Z R jest sprawa prosta, wszystko ładuje do RAMu, więc 32 GB to takie min. by robić coś sensownego bez H20 czy rSparka.

A co najabardziej obciąża python? RAM, dysk czy procesor? Czy wg Was i5-7200U (2 rdzenie po 2,5 GHz - 3,1 GHz) i 16 GB RAMu wystarczy do wygodnego modelowania danych w pythonie? (dajmy na to: 100 tys. rekordów po 20 kolumn: lasy losowe, regresje, sieci neuronowe).