Witam, czy ktoś ma sprawdzony program pod Linux, którym nagram ISO Windows 7, 10 na pendrive? Dodam że unetbootin, imagewriter, isousb nie wypala poprawnie obrazu z Windowsem.
A to nie wystarczy rozpakować tego ISO? Pendrive się nie wypala. Moim zdaniem jest duże prawdopodobieństwo, że komputer nie startuje z pendrive, bo źle poustawiałeś BIOS/ UEFI.
To czemu wypalona dystrybucja Linux tymi programami działa czy to na uefi lub bez, a Windows już nie.
Czasem znaczenie ma też pendrive. Miałem pendrive Toshiba 64 GB i komp się z niego nie bootował. Przygotowałem w ten sam sposób taniego zwykłego pendrive (Cube 8GB) i wszystko działało jak należy.
Hasło: "windows 10 prepare pendrive boot"
Wynik: https://mspoweruser.com/how-to-create-a-bootable-usb-drive-for-windows-10/
Tak chcę program tylko na Linuksa do wypalania ISO z Windowsem. Coś jak Rufus pod Windows 10.
sudo umount /dev/sdX
sudo dd if=/path/to/ubuntu.iso of=/dev/sdX bs=4M && sync
w biosie mogą być problemy z ustawieniem UEFI.
https://wiki.archlinux.org/index.php/USB_flash_installation_media
Zamiast dd można użyć cp, ale podać urządzenie, a nie partycję. Zwracam jednak uwagę, że iso Windowsa w ten sposób (sektor po sektorze) 1:1 przeniesiony na pendrive nie będzie nigdy działać, z tak przygotowanego pendrive nie uruchomisz komputera, a instalka działać nie będzie.
Czemu tak jest, to wynika z tego, jak instalka Windows jest zrobiona (długo by tłumaczyć, Google prawdę ci powie). Pod Linuksem możesz wypalić iso no płycie dvd. Taka płyta będzie działać