czesc. ostatnio kupiłem karte wifi ale z antenką... no i takie g**no zrobili, że nie wiem czy pod wpływem ciężaru się styki lekko pourywały (jeden styk), czy kotek to rozpierdzielił. ale czego sie spodziewać po karcie za dychę - od poczatku gubiło pakiety.
czy takie karty wi-fi na usb BEZ ANTENTY są dużo słabsze? chodzi mi tylko o to, aby sygnał przeszedł przez 20cm ścianę (w drugim pokoju jest router) po linii prostej.
jakie są ogólnie zalety kart wi-fi pod pci? przeciez w nich też ta antena wystaje, ale to sie chyba raczej przyda, gydybyśmy chcieli mieć tą antenkę mocniejszą, np w 3 piętrowym bloku - no ale wtedy chyba lepiej by było kupić jakiegoś używanego access pointa?