Jest laptop HP Pavilion g7, według sterownika ma napęd optyczny GT80N.
Komputer padł ofiarą wirusa CryptoLocker, zdecydowałem sformatować dysk i zainstalować Windows 8 z płyty. Już od początku były problemy. W BIOS ustawiłem startowanie systemu z płyty tak, jak w kilku poradnikach, czyli wyłączenie opcji "Secure boot" i załączenie opcji "Legacy boot" i napęd wewnętrzny ustawiłem na pierwszym miejscu. Komputer w ogóle nie uruchamiał zawartości jakiejkolwiek płyty (próbowałem GParted i płytę Windows 8). Jak podłączyłem pod USB stary napęd od komputera stacjonarnego za pomocą odpowiedniej przejściówki, to płyta wystartowała bez problemu i zainstalowałem system.
Po zainstalowaniu, w oknie "Komputer" pokazuje się ikona napędu, ale jak włożę jakąkolwiek płytę i próbuję ją uruchomić, to system zachowuje się tak, jakby nie włożył żadnej płyty, nie słychać odgłosu rozpędzania płyt. Wszystkie płyty, które próbowałem, działają na innych napędach.
W menedżerze urządzeń jest pokazany napęd wewnętrzny bez wykrzyknika, odinstalowałem i zrestartowałem komputer. To nie pomogło. Próbowałem skorzystać z narzędzia wyszukiwania i rozwiązywania problemów w Windows i też nie pomogło.
Co jeszcze warto sprawdzić? Czy to jest możliwe, że jest to objaw uszkodzenia samego napędu?