Pozostalosci po wielu linuxach. / Które partycje mogę swobodnie usunąć / Czy musze czyscic Boot Manager?

0

Witam
Probowałem wielu linuxów: Ubuntu ale tam nie łaczył internet, wczesniej Manjaro, i dopiero Kubuntu zadziałał jak należy.
**
Resultat:**
GRUB działa ten z instalacji z Ubuntu (ten z kubuntu nie dziala ale laduje Kubuntu wlasnie przez GRUB)
Masa partycji po nieudanych instalacjach.
(nie wiem ale podejrzewam) Pozostalosci po tym zostaną w Boot menager Windowsa, w sensie każda instalacja to chyba coś tam dodaje z tego co rozumiem
**
Co bym chiał osiągnąć:**
Usunąć wszelkie pozostałości po linuxach i zostawić czysty Windows, tak abym mógł na nowo zrobić sobie partycje i zainstalować już jednego konkretnego Linuxa.
**
Mój problem:**
Nie chce usunąć jakiś partycji które są potrzebne/są windowsowe.

Możecie proszę wskazać mi które z tych partycji moge spokojnie usunąć?
Czy musze się przejmować naprawianiem / oczyszczaniem boot managera z tych "wejsć" / "instalacji"?
screenshot-20180704043128.png

Spec:
Windows 10
HP x360 laptop

0
szarystudent napisał(a):

Witam
Probowałem wielu linuxów: Ubuntu ale tam nie łaczył internet, wczesniej Manjaro, i dopiero Kubuntu zadziałał jak należy.
**
Resultat:**
GRUB działa ten z instalacji z Ubuntu (ten z kubuntu nie dziala ale laduje Kubuntu wlasnie przez GRUB)
Masa partycji po nieudanych instalacjach.
(nie wiem ale podejrzewam) Pozostalosci po tym zostaną w Boot menager Windowsa, w sensie każda instalacja to chyba coś tam dodaje z tego co rozumiem
**
Co bym chiał osiągnąć:**
Usunąć wszelkie pozostałości po linuxach i zostawić czysty Windows, tak abym mógł na nowo zrobić sobie partycje i zainstalować już jednego konkretnego Linuxa.
**
Mój problem:**
Nie chce usunąć jakiś partycji które są potrzebne/są windowsowe.

Możecie proszę wskazać mi które z tych partycji moge spokojnie usunąć?
Czy musze się przejmować naprawianiem / oczyszczaniem boot managera z tych "wejsć" / "instalacji"?
screenshot-20180704043128.png
(...)

Przede wszystkim to windowsowego partition managera do tego bym nie uzywal, bo on nie pokazuje typu partycji Linuxowych i dlatego zrobilbym to z fdiska linuxowego. Tam bedziesz miec podane, ktore partycje sa linuxowe - np. typ 0x82 lub 0x83 i wtedy bedziesz je mogl usunac przy pomocy komendy "d" (delete partition).

0
Kwadratowy pomidor napisał(a):

Przede wszystkim to windowsowego partition managera do tego bym nie uzywal, bo on nie pokazuje typu partycji Linuxowych i dlatego zrobilbym to z fdiska linuxowego. Tam bedziesz miec podane, ktore partycje sa linuxowe - np. typ 0x82 lub 0x83 i wtedy bedziesz je mogl usunac przy pomocy komendy "d" (delete partition).

dziéki za odpowiedz, czyli wszystkie te partycje bede mogl usunac podczas instalacji nowego linuxa.

A co z tym: managing Boot Configuration Data (BCD)
Czy musze tam cos usuwac? Na kilku poradnikach widzialem ze usuwaja/dodaja tam rzeczy,

0

dziéki za odpowiedz, czyli wszystkie te partycje bede mogl usunac podczas instalacji nowego linuxa.

Linuxowe partycje (czyli 0x82 i 0x83) tak - mozesz usunac.

A co z tym: managing Boot Configuration Data (BCD)
Czy musze tam cos usuwac? Na kilku poradnikach widzialem ze usuwaja/dodaja tam rzeczy,

Tego BCD nie znam z Linuxa, raczej to bedzie cos Windowsowego. Nie ruszalbym tego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1