Jaka drukarka tylko do druku lub do druku, ale z potencjałem do zdjęć

1. Witam, chcę kupić kolorową drukarkę ze skanerem do domu. Nie drukuję dużo, ale chcę, aby koszty druku były niski oraz aby jakość wydruku, była na bardzo dobrym poziomie. Wstępnie wybór padł na BROTHER DCP-T500W, ale to zupełny przypadek gdyż nie znam się na drukarkach. Drukarka BROTHER gdyż poprzedni Epsonsx125 to była porażka, fakt, że inny przedział cenowy, ale porażka. Wystarczyło, że jedne kartridż wyświetlił się jako pusty i innymi kolorami już nie można drukować. Nie wspomnę, że pomimo tego, że w kartridżu jeszcze coś było, to wyświetlał się jako pusty, tusz też się szybko kończył. Inne marki wydają mi się drogie w eksploatacji. DCP-T500W ma dobre opinie, ale czy można dostać w tym przedziale cenowym do 700-800 coś lepszego?
   Postawiłem na atramentową gdyż chyba w tym przedziale cenowym nic dobrego nie dostanę z kolorowych laserowych + skaner, chyba że się mylę?

2 Sprawa, to co wyżej napisałem, drukarka tylko do normalnego użytku. Ale jak w przyszłości będę chciał wydrukować jakieś zdjęcia, to czy DCP-T500W da radę? Jeżeli chciałbym drukarkę do użytku co w punkcie 1 czyli normalny ekonomiczny wydruk, ale w przyszłości też zdjęcia to czy DCP-T500W podoła?
Jeżeli chodzi o druk zdjęć to z tego co czytałem. termosublimacyjne > atramentowe > laserowe
Jeżeli chciałbym mieć takie urządzenie ze skanerem, wydrukiem + możliwość drukowania bardzo dobrej jakości zdjęć to czy zamiast DCP-T500W jakaś termosublimacyjna? Ale czy wtedy będzie niski koszt drukowania podczas normalnego druku? Chcę też mieć skaner. Proszę o poradę, jakieś propozycje.

Na jednej drukarce szczerze mówiąc nie da rady. Apetyt rośnie w miarę jedzenia a nie drukuje się dużo bo zazwyczaj szkoda tonerów :-)
Proponuje jakiś dobry kolor do fotek itp. od czasu do czasu a do druku mono jakiegoś tańszego lasera. Dobre drukarki (używane) nie są drogie.
Ja zainwestowałem w bardzo tanią HP 2015n. Kupiłem za 200zł jakies 2,3lata temu. Dziś sa po 100. Wszystko z nią ok (piec jak nowy). . Toner zregenerowałem za 60zł (chip, wałki, listwa, "piach").
Od tamtej pory "zadrukowałem" już około 10 ryz i mam toneru jeszcze 30%. Jest to bardzo opłacalne jeśli masz dużo dokumentów do druku, jakieś papiery, instrukcje, pdfy, książki czy podobne.
Atrament nie jest opłacalny. Tylko do fotek. Ewentualnie jakiś tańszy laser kolor ale tańszy to wiesz jak to będzie.

Mam Epson L365 i polecam. Koszt druku jest znikomy, mam te drukarke od 1,5 roku, przerobila z 3 ryzy tekstu + 100 zdjec full jakość A4 - tuszu mam jeszcze ~50%.

Zapomnij o drukowaniu zdjęć na drukarce atramentowej.
Do tego się nadają tylko drukarki sublimacyjne, specjalne do zdjęć.

Atrament się nadaje do okazjonalnego drukowania dokumentów, grafik. Jeśli jest tego bardzo dużo, to wtedy laserowa.

kzkzg napisał(a):

Mam Epson L365 i polecam. Koszt druku jest znikomy, mam te drukarke od 1,5 roku, przerobila z 3 ryzy tekstu + 100 zdjec full jakość A4 - tuszu mam jeszcze ~50%.

Drukowałeś na specjalnym papierze do zdjęć? Jak z jakością tych fotek?

Azarien napisał(a):

Zapomnij o drukowaniu zdjęć na drukarce atramentowej.
Do tego się nadają tylko drukarki sublimacyjne, specjalne do zdjęć.

Atrament się nadaje do okazjonalnego drukowania dokumentów, grafik. Jeśli jest tego bardzo dużo, to wtedy laserowa.

Mógłbyś polecić, zaproponować jakąś drukarkę sublimacyjną?