Zalany laptop

0

Cześć,
dwa dni temu zalałem laptopa kawą z mlekiem. Komputer działa, tylko jedyny problem to nie działająca połowa przycisków na klawiaturze, plus te przyciski od klikania na touchpadzie (sam touchpad działa). Model laptopa to HP probook 640 G1.
Chciałbym sam podjąć się naprawy w związku z czym mam kilka pytań:

  1. Czy wymiana klawiatury na podświetlaną z tej aukcji http://allegro.pl/show_item.php… pomoże i czy podświetlenie będzie działać, jeśli do tej pory tego podświetlenia nie miałem?
  2. Jak naprawić te klawisze od touchpada? Trzeba wymienić cały touchpad na nowy?
  3. Jeśli chciałbym od razu dodać RAMu, to jak go dobrać żeby było to kompatybilne? obecnie mam 4GB.
  4. Jeśli wymieniłbym od razu wymienić dysk na SSD 256 GB to czy jestem w stanie przegrać na niego dane z obecnego dysku HDD 512 GB ale zapisane jakieś 75 GB? I czy przy takim przegrywaniu da się nie utracić partycji recovery?
  5. Czym i gdzie przeczyścić lapka w środku żeby w przyszłości nie mieć problemów z kompem?
    Pozdrawiam
0
  1. Jak naprawić te klawisze od touchpada? Trzeba wymienić cały touchpad na nowy?

To zależy do jakiego stopnia da się go rozebrać. Trzeba przeczyścić styki i osuszyć ścieżki.
To samo się tyczy klawiatury - którą MOŻE się uda uratować. Przede wszystkim należy ją wysuszyć - np. kilka dni na kaloryferze (klawisze powyjmuj).
Po wyschnięciu powinny zniknąć zwarcia, ale styki pozostaną zasyfione. Wtedy można próbować spirytusem.
Raz tak robiłem - strzykawka z igłą, spirytus salicylowy i udało się umyć styki i uruchomić uparty klawisz.

0
  1. link do aukcji jest niekompletny.

  2. tak jak napisał @Azarien, spróbuj spirytusem, dodatkowo pasowałoby sprawdzić czy płyn nie dotarł na płytę i też to wyczyścić

  3. zobacz jaki jest Ram w lapku i dokup drugie 4GB o takich samych parametrach

  4. tak, jesteś w stanie, proponuje kupić odpowiednią przejściówkę na USB lub obudowę do dysku 2.5", przegrasz potrzebne dane a partycja recovery pozostanie na starym dysku

  5. jak już otworzysz kompa to możesz przedmuchać wiatrak sprężonym powietrzem

0

Dzięki za odpowiedzi. w czasie reanimacji jak będę miał dodatkowe pytania będę pytał.
Trochę źle sformułowałem pytanie, chodziło mi o to czy da się zrobić tak, żeby ta partycja recovery była również na tym nowym dysku SSD

0

ja czyściłem ostatnio klawiaturę po zalaniu winem - wyciągnąłem wszystkie klawisze i do miski z wodą z płynem do garów oraz delikatnie obie folie ze stykami. Dużo żmudnej roboty (szczególnie przy wtykaniu klawiszy na miejsce) ale jak ktoś ma cierpliwość to można się pobawić.

0
Brunatny Kret napisał(a):

Dzięki za odpowiedzi. w czasie reanimacji jak będę miał dodatkowe pytania będę pytał.
Trochę źle sformułowałem pytanie, chodziło mi o to czy da się zrobić tak, żeby ta partycja recovery była również na tym nowym dysku SSD

użyj jakiegoś progsa do klonowania

http://www.dobreprogramy.pl/Archiwizacja-danych,Programy,Windows,223.html

0

wg mnie trzymanie partycji recovery na SSD to pomyłka. Jak już to lepiej postawić na SSD system a stary HDD zostawić na różne inne rzeczy. Jeśli nie masz miejsca na drugi HDD to możesz, po zakupie odpowiedniej "przejściówki" wstawić drugi HDD w miejsce CD/DVD

0

chodziło mi o to czy da się zrobić tak, żeby ta partycja recovery była również na tym nowym dysku SSD

Szkoda miejsca.

0

http://allegro.pl/nowa-oryginalna-klawiatura-hp-probook-g1-640-645-i5931928692.html

Słuchajcie gdzie szukać tej klawiatury? Na allegro są same chinole które nie pasuję przez złe rezmieszczenie zatrzasków na dole klawiatury (zamówiłem, przyszło, sprawdziłem :D ). Nie widzę kompletnie nigdzie tej klawiatury w oryginale na necie

0

U mnie w laptopie po zalaniu, z klawiaturą nic się nie stało (była to tylko niewielka ilość wody) po prostu wysuczyłem go na kilka dni i wszystko działą. Jedynym problemem jest gniazdo Mini Jack, ponieważ troche się uszkodziło ale jako tako działa. Chyba będę musiał albo podjąć się naprawy albo kupić przejściówkę usb z wejściami Mini Jack.

0

U mnie po zalaniu (na szczęście wodą), też nie było żadnych problemów z klawiaturą.

3

Ja po zalaniu mam problem z trafianiem w klawisze.

A niektórzy to na trzeźwo wątki sprzed 5 lat odkopują. ;)

0

Wyczyszczenie dokładnie każdego elementu izopropanolem bardzo dużo daje. Potem można dorzucić ultradźwięki. Niestety jest z tym troche zabawy.

Z doświadczenia odradzam wkładanie do ryżu co jest metodą często polecaną

Dla osób leniwych: na Galileo kilka lat temu był program o zalanym sprzęcie. Polecali coś o nazwie: "cudowny angielski płyn". Wystarczy tylko włożyć i szybko wyciągnąć(telefon). Z racji iż nie znalazłem tego cudownego płynu testowałem tą metodę na szybko z Izopropanolem(zamoczylem na kilka sek telefon i wyciągnłąłem) aby samo później wyschło. Nie odczuwalem żadnych efektów, już więcej po ryżu tylko wg mnie "toksyny" które zostają w elektronice po zalaniu prędzej czy później go wykonczą, dlatego lepiej dokładnie przeczyścić sprzęt i ryż/ultradźwięki na sam koniec

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1