Problem typu:
mamy kartę graficzną wbudowaną w procesor - typu amd;
i tu są jakieś te stery: ati catalyst, itp.;
teraz wsadzamy osobną kartę typu GeForce - w ten slot PCI-E.
Czy Windows 7 nie zdurnieje wtedy?
Chodzi mi o to, czy trzeba odinstalować stery ati...
co byłoby chyba dość problematyczne, bo nawet nie widzę takiej opcji. :)
nie powinien, tam samo jak praktycznie każdy kto ma intela ma grafike wbudowaną w procka i większość ma osobne grafiki i jakoś nic się nie dzieje. W razie co możesz wyłączyć dany sprzęt w zarządzaniu sprzętem a i pewnie też w biosie.
Nie zdurnieje, ale jeżeli nie chcesz korzystać tylko z jednej karty graficznej, to z poziomu biosu możesz wyłączyć kartę graficzną zintegrowaną w procesor AMD.
Przydało by się też zainstalować najnowsze sterowniki do tej karty na PCI-E....
Zaraz to sprawdzę... praktycznie.
Może jeszcze jedno szybkie pytanie:
na płycie mam chyba wersję 2.0 tego PCI-E, a karat ma 3.0;
zmniejszy mi to wydajność tej karty - o ile procentów, jeśli w ogóle?
jak topowa karta to może, inaczej nie powinno
a jak kiedyś przekładałem dysk ze starym systemem do nowego socketa i spokojnie wykrywał nowy sprzęt i instalował, nic się nie gryzło więc bez obaw
Jeżeli jest to karta dobra pokroju conajmniej gtx 760/770/780/960/970/980/10xx to na 100% pcie 2.0 będzie wąskim gardłem
mr_jaro napisał(a):
Jeżeli jest to karta dobra pokroju conajmniej gtx 760/770/780/960/970/980/10xx to na 100% pcie 2.0 będzie wąskim gardłem
Jak mogliście zaobserwować na przytaczanych wykresach – dla przeciętnego gracza wystarczy, że jego komputer zapewnia karcie graficznej złącze PCI-Express 2.0 x8, ewentualnie 3.0 x8 – wtedy brak zauważalnej utraty wydajności. Poniżej jednak warto nie schodzić (zwłaszcza jak lubimy np. Ryse, czy Wolfenstein’a: New Order, czy Battlefield 4). Mam nadzieję, że zestawienie to rozwieje istniejące wątpliwości.
http://techlipton.pl/wplyw-uzytego-standardu-pci-express-na-wydajnosc-kart-graficznych/
Włożyłem GTX 750 w jakiejś wersji Superclocked firmy evga;
o, takie coś:
http://www.evga.com/products/Specs/GPU.aspx?pn=c9f9bf1b-fc0c-4fca-9c09-064679deb81a
Chyba dobrze działa, ale są jednak z tym problemy...
na Win 7 32bit mam zainstalowany ten PAE-patch (żeby ram powyżej 4GB był używany).
no i niestety nie działa z patchem - podczas startu Windowsa, zatrzymuje się na tym ekranie powitalnym,
rysując jakieś śmieszne zygzaki... amen.
Na czysty/zwykłym Win 7 32 działa mi ta karta, a wtedy mam tylko 3GB ramu.
Na Win 64 nie działają niektóre starsze programy, więc trzymam wersję 32.
A może wystarczy przeinstalować tego PAE-patcha i pójdzie?
Nie słyszałem żeby były z tym problemy z powodu karty grafiki...
być może te stery modyfikują jądro systemu - możliwe to?
pelikan napisał(a):
Chyba dobrze działa, ale są jednak z tym problemy...
na Win 7 32bit mam zainstalowany ten PAE-patch (żeby ram powyżej 4GB był używany).
no i niestety nie działa z patchem - podczas startu Windowsa, zatrzymuje się na tym ekranie powitalnym,
rysując jakieś śmieszne zygzaki... amen.
A bez tej karty (z inną kartą) system działa z patchem?
Sterowniki Nvidii raczej mają opinię działających z patchem.
Nie słyszałem żeby były z tym problemy z powodu karty grafiki...
No właśnie są: generalnie Nvidia działa, AMD/ATI działa, ale „karty graficzne” Intela przykładowo nie (źle napisane sterowniki się wywalają).
Zainstaluj oryginalne sterowniki nvidii, nie jakieś tam specjalne EVGA.
Azarien napisał(a):
pelikan napisał(a):
Chyba dobrze działa, ale są jednak z tym problemy...
na Win 7 32bit mam zainstalowany ten PAE-patch (żeby ram powyżej 4GB był używany).
no i niestety nie działa z patchem - podczas startu Windowsa, zatrzymuje się na tym ekranie powitalnym,
rysując jakieś śmieszne zygzaki... amen.A bez tej karty (z inną kartą) system działa z patchem?
Sterowniki Nvidii raczej mają opinię działających z patchem.Nie słyszałem żeby były z tym problemy z powodu karty grafiki...
No właśnie są: generalnie Nvidia działa, AMD/ATI działa, ale „karty graficzne” Intela przykładowo nie (źle napisane sterowniki się wywalają).
Zainstaluj oryginalne sterowniki nvidii, nie jakieś tam specjalne EVGA.
EVGA nie serwuje żadnych swoich prywatnych sterowników.
Tam są stosowane typowe nvidia... co jest zresztą oczywiste - ta karata ma oryginalny procesor z nvidia, a jedynie trochę podkręcony... do 1500MHz.
Zainstalowałem zwyczajne sterowniki nvidia w wersji 381.65 (które zresztą ściągałem ze strony evga).
Ta karta ma tylko lepszą wentylację, chłodzenie, itp. sprawy, co pozwala na wyższe MHz.. i nic poza tym.
Może przeinstaluję ten PAE-patch, a wtedy sprawa się wyjaśni.
Takie patche są bez sensu, radzę jednak zainstalować 64-bitowy system. Ciekawe, jakie to stare programy ci nie działają na 64 bitach? Rozważ raczej wirtualkę z Windows XP do uruchamiania ich.
Jednak ten patch jest do kitu.
Pół ekranu się wyświetla, tego powitalnego z ''Zapraszamy', no i tak wisi.
Co do uwagi powyżej: są różne użyteczne programy, o których nie słyszałeś.
Poczytałem w czym problem.
Nie patch jest do kitu, tylko nowe wersje sterowników nvidii.
Patch nie może nic na to poradzić.
Starsze, np. 332.21 działają z patchem.
wiele użytecznych programów? Jadę na x64 od ponad 7 lat i nigdy nic nie wymusiło na mnie instalacji x86. Wiele apek które kiedyś chciały x86 wystarczło ustawić w tryb zgodności z win xp i nagle nie potrzebowały x64.
mr_jaro napisał(a):
wiele użytecznych programów? Jadę na x64 od ponad 7 lat i nigdy nic nie wymusiło na mnie instalacji x86.
Są powody by używać x86, i jeśli ktoś ma takie powody to trudno z tym dyskutować. Sam mam swoje powody.
Ale to że patch na RAM gryzie się z niektórymi sterownikami grafiki jest znanym faktem. To jest wina sterowników, nie patcha.
Rozwiązaniem są starsze stery nvidii (sprzed pojawienia się buga) albo grafika AMD.
Azarien napisał(a):
Poczytałem w czym problem.
Nie patch jest do kitu, tylko nowe wersje sterowników nvidii.
Patch nie może nic na to poradzić.Starsze, np. 332.21 działają z patchem.
Kwestia punktu widzenia. Dla mnie sterowniki nie sa do kitu, dopóki działają dobrze z niemodyfikowanym systemem. Nie pisz, że sterowniki są do kitu bo nie są. Napisz, że najnowsze sterowniki uniemożliwiają zastosowanie patcha, a patch jest nieoficjalny i w każdej chwili może wysypać się przez niego cokolwiek innego
mr_jaro napisał(a):
wiele użytecznych programów? Jadę na x64 od ponad 7 lat i nigdy nic nie wymusiło na mnie instalacji x86. Wiele apek które kiedyś chciały x86 wystarczło ustawić w tryb zgodności z win xp i nagle nie potrzebowały x64.
Nie ma takiej opcji w win 7 64 jak tryb XP.
Możesz sobie oczywiście użyć jakiegoś Virtual PC,
no ale wtedy są jeszcze większe problemy: grafika działa jak w epoce kamienia, drukarki, usb, itp. rzeczy też nie działają poprawnie (o ile w ogóle).
Azarien napisał(a):
Poczytałem w czym problem.
Nie patch jest do kitu, tylko nowe wersje sterowników nvidii.
Patch nie może nic na to poradzić.Starsze, np. 332.21 działają z patchem.
A sprawdzałeś to chociaż, czy tylko tak zgadujesz?
Te najnowsze stery z nvidia chyba faktycznie są coś zrypane.
Wcześniej podłączam sobie telewizor, na tej grafice z amd, no i było OK;
a gdy teraz gdy podłączę pod ten GTX no to wyświetla mi za duży rozmiar przy: 1920i = natywna,
obraz nie mieści się na ekranie a do tego jest nieostry - rozmyty i blady;
czyli faktycznie nie jest to natywna rozdzielczość, lecz jakaś rozciągnięta z 10%.
A o dziwo: pozostałe rozdzielczości, znaczy niższe od natywnej, chodzą normalnie.
Powinno być: 1920 z p nie z i, oczywiście.
Konkretnie: 1920 x 1080.
Zainstalowałem z pyty wersję: 332.17 no i jest OK,
zatem faktycznie ten patch PAE działa poprawnie ze starszymi sterami...
zaraz sprawdzę jeszcze.. czy ten problem z TV również został naprawiony.
Aha! Ale tu są i tak jakieś horrendalne jaja z tym sprzętem!
Poprzednio GPU_Z pokazywał mi:
ROPs/TMU: 16/32 oraz 512 shaders
a teraz jest już tak:
ROPs/TMU: 16/48 oraz 768 shaders;
czyli raptem przepustowość tekstur wzrosła z 40 do 60 GT/s.
No, cóż... piękne czary mary... hahaha!