Domowy servwer

Witam, chciałbym posiadać serwer domowy. Nigdy nie miałem z takim styczności oraz jestem programistą i o serwerach wiem nie dużo.
Chciałbym prosić o radę.

Czego potrzebuje:

1. Dostępu do plików na serwerze z laptopów z zabezpieczeniem hasłem dla pewnych katalogów lub kont?
   Dostęp z komputerów z systemem Windows, telefonu Windows Phone, telefonu Android oraz Smart TV Samsung(tutaj tylko przeglądanie np. publicznego katalogu. filmy, zdjęcia, muzyka, DLNA)

2. Możliwość wykonywania backupów komputerów bezpośrednio na serwer poprzez sieć. Stworzenie backupu na komputerze i przesłanie po WiFi na serwer lub od razu tworzenie na serwerze.

3. Dostęp do serwera na zasadzie z punktu 1 tylko, że z zew. sieci WiFi lub komórkowej. (Mało ważne)

4. W przyszłości możliwość hostowania aplikacji asp.net mvc lub usług .netowskich. (mało ważne)

Tak więc najważniejszym punktem jest punkt 1. Czyli po prostu mówiąc domowy serwer plików.

Serwer ma działać po WiFi. Może być połączony ethernetem do routera.

O czym myślałem:

1. Windows Server - postawić na starym komputerze lub na komputerze osobistym, który i tak działa 24/7.
2. Jakiś linuxowy - nie znam linuxów.
3. Kupić jakiś NAS i dyski - drogo. Mała kontrola.

Czy ktoś miał podobny problem? Ktoś może opowiedzieć się za jakimś rozwiązaniem?
Czasu mam sporo więc poznawać serwer np. Windows krok po kroku nie jest minusem.

jak chcesz mieć tam asp.net to zostaje tylko windows.

Ja mam w piwnicy od paru lat serwer złożony z tego co było pod ręką. Jakaś płyta pod P4, ram 4GB (w 4 różnych kościach po 1GB), 7HDD SATA (od 250GB do 1TB, część jako RAID na ważne rzeczy, część jako LVM głównie na media). Działa 24h/dobę, 7 dni w tygodniu. Jakieś 2 miesiące temu musiałem płytę wymienić bo po burzy uwaliło mi ją razem z prockiem. Na tym stoi OpenSUSE (lubię go i znam najlepiej). Z aktywnych usług to:

• samba tylko lokalnie,
• Zabbix - oprócz samego siebie monitoruje jeszcze parę innych serwerów - głównie dla nauki i poznania samego zabbixa,
• web2project dla "domowych" projektów
• transmission + flexget coby pamiętać nie trzeba było o nowych odcinkach :p
• Git dla "domowych" projektów
• ftp - okazjonalnie dla "zaufanych"
• ssh, vnc - jakoś trzeba się z serwerem komunikować
• postgres dla "domowych" projektów
• apache, mysql

Całość za NATem z dostępem z zewnątrz do wybranych usług. Konfigurowanie tego od początku trochę mi zajęło, ale jak ostatnio stawiałem system od nowa (podupkowałem coś z dyskami i po wymianie płyty GRUB stwierdził, że on to pi**** i nie wstanie) to poszło znacznie szybciej :p.

Jak masz chęci i czas i chcesz się zapoznać z linuxem bliżej to polecam postawienie u siebie czegoś takiego.

Co do NASów i małej kontroli to znajomy ostatnio zakupił jakiś (nie pamiętam modelu), który pozwala na wirtualnej maszynie postawić system na nim.

A ile zjada ci to prądu?

Myślałem też o raspberry pi ale do tego dysk zew. tylko jako nas.

A czy jeśli na komputerze wrzucę w wirtualną machinę windows server albo jakiś linuxowy i skonfiguruje tak jakby to była fizyczna maszyna to będzie działało jako domowy serwer podczas działania VM?

Z tym ASP.NET MVC to daleka przyszłość i można to wypisać.
Chodzi głównie o dostęp do plików z zabezpieczeniem na użytkowników.

szczerze powiedziawszy to nie wiem ile faktycznie, ale stoi to na zasilaczu 350W i działa :)

co do RP to stwierdziłem, że nieopłacalna zabawka jak na takie zastosowanie (kiedyś nawet był plan, żeby na tym mediacenter postawić ale skończyło się na Q1900-ITX + 4GB RAM)

Jak postawisz jakiś system na VM to masz tak jakby drugi komputer - NAS widzisz osobno a VM osobno (różne IP i zasoby udostępnia NAS a nie serwer - znaczy można zrobić tak aby udostępniał serwer ale czy ma to sens). Ten NAS o którym mówiłem miał nawet 2 lub 4 (w zależności od wersji) karty sieciowe więc VM mogła stać na fizycznej karcie

Co do zabezpieczenia plików to moje zdanie jest takie, że jak to ma mieć sens to nie na sambie. Tam jak się podłączysz to dopóki się nie wylogujesz w windowsie to nie da się zmusić windowsa do ponownego pytania o hasło (przynajmniej mi się nie udało). Tutaj w grę wchodzi FTP, SFTP, NFS. Ma to też swoje wady - zasób udostępniony przez sambe windows traktuje jak dysk - można otwierać pliki bezpośrednio z dysku sieciowego podczas gdy FTP, SFTP muszą najpierw stworzyć kopie lokalnie

Ja mam serwer ze starego laptopa na Pentium 3 z 512 MB pamięci. Wydajność jest wystarczająca do obsługi:

• MySQL 5.6, phpmyadmin
• Apache 2.4
• php 5.6
• serwer samby
• serwer wydruku (podłączona zwykła drukarka usb)
• serwer svn
• serwer OpenVpn (i tylko przez openvpn dostępne jest z zewnątrz cokolwiek innego niż www i poczta)
• serwer poczty + webmail
• serwer dlna
• serwer rdp - gdyby chciało się połączyć z nim przez zdalny pulpit z Windowsa

Wszystko działa na linuksie. W gratisie darmowy ups (bo to laptop, trzyma na baterii około pół godziny). Obecny uptime - 286 dni.

Ile prądu? Zmierzone - 15 do 18 W.

Jeśli chcesz Windows, to wiedz że na takim sprzęcie nie ma szans. Zainwestuj w coś mocniejszego, na windows serwer minimum corei5 lub analogiczny amd i co najmniej 8 GB RAm. I licz się ze zużyciem prądu 80-100W (lub o połowę więcej z AMD).

P.S. Ja mocno rozważam przejście na jakiś jednopłytkowy soc na arm, jak np OrangePI - mam już jeden egzemplarz w swoich rękach i obiektywnie jest znacznie wydajniejszy niż ten mój laptop. Wtedy zużycie prądu spadnie do 3.5 - 4W (też zmierzone). Tyle że na razie używam go jako media center, więc zobaczymy jeszcze.

To wszystko można uruchomić na jakimś Linuxie. Np. mint?

Czy jest dystrybucja linuxa serwerowa?

Można na każdym. Ja akurat mam Debiana

Krzywy Dziun napisał(a):

3. Kupić jakiś NAS i dyski - drogo. Mała kontrola.

Moim zdaniem właśnie NAS Synology to najlepsze rozwiązanie. Ciche, zużywa mało energii, nie trzeba tracić czasu na instalacje i konfiguracje systemów. Za to wszystkie ustawienia są banalne do wyklikania w kilka minut. Obsługuje konta i grupy użytkowników, sambę, FTP, WebDav, prywatną chmurę, może być nawet serwerem VPN, Gita i wielu innych, można zainstalować Perla, Ruby, Node.js... jest nawet dostępne Mono. Zresztą, co ja się będę rozpisywał: https://www.synology.com/pl-pl/dsm/app_packages/all_app
Backupy z lokalnych PC można robić aplikacją od producenta, przez prywatną chmurę, ale też nawet wbudowanymi w Windows narzędziami. (I te działają najlepiej.)
No i da się sterować także aplikacją ze smartfona.

Zgadzam się. Jeśli nie chcesz albo nie umiesz niczego konfigurować sam, na Linuksie, to najlepiej dopłacić i kupić dobrego nas-a.

Czy jest dystrybucja linuxa serwerowa?

Jakieś są.
Zainteresuj się też FreeBSD. To nie jest Linux (ale podobny).