Odzyskiwanie danych z martwego telefonu

Znajomy ma telefon samusung sIII. Padla mu w nim plyta glowna (taka diagnoze postawil serwis). Ma bardzo wazne zdjecia na tym telefonie, takze najwazniejsze jest odzyskanie zdjec. Reszta sie nie liczy z tego telefonu (moze byc to nawet proba jednorazowego odzyskania. Chodzi tylko o te kilka zdjec)

Znalazlem, ze w tej zoltej obramowce jest to "dysk twardy"

http://d3nevzfk7ii3be.cloudfront.net/igi/qneCB1ZDEXXKkcum.medium

Jednak nie znalazlem zadnego sposobu by te dane odczytac.

Czy jest mozliwe jakos odczytac te dane?

Przypuszczam że trzeba by wylutować kostki pamięci, i wsadzić je do jakiegoś czytnika takich układów z nadzieją że zawartość nie jest zaszyfrowana.

Niech je przywróci z poprzedniego backupu.

Da się.

A bardziej konstruktywnie:

Jak będziesz w Polsce to przywieź ten telefon do mnie, coś wymyślę (o ile dysk jest nieuszkodzony, a z tego co piszesz to nie jest) :P.

Ewentualnie możesz zawsze oddać do specjalnych serwisów specjalizujących sie (hah) w odzyskiwaniu tego typu danych.

A jak do tego podejść - musiałbym poczytać więcej co to za dysk (na Twoim screenie nie widać zupełnie nic : P), ale jakoś się go da podłączyć i interfejsować z mikrokontrolerem/czymkolwiek. Od szczegółów zależy czy to robota na jeden wieczór dla amatora, czy na miesiąc dla FBI : P.

To prawie na pewno zwykła pamięć a dane na partycji ext4. Problem będzie jeśli użytkownik zaszyfrował telefon.

telefon nie byl szyfrowany. Zadnym pinem czy wzorkiem.

A co daje ze zwykla pamiec? Jak to odczytac skoro to zwykla pamiec?

No to co wyżej napisano. Wylutować, podłączyć do czytnika i zgrać dane.

Jak wylutowac? Nomrlanie wylutowanie bedzie bez problemow wystarczajace?
Do jakiego czytnika? Jak pozniej odczytac takie dane?

Mozna jakies konkrety zamist ogólników?

Mozna jakies konkrety zamist ogólników?

Jeśli ci takie ogólniki nie wystarczają, to nie ruszaj tego sam, bo zepsujesz :-)

Ten telefon nie jest specjalnie drogi, może kup jakiegoś z pobitym wyświetlaczem czy coś, zamień pamięć i zamontuj nową płytę

A nie można próbować przywrócić do życia tej płyty? Skoro są serwisy, które potrafią naprawiać komputerowe płyty główne to może i taką się da. Zazwyczaj to są jakieś niewielkie usterki jednak, najczęściej w zasilaniu. Wątpie żeby umarł np. procesor.

Ten flash na BGA odlutować to jakoś Ci się uda w domu (hot airem), ale przylutować gdzieś indziej to może być problem. Dedykowane urządzenie z gniazdem ZIF to raczej spory koszt, samo takie gniazdo ZIF dla BGA jest bardzo drogie.

Czytam to i nie wierzę. Rebailling to nie jest prosta i tania sprawa. Hot airem będzie ryzykownie o ile go się ma (najlepiej stacja na IR) ;) Do tego sito, kulki, chemia. O czym tu mowa. Jeżeli to pamięć flash to są 2 sposoby. Ten który podali przedmówcy oraz możesz dolutować się do pinów (o ile są na wierzchu). Zazwyczaj pamięć jest podłączona przez 4 piny interfejsem SPI, ale tutaj jest chyba inaczej. Zobacz dokładnie czy to ten scalak. Jeżeli jest to połączenie równoległe to możesz zapomnieć, o prostym podłączeniu i zczytywaniu (nawet atmegą L 3,3V) danych.

Poza tym starałeś się podłączać to kablem USB na martwym? Możesz też wylutować na chwilę bateryjkę, zostawić na 1h i potem wlutować. Czasem coś takiego pomaga.

Dokładnie, bawienie się w BGA w domowych warunkach to nie jest nic prostego. A już na pewno dla kogoś, kto nie ma doświadczenia. Prawdopodobnie najtańsze i najprostsze jest kupienie drugiego telefonu i zlecenie przelutowania. Np. zleć to @ujemny, bo mówi, że umie. :-P

Na 90% ten flash ma interfejs równoległy jakiś, to jest telefon w końcu. Ciekawe czy w ogóle datasheet będzie dostępny publicznie. Jeżeli chodzi o koszty takich zabaw, to dodam, że samo gniazdo ZIF BGA, którego używamy u nas, kosztuje ok. 1000$. To w kontekście "czytnika".

Ja również miałem problem z odzyskaniem zdjęcia z padniętego telefonu. Odpuściłbym sprawę, gdyby nie to, że miałem tam ważne zdjęcia, które nie zachowały się w innej kopii. Przyznam, że próbowałem odzyskać je wszystkimi dostepnymi sposobami, kupiłem sobie nawet licencję do "profesjonalnego" programu, który odzyskuje dane z pamięci telefonu. Oczywiście kasa wyrzucona w błoto, bo efekt był żaden. W ostateczności zdecydowałem się na odzyskiwanie danych przez firmę, co pozwoliło mi odzyskać wszystkie zdjęcia i też całą zawartość telefonu. Dlatego jak widać nie zawsze można w warunkach domowych sobie z tym poradzić. Szczególnie jeżeli od strony sprzętowej nie jesteśmy jakimiś guru.

Potem jakiś program do odzyskiwania danych:
https://www.recovery-tool.com/android-recovery/recover-data-from-broken-phone.html

W takiej sytuacji są dwa wyjścia:
1/ - postawić telefon na nogi,
2/ - wylutować pamięć i odzyskiwać dane bezpośrednio z pamięci.

Nigdy nie bawimy się w przelutowanie pamięci do innego urządzenia, bo nigdy nie wiemy, co nowe urządzenie zrobi z pamięcią...a jak nam ją wyzeruje,m to mamy po zawodach. Poza tym przelutowywanie, to co najmniej jedno grzanie układu więcej. W przypadku układów BGA nawet więcej - bo jeszcze trzeba układ wyczyścić i położyć nowe kulki.

W większości telefonów pamięci, to układy eMMC, a więc po wylutowaniu i włożeniu do odpowiedniego adaptera możnea je odczytać po protokole SD/MMC.