Hej, wyczytałem w sieci, że jeśli patrzysz na ekran z odległości około 45 centymetrów (18 cali), to zagęszczenie pikseli nie powinno spaść poniżej 190 dpi. Dla przykładu, 14 calowy laptop z wyświetlaczem HD daje 111 dpi – całkowita dyskwalifikacja. Przy FullHD wartość ta wzrasta do 156 pikseli na cal – czyli nadal poniżej „zdrowej” wartości. Powoduje to między innymi szybsze zmęczenie wzroku, co przy całym dniu pracy w ciągu kilku lat na pewno odbije się na naszym zdrowiu. Czyli jeżeli mamy rozdzielczość ekranu 1366x768 i ekran 15.6 to obliczamy to tak:
768 x 15.6 = 49.2308, 49.2308 x 2.54 = 125 dpi //1cal to 2.54cm
Nie ma czegoś takiego jak "zdrowa" wartość w tej materii. Siedzenie przed ekranem komputera, to nie jest to, co robili nasi przodkowie i nie jesteśmy (jeszcze) na to ukształtowani ewolucyjnie. Zatem, każda wartość jest szkodliwa z definicji i negatywnie wpływa na oczy w ogólności (zresztą, nie tylko na oczy)
Jedynie mógłbym zaryzykować, która rozdzielczość najmniej jest szkodliwa: ótóż ta najwyższa (najmniejszy tekst i elementy na ekranie) - z prostego względu: by coś zobaczyć, musisz kombinować mięśniami oka (mrużyć, itp) , co jest dla nich paradoksalnie korzystne (a dla Ciebie niewygodne na dłuższą metę).
Najmniej korzystne, jest po prostu nie angażowanie tych mięśni, a zatem duży, wyraźny, obraz, który nie wymaga żadnego wysiłku ze strony całej "aparatury" Twojego oka do patrzenia na niego.
To jaka jest idealna rozdzielczość w monitorze 15 lub 17 calowym?
Dla każdego może być inna.