Ultrabook jako sprzęt przenośny do programowania

0

Hej,

szukam urządzenia, które służyłoby do programowania i innych czynności związanych ze studiami technicznymi poza domem. W mieszkaniu mam już jeden komputer, w pracy drugi, tutaj zależy mi głównie na długim czasie pracy na baterii oraz małej wadze. Urządzenie ma być w stylu wrzuć do torby i niech będzie cały dzień w gotowości z jak najdłuższym czasem pracy bez konieczności podłączania zasilacza. Wypatrzyłem coś takiego:
https://www.x-kom.pl/p/319990-ultrabook-133-asus-zenbook-flip-ux360ca-m3-6y30-8gb-512ssd-win10.html
Kolega na czymś podobnym napisał inżynierkę, której lwia część opierała się na androidowej aplikacji - więc da się. Chciałbym jednak posłuchać o waszych doświadczeniach - opłaca się brać taki sprzęt, czy jednak lepiej kupić coś normalnego, większy plecak i karnet na basen żeby podleczyć potencjalną skoliozę?

0

Ja bym nie brał takich wynalazków, bo:
-błyszczący ekran (szkoda oczu)
-dotykowy ekran (po co?)
-duze PPI czyli problemy ze skalowaniem

1

Ja unikałbym wynalazków typu 2/3w1 (cena skądś się musi brać, więc mając dotyk, tracisz na czymś innym, tak samo z GPU). Małego laptopa, o ile ma przyzwoity procesor (ten tutaj jest na skraju przyzwoitości, rozglądnij się lepiej za czymś z i5), to po podłączeniu do zewnętrznego monitora (OLX/Allegro w miarę ok używki od 300 zł) i peryferiów, masz całkiem znośne stanowisko pracy. Natomiast zalety 13" w kwestii transportu i wygody korzystania "na szybko" są niezrównane z większymi modelami.
Podsumowując:
13", i5, zintegrowane GPU, wifi w najnowszym standardzie (jeszcze zdarzają się perełki ze starymi) i potwierdzona przez recenzentów (!) długa praca na baterii.

0
HEMIkr napisał(a):

wifi w najnowszym standardzie (jeszcze zdarzają się perełki ze starymi)

Ja rozumiem że lepiej mieć najnowszy, ale 802.11n nie było takie złe żeby z tego powodu skreślać laptopa.
Chyba że rzeczywiście zamierzasz przewalać terabajty po LANie.

1

Ja korzystam z Asusa UX303 jako drugiego komputera właśnie w sytuacjach kiedy potrzebuję mobilności. Jeśli nie przeszkadza Ci, że nie ma złącza Ethernet i VGA (nadal na uczelniach może być problem z podpięciem się w trakcie prezentacja przez HDMI...) to jest moim zdaniem godny polecenia. Ja mam wersję UB z grafiką NVidii ale są też modele z samą grafiką Intela, trochę tańsze.
Visual z Resharperem chodzą na tym całkiem znośnie. Duży plus to matowa matryca i tylko 1,5kg wagi. Przy pisaniu tekstu czy przeglądaniu neta chodzi mi do 8h na baterii, praca w visualu to z 4h. Jak przełączałem na sam zewnętrzny ekran to dawał radę i 8-9h pociągnąć oglądania youtuba. No i cichy jest, chyba tylko przy graniu w bardziej wymagające gry dochodził do mnie jakikolwiek dźwięk wentylatora.

Jeśli chodzi o wygodę to chyba największa wada ultrabooków to mimo wszystko zbyt płaska klawiatura. Ten Asus jeszcze nie ma takiej złej ale jednak wolę coś co ma delikatnie większy skok. Poza tym ilość portów jest ograniczona. No i wymiana ramu czy dysku nie zawsze jest prosta, a czasami nawet niemożliwa bez serwisu.

0

Lepsza jest matryca błyszcząca. Nie cierpię matowych

1

Nowy Thinkpad T460 / T470, na powiększonej baterii do kilkunastu godzin. Aktualnie mam T460 z najmniejszą (23+23Wh) i wyciskam 4h normalnej pracy - IDE, wifi, przeglądarki, wirtualki. Po wymianie na większą powiniennem dociągnąć do 8..10h pracy. i5 6300U, 16GB ramu, FHD IPS matowa, podswietlana klawiatura, 256GB SSD. Budżet ok 5k pln.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1