Instalacja Windows 10 zacieła się

0

Cześć,
do tej pory korzystałem z windowsa 7 i chciałem go obecnie zmienić na windows 10. Może to będzie miało znaczenie - internet mam w Play-u (po uruchomieniu kompa muszę włączyć aplikację Play-a).
W dniu dzisiejszym uruchomiłem aktualizację do windowsa 10. Niestety po jakimś czasie komputer przestał się aktualizować - zaciął się na jednej z aktualizacji (cały czas było 14% wykonanej aktualizacji i 49% zadania - czy coś takiego).
Chyba po 2 godzinach wyłączyłem komputer, bo komputer ewidentnie się zaciął. Obecnie gdy go włączam jest tylko czarny ekran - windows 10 nie został poprawnie zainstalowany...

Chciałem się więc zapytać co powinienem teraz zrobić? Czy da radę jeszcze kontynuować aktualizację systemu? Niestety nie pomyślałem i nie zrobiłem przed instalacją kopii plików zainstalowanych na komputerze - czy jest szansa na ich odzyskanie? :-/
Proszę o jakieś rady co robić? :-/
Z góry dziękuję.

0

Uruchom kompa z płyty/pendrive-a (Linux typu live nada się świetnie) i powinieneś mieć dostęp do plików. Co zaś się tyczy instalacji, to ściągnij Windowsa 10 stąd https://www.microsoft.com/en-us/software-download/windows10ISO i zainstaluj "na czysto". W teorii dane na dyskach innych niż C: powinny przetrwać ją bez problemu, ale to zaledwie Windows więc żadnej odpowiedzialności nie biorę.

edit: na chwilę obecną nie ma już wymogu aktualizacji za pierwszym razem, instalator Windows 10 bez problemu przyjmie klucz od 7/8/8.1

1

internet mam w Play-u (po uruchomieniu kompa muszę włączyć aplikację Play-a)

Mam Internet w Playu i wcale nie trzeba tego programu - wystarczy go zainstalować żeby wraz z nim zainstalowały się sterowniki modemu, raz się połączyć dla pewności, potem wyłączyć autostart i używać systemowej „wybierałki” sieci.
Sprawdzone pod XP, Win7 i Win10.

1
Wojtek_81 napisał(a):

Cześć,
do tej pory korzystałem z windowsa 7 i chciałem go obecnie zmienić na windows 10.

i to był największy problem, po co zmieniać coś na gorsze ;)

0

Chyba po 2 godzinach wyłączyłem komputer,

Pfff... ależ ludzie niecierpliwi. Trzeba było chociaż na noc zostawić.

A tak nie wiadomo, czy faktycznie się zacięło, czy tylko przymuliło trochę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1