - brak ryzyka że się zepsuje czynny komputer…